Dairy fun Body Scrub (Aromatyczny peeling do ciała) (różne rodzaje) 

Uwielbiam scruby do ciała! Jestem ogromną fanką wszelkich takich peelingów. Body scrub z dairy fun ujęły mnie po pierwsze OPAKOWANIEM! Piękny słoiczek, z super zakrętką - wszystko dopieszczone :-). Zapach jest mocny (lekko chemiczny) ale po dłuższym stosowaniu to już wcale nie przeszkadza :-)

To mój kolejny słoiczek od Diary Fun. Tym razem jest to scrub truskawkowy. W środku znajdziemy gęsty scrub o konsystencji jakby musu z maleńkimi drobinkami soli. Wygodnie się go nabiera ze słoika. Drobinki doskonale radzą sobie z usuwaniem martwego naskórka. Pomimo tego że są malutkie świetnie oczyszczają a sam peeling jest przyjemny a nie bolesny. Po zmyciu skóra jest idealnie gładka i mięciutka a do tego doskonale nawilżona. Ja używam jeszcze lekkiego balsamu (też z tej serii truskawkowego) ale nie jest on konieczny. Aaa i najważniejsze zapach który nam towarzyszy od momentu otworzenia słoiczka poprzez zabieg peelingowania aż po zmycie jest cudownie rześko truskawkowy :) i pozostaje na skórze po wysuszeniu. Po prostu Mniam ! :)

Peeling otrzymałam w prezencie, podejrzewam sama nie sięgnęła bym po ten produkt - po zużyciu opakowania uważam dużo by mnie przez to ominęło. Opakowanie Śliczny, oryginalny ceramiczny słoiczek. Kusi, zachęca do zaglądnięcia do środka. Pomimo iż peeling skończył mi się jakieś dobre pół roku temu słoiczek nadal znajduje się w mojej łazience jako opakowanie w którym trzymam waciki kosmetyczne. Zyskał on drugie życie. Takie też było założenie producenta. Moja wersja peelingu jest to wydanie blueberry -jagodowe <3. Wspaniały, zapach. Budzi zmysły. Podczas masaży chce się aby ta chwila trwała jak najdłużej, dosłownie jest żal spłukiwać ten kosmetyk. Poprostu chce pachnieć jagodami. Czuć świeżość, zapach tego owocu- nie chce się wracać z tej wycieczki. <3 Działnie peeling solny jest bardzo zbitej formuły. Jednak nie jest problemem wydobycie go ze słoiczka. Nakładałam na wilgotną skórę przeprowadzałam rytuał ścierania martwego naskórka.... Sama przyjemność używać ten kosmetyk <3 <3 Ach....Zapach, Zapach... Początkowo peeling jest dość tępy na skórze jednak w kontakcie z ciepłym ciałem szybko miękkie i łatwo można przeprowadzać rytuał.... Po użyciu skóra jest gładka, miękka nieziemsko pachnąca. Idealnie przygotowana aby nałożyć kolejne dobro na skórę. Dodam jeden słoiczek był ze mną przez około3 miesiące intensywnego stosowania :)

Peeling zapakowany jest w ładny ceramiczny słoiczek. Nie jest to produkt, który wrzucimy sobie do torby i zabierzemy. Na pewno nie na podróże. Idealny do domowego zacisza, będzie ozdabiał łazienkową półeczkę, a kiedy tylko wykorzystamy peeling, możemy słoiczek użyć do innych celów. Jest on dość duży i ciężki. Bardzo podoba mi się inicjatywa &quot;daj drugie życie opakowaniu&quot; Taki słoiczek z całą pewnością się przyda w domu i się nie zmarnuje! Do opakowania dołączona jest ulotka na gumce, gdzie znajdziemy potrzebne informacje. Szata graficzna jest ładna. Wszystko w kolorze różowo fioletowym, w kropeczki. Opakowanie po prostu przyciąga do zakupu. Po otwarciu słoika wita nas przepiękny, intensywny zapach. Zapach unosi się w powietrzu, kiedy używamy tego produktu. Jest on bardzo przyjemny, mogę nawet śmiało stwierdzić, że poprawia nastrój. Jest bardzo relaksacyjny! Ciesze si też, że zostaje na ciele przez jakiś czas. Jego konsystencja jest bardzo gęsta, peeling jest mocno zbity. Drobinki soli są wyczuwalne, delikatne i jest ich bardzo dużo. Całość ma piękny lawendowy kolor. Oczywiście peeling nakładamy na mokrą skórę. Bardzo przyjemnie się rozsmarowuje i trzyma skóry podczas jego używania. Przyjemnie masuję skórę, dzięki czemu w połączeniu z zapachem, możemy się zrelaksować i odprężyć. Ciało po jego użyciu jest bardzo mięciutka, delikatna w dotyku i przede wszystkim gładziutka! Warto jednak uważać, jeśli ma się podrażnioną skórę - jest to peeling solny i może wywołać lekkie szczypanie. Po tym peelingu nie ma potrzeby używania balsamu. Ciało jest nawilżone i nie ma uczucia suchej i ściągniętej skóry. Delikatnie złuszcza martwy naskórek i naprawdę świetnie się spisuje. Jest raczej średnio wydajny. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno