Wody perfumowane damskie
2,5 na 5
Opis produktu
Twórcą kompozycji zapachowej jest Alexander Wang. Powstała kompozycja bardzo intymna, uwodzicielska i zmysłowa. Kusi kombinacją kwiatowo-drzewnych akordów, które jednocześnie są otulające i eleganckie. Zapach wabi zmysły delikatną, świeżą, zieloną herbatą i kobiecą konwalią majową. Dalej pojawia się peonia uwalniając swoje jedwabiście, pudrowe wnętrze a następnie przechodzi w ciepłe i wytrawne nuty wetiwera i kaszmirowego drewna.
Nuty zapachowe:
nuta głowy: bergamotka, zielona herbata, soja i konwalia;
nuta serca: liść fiołka, piwonia i korzeń irysa;
nuta bazy: cedr, wetyweria, ambrette (piżmo ambrowe) i drzewo kaszmirowe.
| Marka: | Balenciaga |
| Płeć: | Kobieta |
| Nuty: | kwiatowe, drzewne, piżmowe |
| Pora roku: | na lato, na wiosnę |
| Grupa wiekowa: | Dorosły |
Produkt dodany do katalogu 18 September 2015
przez
cytadela
cytadelaSkładniki
Ten produkt nie ma jeszcze uzupełnionego składu 🥺
Znasz skład tego produktu?
Dodaj go do naszej bazy i twórz z nami KWC!
Opinie użytkowników
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
Średnia ocena:
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: % osób
dorka19804 / 528 sierpnia 2018 o 20:36Wypisz, wymaluj...Kupi ponownie:NieUżywa od:2 tygodnieWykorzystał/a:kilka próbekNormalnie mnie zatkało jak je powąchałam. Dla mnie to zamiennik Herrery 212 Men. Mój ostatni zakup, taki uwodzicielski unisex. Z nutą czegoś gorzkiego a jednocześnie mdląco słodki. Na dłuższą metę męczy i nie ma nic wspólnego ze skórą. Jest za mocny na określenie go 'skin". Owszem trwały, ale nie unikat. Zapach na każdą porę dnia i roku. Nie umiem oceniać flakonów, bo opakowanie przemawia do mnie w niewielkim stopniu.1 osób uznało tę opinię za pomocną
sunny_skies1 / 518 października 2015 o 22:16kwaśne rozczarowanieKupi ponownie:NieUżywa od:nie określonoZ Balenciaga Skin wiązałam duże nadzieję...aż do dziś, czyli do pierwszych testów. Niestety nuty, które miały powiewać świeżością i zapewniać przeciwwagę do pudrowych i drewnianych akordów dla mnie są po prostu kwaśne i to w najgorszym tego słowa znaczeniu. Generalnie czułam się w nich nieświeżo i szybko się ich pozbyłam z nadgarstków. Rozczarowanie. Używam tego produktu od: tylko testy Ilość zużytych opakowań: tylko testy0 osób uznało tę opinię za pomocną
