Nanshy Stippling Brush Pędzel typu duo fiber

Jestem gamoniem i nie potrafię nakładać różu. Miałam już kilka pędzli i ten jest idealny - pozwala na nałożenie odpowiedniej ilości produktu, budowanie intensywności koloru. Jest mięciutki i nie podrażnia mega wrażliwej skóry. Mimo częstego mycia, pędzel nie linieje, nie traci formy i nie rozpada się.

Kupiłam ten pędzel już prawie 4 lata temu, a nie napisałam o nim ani słowa! Naprawiam więc ten błąd. Oczywiście od razu widać jak wytrzymałe są pędzle Nanshy (mam ich kilka). Pędzle są nadal po tylu latach w świetnym stanie, włosie nie wypada, skuwka nie odkleja się. Ten konkretny pędzel mam w wersji białej i jest wyjątkowo ładny. Oprócz wyglądu pędzel sam w sobie jest po prostu fajny. Cena jest adekwatna do jakości i lubię pędzle tej marki bardziej niż innych, bo mają jakość, wygląd i korzystną cenę. Jedyny minus? to jego przeznaczenie w moim przypadku. Nie polubiłam go do podkładu, bo włosie jest dla mnie zbyt luźne i ciężko nałożyć nim podkład. Do tego wolę inne pędzle tej marki dające lepsze krycie i pracujące szybciej. Stippling brush jest natomiast idealny do różu i tak właśnie go używam. 2 rodzaje włosia dają mi zawsze delikatny rumieniec i od razu roztarty. Nie ma mowy, abym zrobiła sobie plamę koloru, bo pędzel ten na to nie pozwala.

Bardzo fajny pędzel do nakładania podkładu. Niesamowicie dobrze wtapia podkład w skórę. Duży plus! Zdecydowanie polecam wszystkim, którze chcą zastąpić nakładanie podkładu placem i wahają się jaki pędzel wybrać. ;)

1) Mięciutki i delikatny 2) wspaniały do rozświetlacza 3) w 100% syntetyczny, a co się z tym wiąże NIE UCZULA!!! 4) cena przystępna na każdą kieszeń