Domknął moją pielęgnację, sprawił, że nie mam skóry wrażliwej a za to mam bez trądziku i gładka buzię :)
Ostatnio naoglądałam się pewnej skin expert na YT, która mówiła o tym, jak dbać o skórę, jak dobierać pielęgnację itp. I między innymi dowiedziałam się o tym jak ważne są oleje w pielęgnacji skóry. Wybrałam sobie właśnie ten olej do mojej mieszanej cery z tłustą strefą T. Jest to olej który ma odbudowywać warstwę hydrolipidową naskórka, co w efekcie powinno poprawić diametralnie jakość skóry. Sporo już eksperymentowałam z różnymi kosmetykami więc ogółem bardzo szybko widzę, jak zaczynam stosować nowy kosmetyk czy będzie mi szkodził, czy pomoże, czy też będzie obojętny. Z tym olejem na początku ustaliłam sobie, że będę raz w tygodniu używać ale już po tym 1 razie wiedziałam, że będzie to częściej. Tak więc stosuje co drugi dzień, na przemian z serum na tradzik albo z retinolem. Generalnie na przemian z czymś na trądzik. I jest to strzał w 10.
Olej ma rzadką konsystencję, i dosyć szybko się wchłania, tak myślę do pół godziny to maksymalnie u mnie. Nie jest bardzo tłusty, taki lekki raczej. Nie zostawia twarzy świecącej się jak choinka w święta. Ma delikatny zapach do którego bardzo szybko się przyzwyczaiłam więc w tym momencie go nawet nie czuję jak używam. Jest bardzo wydajny i wystarczy mi na długo.
Stosuje co drugi dzień, i stosuje po toniku, a przed kremem. Nakładam krem taki okluzyjny, bardziej treściwy dopiero na olej. Nie odwrotnie. I sprawdza się to u mnie rewelacyjnie.
Olej nie spowodował u mnie zapychania. Po 2 tygodniach zobaczyłam już sporą różnicę. Wszystkie stany zapalne, jakieś pojedyncze zmiany zniknęły. Mam gładką skórę, która jest w dużo lepszym stanie. Po miesiącu widzę, że sporo się zmieniło. Już poza tym, że nie mam w ogóle trądziku to moja skóra nie podrażnia się już byle czym, nie reaguje tak na zmiany temperatur, w ogóle właściwie się nie podrażnia, zniknął mi rumieniec który czasem miałam. Jest cały czas taka normalna. Dodatkowo dużo mniej się świecę, moja strefa T wygląda też lepiej, nie mam takich czarnych tych kropek na nosie. I co za tym idzie makijaż wygląda lepiej. Używam takiego delikatnego podkładu i nie potrzebuje żadnego krycia mocnego. Co prawda jeszcze pracuje nad przebarwieniami, ale to już inną pielęgnacją. Rano jak wstaje to mam miękka skórę, po myciu zauważyłam, że szybciej do siebie dochodzi i właściwie nie muszę rano używać mocno nawilżających kremów tylko lekkich, bo radzi sobie dużo lepiej.
Także świetny olej, który doprowadził moja skóre do super stanu. Jest miękka, nie jest już wrażliwa, gładka, pory są mniej widoczne, mniej się sebum wydziela, i nawet hormonalny trądzik już jest rzadkością.
Bardzo jestem zadowolona, nie sądziłam, że taki olej będzie dopełnieniem mojej pielęgnacji, ale tak jest. Wyciszył skórę, wyleczył wrażliwość, mam gładką skórę jak niemowlak:)
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie