Helena Rubinstein Force C Booster Fluid Skoncentrowany fluid upiększający

OK - to słowo chyba najlepiej go opisuje. Czterech liter nie urywa, zwłaszcza, że do tanich nie należy. Nieźle nawilża po umyciu twarzy. Pachnie jakimiś cytrusami i delikatnie rozświetla za sprawą witaminy c, ale ma dość dziwną konsystencję, która nie do końca mi odpowiada - kojarzy mi się z silikonowymi bazami pod makijaż. Jeśli ktoś lubi takie specyfiki to jak najbardziej polecam, natomiast ja bardzo nie lubię takiego efektu, bo mam wrażenie, że wręcz czuję jaki mi się zapychają pory. Cerę mam raczej normalną w kierunku suchej, więc makijaż i bez niego się świetnie trzyma, Poprawia wygląd cery, ale mam wrażenie, że tylko w momencie kiedy na niej jest, po umyciu twarzy ten efekt zanika, więc nie jest to raczej długofalowy efekt. Zużyłam całe opakowanie, smarując sie regularnie przez 2 miesiące i efektu WOW nie było. A szkoda, bo bardzo lubię markę HR oraz kosmetyki z witaminą C. Dodatkowy minus za to że nie widać stanu zużycia, mi skończył się znienacka. Mam wrażenie że jeszcze go gdzieś tam troszkę zostało, ale nie wiem jak to wydłubać :D Więcej raczej go nie kupię, testuję sobie dalej.