Semilac Vitamin Base Baza witaminowa do lakieru hybrydowego

Początkowo byłam zadowolona z tej bazy jednak po kilku użyciach przestała mi odpowiadać. Mimo tego że ma bardzo dobra konsystencję i świetnie nakłada się ją na płytkę paznokcia to niestety efekt jest krótkotrwały. Nie zauważyłam też właściwości pielęgnujących. Paznokcie wytrzymują tydzień, dwa i odklejają się jak naklejki. Bardzo dobrze sprawdziła się do paznokci na stopach, które są mniej wymagające i mniej poddane na czynniki zewnętrzne.

Baza witaminowa jest idealna dla początkujących osób, które mają osłabioną płytkę. Jest cienka i lekko się ją rozprowadza. Powoduje szybszy wzrost paznokcia.

O ile lakiery hybrydowe Semilac należą do moich ulubionych o tyle niestety baza witaminowa jest trochę niewypałem. Po jej zastosowaniu nie zauważyłam efektu odżywienia paznokci za to lakier niestety trzymał się tylko max 6-7 dni. Nawet jeśli sama baza ma jakieś właściwości odżywcze to myślę że konieczność częstszego zmieniania hybryd i ściągania ich acetonem wpływa bardziej negatywnie na paznokcie niż zwykła baza bez witamin, która jest trwalsza. Pomimo tego że lubię firmę Semilac akurat po ten produkt już raczej nie sięgnę.

Stosując ta bazę paznokcie nie wytrzymywały tydzień, odchodziły całe, z początku nie wiedziałam czemu i długo szukałam przyczyny. Od ponad roku stał w szafce. Dopiero niedawno wyrzuciłam tak jak pieniądze płacąc za nią

Okropny niewypał i bubel. Lepsza jest zwykła baza. Nie zauważyłam, żeby moje paznokcie stał się wzmocnione i odżywione. Miałam kilka prób/ podejść do bazy, ale za każdym razem efekt był ten sam - beznadziejny. Niestety baza jest nietrwała, lakier odchodzi po 1, 2 dniach - lakier można oderwać bez problemu jakbyśmy odklejali naklejki, a tak być nie powinno. Nie polecam.

Baza witaminowa z Semilac niestety nie należy do najlepszych z jakimi miałam styczność. Znam produkty Semilac i muszę przyznać, że jestem z nich bardzo zadowolona, czego nie mogę powiedzieć o tej bazie. Nie jestem do niej przekonana, chociaż nie należy też do najgorszych. Jak dla mnie ciężko ją nałożyć idealnie równo i nie widzę różnicy w kondycji paznokci po jej użyciu.

Miałam już wcześniej styczność z podobnymi produktami, niestety nie dawały one zbyt dużych efektów na moich słabych i łamliwych paznokciach. Na bazę Semilac trafiłam przypadkiem, bo dostałam ją w prezencie. Od pierwszego użycia jestem oczarowana! Baza niesamowicie utwardza i odżywia paznokcie. Pomimo tego, że noszę hybrydę bardzo często to kondycja moich paznokci zdecydowanie się poprawiła. Polecam !

Znam bardzo dobrze lakiery Semilaca i uważam, że spośród wszystkich baz i topów to taki bardzo średni produkt. Nie zauważyłam, żeby w jakiś magiczny sposób odżywiła i wzmocniła moje i moich koleżanek paznokcie. Nie jest trwała, stosując ją na dłoniach, musimy liczyć się z tym, że paznokcie mogą nam szybciej odpryskiwać, lub... odchodzić niczym naklejki. Klasyczna baza Semilaca pod względem trwałości bije tę na głowę. Niby producent pisze, że ta baza witaminowa ma trwałość do 14 dni (klasyczna ma bodajże do 21), ale nie rozumiem jednego - skoro to baza witaminowa, która teoretycznie ma wzmocnić i zregenerować nasze paznokcie, to dlaczego ma taką krótką trwałość? Zauważyłam, że paznokcie najbardziej niszczy nie samo nałożenie i noszenie hybrydy, ale właśnie jej ściąganie. Dodam, że ściągam frezarką, mam w tym wprawę :) Na dłonie więc nie polecam tej bazy, natomiast na stopy przy pedicure może być, co prawda znam inne, lepsze, ale jakoś wypadałoby ją zużyć ;) Na stopach jest w stanie wytrzymać miesiąc, choć też nie zawsze. Konsystencja jest ok, nie mam problemu z zalewaniem skórek, baza jest wydajna.

Straszny bubel w porównaniu do zwykłej, klasycznej bazy od Semilaca. Lakier hybrydowy po 3-5 dniach odchodzi płatami. Zbawiennego działania poprawiajacego płytkę paznokcia również nie zobaczyłam. Nie polecam.

Nie zauważyłam poprawy stanu moich paznokci po użyciu tej bazy. Poza tym manicure trzyma się bardzo krótko na paznokciach. Tą bazę polecam dziewczynom, którym szybko nudzi się kolor na paznokciach i chcą zmieniać swój manicure co parę dni.

Baza witaminowa Semilac do lakieru hybrydowego to rewelacyjny produkt!!! Paznokcie mimo tego iż mam często hybryde są zdrowe i mocne. Niezastapiony produkt!!!

Ja z kolei jestem pozytywnie zaskoczona działaniem tej bazy. Kiedy miałam zniszczone paznokcie poprzednią bazą - były bardzo słabe, giętkie i często się łamały - kupiłam właśnie tę bazę i stosuję ją często. Od tamtego momentu paznokcie mam w lepszym stanie :) staram się używać ją obecnie na zmianę z innymi bazami Semilac. Co ważne - nie uczula mnie i paznokcie mnie po niej nie pieką pod lampą.

Nie umiem określić czy baza spełnia swoje zadanie jako baza witaminowa, ponieważ nie trzyma się dłużej niż 3 dni. Nakłada się okropnie. Schodzi z paznokcia jak naklejka (dosłownie w całości). Robiłam kilka podejść do tej bazy ( z nadzieja, że poprzednim razem zrobiłam coś zle), ale u mnie i kilku innych osób u których nałożyłam bazę, efekt za każdym razem był tak samo marny. Na prawdę nie polecam, nie warta swojej ceny. Jak ktoś chce odżywić swoje paznokcie lepiej niech zrobi sobie przerwę od hybrydy i używa naturalnych lub odzywek z apteki.

Baza bardzo średnia, hybrydy robię od około 3 lat i to była moja pierwsza baza. Bardzo długo przy niej zostawałam (ok 3 buteleczki) poniewaz lakier utrzymywał się około tygodnia - do półtorej, a to mi wystarczało. Dopiero gdy kupiłam inną bazę zobaczyłam że lakier może utrzymywać się jeszcze dłużej! W trakcie jej używania nie zauważyłam też żadnego efektu witaminowego. Nie można jej zarzucić nic złego, ale są na rynku dużo lepsze bazy

Baza trzeba utrwalać nieco dłużej niż zazwyczaj taki produkt. Jednak sprawuje się dobrze. Ciężko mi stwierdzić, czy poprawiła ona kondycję moich paznokci. Nie zauważyłam większej zmiany.

Ta baza dzięki zawartym witaminom uratowała moją płytkę paznokcia, która była osłabiona. Do dzisiaj co jakiś czas do niej wracam, mimo że pierwszy raz użyłam już jej ponad rok temu. Jest delikatniejsza niż inne bazy dla płytki, a równie trwała.

Baza się nie trzyma, hybryda potrafi odprysnąć po 2-3 dniach. Co prawda paznokci nie niszczy, ale nie spełnia zadań bazy pod hybrydę. Nie tego się oczekuje od hybryd. Odpryskuje i trzyma się jak zwykły lakier, tylko dodatkowy problem ze zdejmowaniem jest. Zdecydowanie nie polecam.

Tak samo jak proteinowa baza Indigo nie sprawdziła mi się. Konsystencja, pędzelek przypominają klasyczne bazy semilaca. Teoretycznie ma wspomagać paznokcie, jak dla mnie tego nie robi, a dodatkowo paznokcie schodzą przy niej jak naklejki i to nie tylko mi, ale i mojej mamie, a także siostrze.