Isana Young, Deospray Fruity Flirt Dezodorant w sprayu

Kupiłam w Rossmanie za ok. 3zł na promocji, więc żal było nie spróbować ;) Zamknięty został w aluminiowym opakowaniu w różowym kolorze z przyjemnymi dla oka grafikami. Plastikowa zatyczka dobrze zabezpiecza spust nawet gdy wrzucę dezodorant luzem do torebki, nie spada, trzyma się swojego miejsca. Sam spray leci sprawnie, ładnym strumieniem o idealnej średnicy by dobrze nałożyć, a jednocześnie nie nabryzgać dookoła. Zapach słodki i dziewczęcy, delikatnie landrynkowy, ale połączony z delikatną nutką świeżości. Bardzo przyjemny choć lata podstawówki mam już dawno za sobą ;) Ochrona na poziomie średnim. Znaczy do siedzenia w domu w sam raz, do wyjścia na zakupy też się spisze, ale niekoniecznie przy czymś więcej. Psikałam się nim do pracy, to wieczorem już go nie odczuwałam, jakby dezodorant magicznie znikał spod pach, ale jednocześnie niwelował nieprzyjemny zapach potu. Na plus natomiast, że nie brudzi ubrań. Ani razu nie widziałam żadnych plam na jasnych czy ciemnych rzeczach, nie usztywniał też materiału pod pachą jak to niektóre dezodoranty mają w zwyczaju, był dla nich kompletnie obojętny. Aplikowałam na świeżo ogolone pachy i nie odczułam żadnego dyskomfortu. Nic mnie nie piekło, nie było zaczerwienione, był bardzo przyjazny skórze. Całkiem, całkiem, jak za tę cenę to nie ma co się przyczepiać. Delikatna ochrona, łagodny dla skóry, bezpieczny dla odzieży i przyjemny zapach, być może wrócę do używania na spokojniejsze dni.

Zapach jest bardzo słodki. Może nie chroni jakoś dobrze,ani nie utrzymuje się zbyt długo, ale idealny,żeby się odświeżyć i ciągu dnia. Zapach kojarzy mi się tak dziewczęco i uroczo.

Zapachy Isana opisałabym jako zapachy dla nastolatek, słodkie dziewczęce nienachalne. Sama kupuje je mojej 10-cio letniej chrześnicy, która je uwielbia za piękne zapachy.

Ma landrynkowy, dziewczęcy, słodki zapach. Nie utrzymuje się 24 h, ale i tak dosyć długo jak za taką cene. Chyb kupie ponownie, bo zapach bardzo przypadł mi do gustu.