O'Herbal Szampon z ekstraktem z mięty do włosów przetłuszczających się 

Okazało się, że szampon nie dał rady z moimi włosami, a wręcz pogorszył ich stan, ale może wszystko od początku: Zapach ma prześliczny, konsystencja gęsta, która bardzo dobrze się pieniła. Po umyciu była tragedia. Włosy były poplątane, szorstkie i oklapnięte. szampon mi je niestety obciążał na dodatek po umyciu włosy były matowe, bez blasku i ciężko było je rozczesać.. nie kupię ponownie

Chciałam zacząć używać szamponów z fajnym składem.. Dużo oczekiwałam od tego szamponu i klapa! Włosy są po nim dalej nieświeże, do wieczora wygladają koszmarnie, skóra głowy swędzi i włosy są jakby wysuszone.. widocznie nie jest on dla mnie

Był taki czas, że przez cały rok używałam tylko tego szamponu. Później przeszłam w ogóle na SLS-y, bo odczuwałam takie niedomycie. Teraz slsy zaczynają znowu podrażniać mi skórę głowy, więc uznałam, że czas na powrót do czegoś sprawdzonego. Produkt dostępny niemal w każdym Rossmannie, ale w cenie zawyżonej- kosztuje około 20 złotych. W internecie można go spotkać z podaną stawką tych 14-15 złotych. Ma proste, wytrzymałe, poręczne opakowanie. Przeszkadzał na początku mi sam zapach- jest mocny, miętowy, trochę zbyt nachalny. Szampon dobrze się pieni i starcza naprawdę na długo. Byłam w tym szamponie zakochana, ale obecnie mam do niego coraz więcej zastrzeżeń. Może to moje włosy tak bardzo się zmieniły. Szampon naprawdę oczyszcza, ale jednocześnie nie powoduje u mnie żadnych podrażnień. Nie zauważyłam większego wpływu na przetłuszczanie, ale niestety bardzo mocno je przesusza. Robią się matowe, trochę szorstkie w dotyku i takie sianowate. Nie obciąża ich u nasady, nawet delikatnie podnosi, co przy moich cienkich włosach jest naprawdę zbawienne. Niestety, oprócz tego okropnie je plącze. Nigdy nie miałam z tym większych problemów, a teraz czesanie to prawdziwa męka. No nie. Chciałam wrócić do sprawdzonego produktu, ale zawiódł on moje oczekiwania- może trochę zmienił się skład, może moje włosy, nie wiem. W każdym razie nie wrócę do niego.

Szampon jest delikatny dla włosów. Dba o ich nawilżenie jednocześnie ich nie przetłuszczając. Ma ładny zapach. Lekko wyczuwalna jest mięta. Bardzo dobrze się pieni. Opakowanie wystarcza na bardzo długo. Szampon jest bezbarwny i ma dosyć prosty skład. Nie spowodował łupieżu ani swędzenia skóry. Włosy po umyciu dobrze się rozczesują. Pachną po umyciu. Fajnie, że szampon nie śmierdzi.

Udało mi się przejść z codziennego mycia na co dwa dni. Włosy mniej się przetłuszczają, ale na końcówkach są wysuszone. Gdy użyje do niego odżywkę garniera hair food to jest dobrze, włosy są nawilżone a u nasady nie przetłuszczone. Dobry efekt.

Zużyłam już 3 opakowania tego szamponu. Jestem bardzo zadowolona. Używając szamponu mogłam zrezygnować z codziennego mycia włosów. Ma bardzo ładny zapach i jest wydajny.

Jest świetny. Moje włosy po nim są mega puszyste, super sie układają. Zapach okej. Nie przeszkadza mi. Bardzo wydajny, ponieważ butelka jest dość spora, starczy na dosyc dlugo. Polecam z czystym sumieniem! :)

Zacznę od tego, że włosy mam kapryśne i muszę je myć codziennie. Lubię się przetłuszczać u nasady, ale końce są suche. Szampon dokładnie domywa włosy, nie przesuszajac ich. Pachnie fajnie miętą, jednak nie zauważyłam pomocy przy przetłuszczaniu. Używałam razem z odżywka z tej serii oraz z inną odżywką. Po tym szamponie włosy są bardzo puszyste, to w tych szamponach mi bardzo odpowiada. Cena regularna w Rossmannie trochę wysoka 20zl. Ale ja kupilam w promocji wraz z odżywka i wyszło taniej. Ten szampon najmniej mi. Przypadł do gustu z dotychczas przetestowanych.

Testowałam 3 szampony z tej serii (mięta, tatarak i len), nie widzę między nimi żadnej różnicy. Myją bardzo słabo, włosy umyte rano wytrzymują w jako takim stanie ledwo do wieczora, po umyciu skóra głowy często swędzi i ogólnie jakoś niezbyt przyjemnie się nimi myje, może to kwestia specyficznego zapachu. Nie polecam.

Moja recenzje zacznę od tego, że mam włosy grube, mocne lecz skłonne do przetłuszczania się. Między innymi to skłoniło mnie do tego, by sięgnąć po ten szampon z nadzieja, że pomoże mi po pierwsze dobrze oczyścić skórę głowy oraz z każdym użyciem spowolnić proces przetłuszczania się. Jednak tak się nie stało, włosy przetłuszczają się tak, jak się przetłuszczały przed użyciem szamponu, a ponad to po umyciu nie odczuwam wrażenia, że moje włosy są dobrze oczyszczone z sebum. Być może szampon O'herbal będzie dobrze działać na innego rodzaju włosy np. cienkie i sypkie, lecz na moich grubych i mocnych się nie sprawdził. Jeżeli chodzi o zapach, wydajność oraz skład, to jest ok, nie ma się do czego przyczepić, jednak dla mnie nie spełnia swojej podstawowej funkcji.

Na szampon zdecydowałam się po nieudanej próbie stosowania mydła do włosów na bazie piwa. Moje włosy są cienkie i przetłuszczające się . Szampon sprawia że włosy są lekkie, świeże, podniesione u nasady. Ma bardzo dobry skład, świetnie się pieni i cudownie pachnie. Na razie nie jestem w stanie powiedzieć, czy poprawił kondycję moich włosów. Stosuję go w połączeniu z odżywką Lush Shining i nie zauważyłam, żeby przesuszał moje włosy albo utrudnił rozczesywanie ( negatywy wspomniane w innych komentarzach). Polecam kupić przez internet, osobiście przepłaciłam za niego w sklepie z kosmetykami naturalnymi.

Więc szampon kupiłam w Rossmanie po przeczytaniu opinii o nim na wizaz.pl .I ... szampon jest dobry , robi swoją robotę i ma piękny zapach mięty, który dosyć długo utrzymuje się jeszcze na włosach po wysuszeniu ich. Konsystencja gęsta , dobrze się rozprowadza i bardzo dobrze się pieni, więc nie trzeba nakładać dużej ilości szamponu. Zaznaczam , że włosy myje w letniej wodzie i płuczę też, i nie ma to wpływu na pienienie się tego szamponu - piszę o tym ponieważ spotkałam się z szamponami gdzie miały z tym problem. Oczyszczenie skóry głowy z kosmetyków, sebum i innych zanieczyszczeń jak i włosów bardzo dobre ,czuć przyjemne odświeżenie dzięki mięcie i nie trzeba myć głowy drugi raz ,żeby to wszystko usunąć. Opakowanie może być , ale wolałabym pompkę, łatwiej użyć :). Szampon u mnie jak narazie się sprawdza ( mam włosy przetłuszczające się u nasady a końce suche), głowę myje co 2 dni, a nie codziennie jak wcześniej. Włosy dłużej są świeże, przyjemne w dotyku i nawet moje suche końce trochę jakby odżyły.

Byłby to dobry szampon gdyby nie to, że okropnie plącze włosy. Przez 1 dzień po umyciu są ładnie odbite od nasady, puszyste i lekkie, jednak nie przedłuża on ich świeżości. Wydaje mi się, że także je przesusza, Zaletą jest to, że fajnie pachnie i jest go sporo.

Szampon wraz z odżywką z tej linii zakupiłam latem na promocji w Rossmannie i kończę go dopiero teraz co świadczy o jego wydajności, ale przejdźmy do rzeczy. Szampon zamknięty jest w praktyczną, przezroczystą butelkę przez której ścianki widać zużycie kosmetyku. Sam produkt jest przezroczysty, na tyle rzadki aby bez problemów wydobyć go z opakowania i na tyle gęsty żeby nie przeciekał przez palce podczas nakładania go na włosy. Szampon ma przyjemny zapach mięty, ale takiej prawdziwej rosnącej w ogródku, nie syntetycznych olejków. Jak już wspomniałam szampon jest piekielnie wydajny, wystarczy niewielka ilość żeby umyć włosy, bardzo dobrze się pieni jak na szampon z takim składem. Włosy po jego użyciu są czyste, puszyste i odbite od nasady, ten efekt utrzymuje się do drugiego dnia po umyciu. Może nieco plątać włosy, ale dla mnie to nie problem gdyż moje pasma nie sięgają nawet ramion. Bardzo ważne dla mnie jest to, że szampon nie podrażnia skóry głowy, a mój skalp należy do tych super wrażliwych. Na większość szamponów moja skóra głowy reagowała świądem, przesuszeniem i atakiem łupieżu. W przypadku szamponu O`Herbal ten problem nie zniknął może w 100%, ale został znacznie ograniczony. Uważam, że jest to dobry produkt i nie wykluczam powrotu do niego.

Szampon zakupiłam z myślą o dokładnym oczyszczeniu i odświeżeniu moich mocno przetłuszczających i obciążonych nieodpowiednią pielęgnacją włosów. Produkt spełnia swoje zadanie- włosy które przy codziennym myciu wciąż wygladały na tłuste, zostały dobrze oczyszczone i odbite u nasady. Szampon domywa pozostałości olejów, silikonów i kosmetyków do stylizacji. Przy pierwszym użyciu lekko swędziała mnie skóra głowy, przy kolejnych już nie, podejrzewam że to przez zawartość mięty. Szampon ma przyjemną konsystencję, dobrze się pieni, jest wydajny i ładnie pachnie. Po myciu czuję przyjemne odświeżenie i chłodzenie. Jednak chciałabym zaznaczyć, że to produkt dla włosów typowo przetłuszczających się u nasady. Przy innym rodzaju może nadmiernie wysuszać. W moim przypadku jedynie końcówki włosów są odrobinę bardziej suche, co jest dla mnie akceptowalne, biorąc pod uwagę inne zalety tego specyfiku. Nie jest to szampon idealny, ale na pewno dobry.

Pachnie niezle, przetłuszczania nie ogranicza, uczulil mnie. Potrafiłam się budzić w nocy z potwornie swędząca głowa. Nigdy więcej. Po kilku próbach po prostu używałam go do mycia ciała.

Niestety jak dla mnie szampon w ogóle nie przedłuża świeżości włosa. Przy użyciu tego kosmetyku nadal muszę myć włosy codziennie, choć miałam już szampony, które ratowały moje przetłuszczające się włosy. Dodatkowo swędzi mnie po nim skóra głowy. Włosy pierwszego dnia są bardzo wysuszone u nasady, w dotyku aż szeleszczą. Kupiłam go w przecenie - z ok. 20zł na 13.99zł

Bardzo dobry szampon dla moich przetłuszczających włosów z suchymi końcówkami. Szampon ma dobra konsystencję i jest bardzo wydajny. Włosy są odświeżone, a szampon zwiększa ich objętość. Nie obciąża włosów, a to jest dla mnie bardzo ważne.