Bell Moroccan Dream, Matte Liquid Lipstick Matowa pomadka w płynie

Posiadam odcień nude oraz róż. Pomadki sprawdzają się u mnie bardzo dobrze. Mają piękne nasycone kolory, przyjemny zapach. Nie przesuszają ust i nie tworzą nieprzyjemnej skorupy, w dobrym stanie wytrzymują u mnie kilka godzin. Są godnymi konkurentkami dla wielu droższych pomadek.

Bardzo fajna pomadka. Jest niezwykle trwała, ładnie się rozprowadza, nie odciska się na naczyniach, nie pozostawia smug oraz jest w super cenie. Polecam

Pomadka jest niezwykle trwała.Bardzo dobrze się sprawdza.Dobrze się aplikuje i pozostawia usta w pięknym kolorze na długi czas.Nie klei się i nie wypływa za usta.

Pomadki kupione za kila złotych w Biedronce - kolekcja limitowana. Sprawdzają się bardzo dobrze, pięknie kryją i zastygają na mat, przy czym utrzymują się bardzo dobrze jak na taką cenę. Mają ładne kolory. Aplikatory są wygodne i precyzyjne. Zapach jest przyjemny. Cieszę się, że mam jej w kosmetyczce.

Na ten produkt trafiłam w jednym z supermarketów w moim mieście. Byłam dość sceptycznie nastawiona, a pierw wrażenie było poprostu fatalne. Jakość też pozostawia wiele do życzenia. Więcej informacji poniżej. Posiadam kolor 01. Aktualizacja! Obecnie testuje kolory 02 i 03. To zupełnie inna bajka. Lepsza jakość i intensywniejszy kolor. Wysusza jednak usta. Zdjęcia w załączniku.

Posiadam dwa kolory tej pomadki. Może nie jest to trwałość GR, ale całkiem przyzwoita, jak na kupioną w promocji za ok. 7 zł pomadkę. Wygodny aplikator, przyjemny owocowy zapach, szybko się ulatnia i nie męczy nosa. Zastyga i daje mat, jednak nie taki tępy i nie przeistacza ust w suchy rodzynek. Kolory stonowane, aczkolwiek na dzień zupełnie wystarcza. Podczas 8 h pracy, plus jedzenie kanapek, konieczna poprawka przed końcem i wyjściem do domu.

Pomadki kupiłam w Biedronce za mniej niż 10 zł (wzięłam od razu kilka kolorów). Nie oczekiwałam od nich za wiele, jednak pozytywnie mnie zaskoczyły. Kolor bardzo ładnie wygląda na ustach, jakość jest adekwatna do ceny.

Matowa pomadka w płynie firmy Bell z serii Moroccan Dream to fajny i dość dobry kosmetyk , który jednak równie tyle co zalet posiada również wiele wad. Ogólnie nie jest to produkt wyjątkowy jakoś specjalnie wyróżniający się wśród innych tego typu produktów. Na uwagę zasługuje ładne przyciągające uwagę opakowanie z żółtymi akcentami. Wygląda dość luksusowo. Do wyboru mamy kilka odcieni tego produktu. Kosmetyk łatwo nakłada się na usta za pomocą dołączonego aplikatora . Można to zrobić dość precyzyjnie, bez rozmazywania i uzyskania karykaturalnego czy nienaturalnego wyglądu. Produkt ma również i swoje wady - producent mówi o tym że nie wysusza on ust i dodatkowo je nawilża. Jest w tym tylko połowa prawdy - bo na bezproblemowych, gładkich ustach rzeczywiście dobrze się zachowuje i nie przesusza ich dodatkowo natomiast jeśli ktoś ma tendencje do suchych skórek, wysychających czy spierzchniętych warg to ten kosmetyk zdecydowanie urody im nie doda. Usta mogą wyglądać miejscami jak popękana skorupka lub wyschnięta pustynia. Mnie niestety to spotkało i bywały momenty, że usta wyglądały okropnie i miałam ochotę zmyć tą pomadkę z moich ust. Na pewno nie jest to produkt dla każdego - taka już jednak jest uroda pomadek w płynie - najlepiej wyglądają na dobrze odżywionych i wypielęgnowanych ustach - nie jest to balsam odżywczy który doda piękna suchym wargom. W takich przypadkach lepiej postawić na błyszczyki lub pomadki perłowe.

Mam od dawna, chyba kolor 05 i jest naprawdę ok, ładny, żywy różowy kolorek, trwałość też jest w porzadku- ale zjada się przy tłustych potrawach, czasami jak jej się za duzo nałoży to się rozlewa, więc trzeba uważać, ale warto ją kupić jest trwała, daje ładny mat i to naprawdę tani produkt

Super trwała ,matowa pomadka:) Przyjemnie się ją nosi na ustach:) Nie daje uczucia skorupy:) Swoją pomadkę zakupiłam podczas zakupów w Biedronce,więc przyjemne z pożytecznym :) Nie przesusza ust i równomiernie zjada się:) Fajna opcja za niską cenę :)

Pomadkę Bell Moroccan Dream nr 1 kupiłam jak tylko pojawiła się w Biedronce. Od razu spodobał mi się kolor - delikatny brąz, cena, opakowanie oraz piękny zapach, który sprawia, że chcę ją mieć na ustach. Szminka łatwo i równomiernie się rozprowadza, jej trwałość nie jest spektakularna, ale i tak bardzo ją lubię. Niestety kiedy chciałam dokupić więcej kolorów zniknęły już z szafy ze sklepu z żuczkiem. Obecnie można je kupić w drogeriach Hebe, niestety za cenę ponad dwa razy wyższą.

Pomadka jest w moim wypadku totalnym niewypałem. Produkt źle nakłada się i wolno zastyga, a po nałożeniu czuję jakbym miała skorupę na ustach. Po jakimś czasie ta "skorupa" wyglada jak popękana, brzydko sciera się i strasznie wysusza usta. Może to tylko jedna jakaś po terminie lub była długo otwarta trafiła mi się, może kiedyś spróbuję inne.

Dziwna była ta pomadka. Na moich ustach nie prezentowała się ładnie. Była jakaś sucha, tempa, źle się rozprowadzała i czułam ją przy mówieniu i uśmiechaniu się. Nie podobał mi się efekt, był taki płaski i tandetny. Wyglądałam, jakbym pomalowała się pomadką za złotówkę z bazaru, która ma już czasy swojej świetności dawno za sobą. Moja może była przeterminowana, może była stara, ale z pewnością do niej nie wrócę.

Jestem pomadkową maniaczką i bardzo lubię mocne kolory na swoich ustach. Jasne kosmetyki do ust nie pasują ani trochę do mojej urody i karnacji. Dlatego jak tylko zobaczyłam te pomadki podczas zakupów w Biedronce, to nie mogłam odejść bez przynajmniej jednej sztuki. Mam odcień neonowy, a kolor to piękny i żywy koral. Świetnie na mnie wygląda. Pomadkę nakładamy wygodnym, sztywnym, gąbeczkowym aplikatorem. Bez problemu pomalujemy wargi bez wyjeżdżania poza kontur, co jest istotną sprawą przy tak mocnych i neonowych kolorach, bo pigment tak wżera się w skórę, że ciężko jest zmyć niedociągnięcia, żeby nie został ślad. Pomadka ma leciutką konsystencję. Nakłada się niezwykle cienką warstwą. Jest dobrze napigmentowana. Ale na moich wargach robi smugi, a jeśli dodatkowo pod nią mam balsam ochronny, to wchodzi w załamania skóry. Przy jakichkolwiek poprawkach zaczynają się robić dziury. Bardzo szybko zastyga. Jest trwała. Nie zostawia śladów podczas picia. Jedynie próby jedzenia nie wytrzymuje. Wtedy zjada się niezbyt estetycznie i po posiłku lepiej całość zmyć i nałożyć na nowo. Nie zauważyłam wysuszenia ust. Opakowanie produktu bardzo mi się podoba. Te złote zdobienia robią robotę. Pomadka kosztuje grosze i dostępna jest w Biedronkach.

Produkt zachwyca pięknym opakowaniem i atrakcyjną ceną. Jest dostępny w sieci sklepów Biedronka. Szeroka gama bardzo przystępnych kolorów które dopasowują się do wielu typów urody, produkt wydajny. Bardzo ładne wykończenie, szybko zastyga. Trwałość nie jest powalająca ale jak za tą cenę jest dobrze :)

Posiadam kolor 05, piękna malinowa czerwień Kupiłam ją za kilka złociszy. Spisuje się super, bardzo ładnie kryje, nie rozlewa się w trakcie aplikacji, ma fajny aplikator. Ładnie zastyga, nie robi na ustach skorupy. Ma bardzo ładne opakowanie.

Kupiłam ją już jakiś czas temu w biedronce, za około 9 zł Przyznam że kolory ma piękne, łatwo się je aplikuje. Może nie są ultra trwałe, ale jeśli nie planujemy jeść to ich trwałość wzrasta. Nie przesuszają ust co jest ogromnym atutem.

Te błyszczyki polecam z całego serducha każdej z Was! Obecnie moje ulubione błyszczyki, nie miałam okazji testować lepszych. Kupiłam je w Biedronce bardzo tanio: 8 zł za sztukę. Delikatna, lekka konsystencja, trwały na ustach i ładnie się ściera nie robiąc grudek jak w przypadku Lovely extra lasting. Teraz dostępne są chyba tylko na internecie ale i tak są nie drogie. Pięknie pachną i mają ładne opakowanie. Polecam, kupujcie <3 (mam dwie: róż i nude)