Max Factor Masterpiece Nude Palettes Palety cieni do powiek

Opakowanie, to paleta zawierająca 8 cieni w bardzo ładnych odcieniach brązów, nude oraz beży.Kilka cieni jest matowych, a kilka mieniących się połyskującymi drobinkami. W opakowaniu znajduje się także dwustronny aplikator ułatwiający aplikację produktu. Cienie są trwałe, nie osypują się. Nadają się do tworzenia makijaży na dzień jak i tych wieczorowych. Cienie nie uczulają, są dobrze napigmentowana, długo się utrzymują na powiekach.Spełniają swoje zadanie. Jestem zadowolona z zakupu i stosowania produktu.zgodne z opisem producenta. Kupię ponownie

Paletkę zakupiłam z myślą o makijażu na wesele i nie żałuję, ponieważ makijaż oczu wytrzymał całą noc bez poprawek. Kolorystyka jest bardzo uniwersalna, stonowana i stanowi idealną bazę do makijażu oczy zarówno na codzień jak i na specjalne okazje. Cienie nie osypują się w trakcie aplikacji i bardzo ładnie blendują. Bardzo ładnie wykonane i estetyczne opakowanie zewnętrzne dodatkowo cieszy oko

Dostałam te cienie w ramach testu. Mieszczą się w małej kasetce, która jest bardzo poręczna. Idealnie nadają się na wyjazd bo zajmują mało miejsca. Można stworzyć nią dzienny jak i bardziej wieczorowy makijaż. Cienie dobrze się blendują, mają formę ala masełko. Są dobrze napigmentowane, a błyski są cudowne. Jedynie co odstrasza to cena w drogerii.

Mam paletkę w odcieniach nude. Jest idealna do stworzenia dziennego, jak i wieczornego makijażu. Choć mogłaby zawierać więcej matowych cieni w jaśniejszych tonach. Na co dzień używam 4 cieni. Jest kompaktowa dlatego idealnie nadaje się na wyjazdy. Co do trwałości cieni. Bez bazy niestety tworzą się dziury, ale tak się dzieje, ponieważ mam tłuste powieki i w załamaniach cień po prostu znika. Mimo to uważam, że mają fajną pigmentację, cienie są widoczne, można je budować, rozblendować, a także łączyć ze sobą. Raczej więcej się na nią nie skusze, ale to z potrzeby zmian.

Mam odcień rose nudes, ponieważ mam zielone oczy i chciałam cieni z lekką nutą fioletu do codziennego makijażu. Niestety, kolory dobrze wyglądają w palecie, ale na powiece niezbyt. Zarzut jest przede wszystkim taki, że kolory są jednowymiarowe, w paletce wyglądają na "bogate" róże, brązy, fiolety, jasne złoto, a na powiece idą w gamę szarości - ciemne kolory w stronę szarości/czerni, jasne do perłowej bieli. Makijaż zaczyna wyglądać smutno i ciężko. Jest to rozczarowujące, bo chciałam uniknąć takich efektów wyszarzenia. Jeżeli ktoś pragnie naturalnych, bogatych kolorów, które współgrają ze skórą, oczami, wyglądają "żywo" - to niestety nie ta paleta :( Jeżeli chodzi o trwałość, to nie ma z tym aż takich problemów, chociaż ja stosuję je na bazę NYX, na której wszystkie cienie trzymają się bdb. Trochę nie wiem, co z tym fantem zrobić. Na pewno nie kupię ponownie. Może niektóre jasne kolory przydadzą się do pojaśniania kącika oka. A może je komuś oddam.

Zacznę od tego, że jestem wielbicielką cieni do powiek i testuję różne palety. Są takie, które nie spełniają moich oczekiwań. Jednak z Max Factor Masterpiece 01 Cappuccino Nudes jest inaczej. Cienie są zamknięte w poręcznej palecie z aplikatorem. Ja co prawda go nie używam bo wolę pędzle. Kolory w odcieniach brązu i beżu, doskonałe do makijażu dziennego i wieczorowego. Maty i perełki. Rewelacyjnie się blendują. Są wydajne, nie osypują się w ciągu dnia. Rano zrobione oko wytrzymuje bez poprawek do końca dnia. Używam już drugie opakowanie i napewno kupię kolejne. Nie są co prawda tanie, ale w promocji w sieciówkach można je zdobyć w przystępnej cenie.

Paletę kupiłam w wyjątkowym celu- tworzyłam dzięki niej swój własny makijaż ślubny!❤ Kasetka zawiera 8 przepięknych kolorów w odcieniach nude, brązów, beży. Część cieni jest matowych, a kilka mocno roziskrzonych połyskującymi drobinkami. Dołączony został klasyczny, dwustronny aplikator z gąbeczkami. Cienie są trwałe, nie osypują się. Dobrze się je blenduje, łatwo się z nimi pracuje. Tworzą piękny makijaż dzienny jak również wieczorowy. Są wydajne. Mocno napigmentowane. Nie uczulają. Lubię nakładać je na bazę pod cienie do powiek.

Paletę poleciła mi moja teściowa. Od razu się zakochałam. Wykorzystałam te ciebie do makijażu na wesele koleżanki i naprawdę świetnie się trzymały mimo że tańczyłam całą noc. Bardzo piękne kolory, z dużą intensywnością. Cienie nie osypują się, jestem naprawdę z nich zadowolona.

Cienie są fajne, mają genialną konsystencję i bardzo łatwo się nakładają. Gorzej z ciemniejszymi cieniami, przy których trzeba uważać, by nie zrobić sobie plamy na powiece, warto kupić

Bardzo fajne cienie. Nie używam bazy, a mimo to cienie długo się trzymają na powiece. Nie osypują się. Łatwo się z nimi pracuje. Są nasycone. Posiadam paletkę Cappuccino Nudes, czyli neutralne barwy z których mogę wyczarować zarówno makijaż dzienny jaki wieczorowy. Paletka zawiera zarówno kolory w macie jak i brokatowe.

Cienie są bardzo dobrej jakości. Nie osypują się. Są trwałe. Dobrze utrzymują się na powiece nawet bez bazy pod cienie. Kolorystyka uniwersalna do makijażu dziennego do pracy, jak i na wieczorne wyjście.

Kiedy tylko zobaczyłam tą paletkę w wersji 03 rose nudes pomyślałam, że musi być moja. Uwielbiam takie chłodno-neutralne odcienie. Opakowanie małe, zgrabne, plastikowe ale mocne Lusterka w paletkach zwykle nie używam więc jego brak tutaj jest mi obojętny. Dołączony jest gąbkowy aplikator, którego akurat również nie używam. W palecie mamy 8 cieni o różnym wykończeniu. Tak zwanych matów mamy trzy z czego bez widocznych drobinek, najbliższy matowi jest tylko jeden (trzeci od lewej). Celowo piszę tak zwanych matów bo one nie są typowymi matami. Są bardzo jedwabiste, satynowe i nie są suche. Ta formuła jest niesamowicie przyjemna i pięknie wygląda na oku. Pozostałe kolory mają mniejsze lub większe drobinki przy czym żaden nie zawiera tak na prawdę dużych drobin. Określiłabym je jako bardzo eleganckie, kobiece, nie ma tu chamskiego, tandetnego brokatu. Jak już wspomniałam formuła cieni jest bardzo przyjemna nie tylko w dotyku, cienie się pięknie blendują i rozcierają. Pigmentację określiłabym jako średnią, bezpieczna aczkolwiek dającą się budować. Dobór kolorystyczny jest bardzo przemyślany. Mamy jasny beż, coś do cieniowania powieki, przyciemnienia zewnętrznego i rozjaśnienia wewnętrznego kącika oka. Przyznam, że nasze początki nie były zbyt udane, ale po kilku próbach nauczyłam się pracować z nimi i teraz bardzo chętnie po nią sięgam. Pigmentacja może zniechęcać osoby które lubią mocno napigmentowane cienie i są do takich przyzwyczajone. Moim zdaniem jednak warto się nią pobawić i dać jej szansę, jest idealna dla początkujących, ciężko sobie nią zrobić krzywdę. Nie zauważyłam większego osypu aczkolwiek cienie zawsze nakładam małymi ilościami więc nie zdarza mi się to często. Minusem może być cena regularna - warto wypatrywać promocji. Ja ją zwyczajnie lubię :)

Paletkę dostałam w ramach testów ale sceptycznie do niej podchodziłam. Zazwyczaj drogeryjne marki nie zachwycają jakością paletek cieni. Ta jednak jest świetna. Kolory dobrze dobrane, fajnie napigmentowane, dobrze się utrzymują. Idealna na co dzień.

Cienie pokochałam , od pierwszego wejrzenia . To są moje ulubione kolory . Brązy rożnego koloru. Trochę matowych trochę świecących . W pudełku znajduje się pędzelek dwustronny . Cienie nie sypią się , są wytrzymałe , A to jest najważniejsze . Polecam

Bardzo dobrze napigmentowa paletka cielistych cieni do codziennych jak i wieczorowych makijaży. Cienie maja masełkową formułę bardzo latwo sie je nakłada, blenduje i świetnie się ze sobą łączą. Cienie się nie osypują co jest ogromnym plusem i posiadają w swojej kolorystyce beż co dla mnie jest bardzo ważne.

Paletę otrzymałam w konkursie dla recenzentek kosmetyków Max Factor. Paleta na pewno ma świetne opakowanie - małe zgrabne a do tego komplet odcieni którymi można wykonać różne makijaże. Dla mnie nie podoba się się to, że przy nabieraniu cienia dużo się kruszy i zostaje, oraz uważam że pigmentacja jest dość średnia. Po za tym kolory cieni idealnie dobrane co uważam za duży plus. Cienie ładnie i długo się utrzymują na oku, nie zbierają się w zagłębieniach. Uważam, że jeśli mamy patrzeć na cenę regularną to zdecydowanie za wysoka i nie adekwatna do jakości.

Piękna paletka cieni Mój ulubieniec Max Factor Masterpiece Nudę Palette 01Cappucino Nudes To jest juz moje 3 opakowanie które kupuje zawsze na promocji by mieć w zapasie jak się kończy Bardzo uwielbiam takie zestawienie kolorystyczne , super napigmentowane i to co najważniejsze ekstra się blendują. Ja uwielbiam nudziaki w nich najlepiej się czuje i do wszystkiego pasuja. Kocham tą paletę za połączenie matu i połysku bo co drugo odcień jest mat i co drugi jest błyszczący więc połączenie IDEALNE

Palety Max Factor stosuje od dwóch miesięcy, jestem w nich po prostu zakochana:) zlote odcienie z pigmentami tak uwydatniaja moj niebieski kolor oczu że nie da się nie zakochać w tej palecie:)