Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Wody toaletowe damskie

Playboy Queen of Game EDT 

3,9 na 520 opinii
flame3 hity!
40% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
3,9 na 5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: 40% osób
Nasi użytkownicy zostawili 20 opinii dla tego produktu. Przygotowaliśmy dla Ciebie krótkie podsumowanie na ich podstawie:

  • 25 marca 2024 o 19:18
    Dla pluszowych słodziaków.
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Fanką mężczyzn playboyów nigdy nie byłam :D,ale perfumy i inne kosmetyki tej marki z chęcią przyjmuję w formie prezentu,tak było w tym przypadku Królowa do mnie przybyła i bardzo się ucieszyłam bo chciałam coś lekkiego,niezobowiązującego a jednocześnie zabawnego i flirciarskiego…i to w dojrzałym wieku 47 lat ;). Królowa Gry jest opisana jako zapach orientalny,waniliowy,orzeźwiający i zmysłowy,w nutach znajdują się składniki które uwielbiam jak kwiat pomarańczy, jaśmin,kawa,czekolada,gdy pierwszy raz użyłam ich na mojej skórze,to była myśl ooo tu trąci trochę Black Opium od Ysl ;), tylko jest bez pazura,bardziej łagodnie i bliskoskórnie. Zapach jest ewidentnie słodki i w moim stylu taki gourmand który uwielbiam,otula w zimowe dni,poprawia nastrój,jest apetyczny i jednocześnie lekko zmysłowy,żadnego orzeźwienia tu nie wyczuwam,flakon w zachwyt mnie nie wprowadza a tym bardziej te królicze uszy które powędrowały od razu do kosza :D. Woda toaletowa była przeze mnie testowana o różnych porach roku i najpiękniej wybrzmiewały nuty jesienią oraz zimą,trwałość jak na wodę toaletową to 3 godziny,na ubraniach zdecydowanie dłużej,używałam ich na różne okazje jak wypad do kina,wyjście do pracy czy weekendowa wycieczka,jednak nie otrzymałam przez ten czas żadnego komplementu dotyczącego perfum,zgadzam się z wieloma opiniami recenzentek,więc playboyowi mówię pa pa ;).
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam w prezencie
    27 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 7 listopada 2023 o 7:52
    Owoce leśne
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Zapachy marki Playboy były szalenie popularne, gdy byłam jeszcze w liceum, teraz marka chyba jest w odwrocie ;) Na kilka wariantów tych wód toaletowych trafiłam podczas buszowania w Action i nie mogłam sobie odmówić 40 ml za niecałe 20 zł. Nie nastawiałam się na super trwałą kompozycję na specjalne okazje, tylko na taki miły i sentymentalny poprawiacz humoru. Pięknie i trafnie opisała ten zapach Black Muffin, właściwie mogłabym się pod nią podpisać :) Queen of the Game to bardzo słodka, owocowo-kwiatowa kompozycja w bardzo modnej i popularnej kategorii gourmand. Jest słodko, słodko i jeszcze raz słodko, ale w taki ciepły i uroczy sposób. Zdziwiłam się czytając opis zapachu, bo nie widzę w nim żadnych owoców leśnych, jagodowych, a dla mnie wybitnie czuć w nim te nuty. Do tego słodka czekolada + pudrowe, puchate, otulające nuty i bliskoskórna fasola tonka. Queen jest idealna na jesień i wczesną zimę, pięknie komponuje się z czymś ciepłym i miękkim. Dla mnie to zdecydowanie nieformalny zapach, na co dzień, do sweterka, dżinsów, kurtki. Nie można odmówić mu dziewczęcego uroku, takiej infantylności, naiwności. Jak już wspominały dziewczyny przede mną, zapach ten niesie jakieś sentymentalne wspomnienia licealnych czasów, strojenia się z koleżankami na pierwsze dyskoteki. Bardzo koktajlowa, zaczelna, różowo-dziewczyńska kompozycja. Raczej nie do biura, a wszędzie tam, gdzie chcemy poczuć nastoletni luz. Trwałość taka, jak można się spodziewać :D czyli szału nie ma, bo to EDT, ale jeśli trafi na odpowiednie ubranie, to jest zaskakująco trwałe. Pięknie otula sweterki, bluzy, szaliki, wtedy potrafi ładnie i długo się utrzymywać. Flakon... Ehhh, jak ja lubiłam poprzednią wersję flakonów Playboya. Gdy buteleczka była jakby w kształcie odwróconej gruszki i miała prostą zatyczkę z uszami. Ja nie wiem kto się teraz dorwał do projektowania ich flakonów, ale wszystko jest nie tak - kształt butelki, tanio wyglądające tłoczenie nazwy marki, do tego ta zatyczka dziwacznie wycięta z krzywymi uszami, o matko. Mój egzemplarz w trakcie użytkowania był cały czas spakowany w kartonik, także ten :D Oceniam na 4 - nie jest to majstersztyk dla mnie w wieku 33 lat, gdy poznałam już droższe i markowe zapachy, ale zdecydowanie poprawia humor i nie żałuję ani złotówki na taki uroczy drobiazg.
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    W hipermarkecie
    23 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 12 grudnia 2021 o 14:51
    Raczej nie...
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Zapach dość specyficzny. Kwiatowy. Ma w sobie coś ciekawego, nie jest infantylne, aczkolwiek nie przemawia do mnie. Perfumy nie są wyjątkowo trwałe, ani intensywne. Zapach po pewnym czasie jest meczący. Atutem jest korzystna cena oraz dostępność w drogeriach. Uwagę przykuwa oryginalny flakon.
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    16 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 17 grudnia 2020 o 9:40
    Idealny na prezent dla nastolatki
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Jest to śliczny zapach, delikatny idealny dla młodej osoby. Opakowanie z uszami króliczka jest urocze i zabawne, więc idealnie nada się jako prezent. Zapach według mnie ładny dla kogoś kto lubi delikatne zapachy. Niestety nie trwały ale pudełko nie jest duże więc można zabrać go ze sobą do torebki :)
    Zalety:
    • Zapach
    • Flakon
    • Kolor
    • Delikatność
    • Opakowanie
    Wady:
    • Nietrwałość
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam w prezencie
    4 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 19 maja 2020 o 18:09
    Lubię go, ale tylko lubię.
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Sprawiłam go sobie na prezent pod koniec grudnia, gdy w Rossmannie zrobili promocję -50% na wszystkie perfumy. Kusząca okazja. Akurat na tego Playboya czaiłam się od dawna, ale nie wydałabym 60-kilku zł, bądź co bądź wiem, że ich perfumy nie są warte takiej ceny. Jednak 32 zł za 60 ml było już w porządku. Wcześniej miałam dezodorant o tym zapachu, więc lekko się zafiksowałam na jego punkcie... Ale jak już kupiłam wersję z uszami, to jedyne co mogłam zrobić, to ucieszyć się, że nie zapłaciłam za niego pełnej ceny. Zapach mi się podoba, to nie ulega wątpliwości. Jest trochę słodki, owocowy, kwiatowy, z nieco cięższą i jakby pudrową nutą, która nadaje charakteru. Niestety z bliska jest też wyczuwalny ten słynny typowy i świdrujący w nosie akord niektórych perfum, np. z Avonu. Z większej odległości go nie czuję. Na plus to, że z czasem wietrzeje. Ogólnie jest to udana kompozycja, pasuje i na jakieś luźne spotkanie i na wieczór przed telewizorem. Coraz częściej używam go właśnie teraz, gdy robią się już ciepłe wieczory. Trwałość... No i tu zaczynają się schody. Gdy psikam chmurę na ciało, to po chwili wcale go nie czuję. Jednak gdy wsadzę nos w nadgarstek to potrafię go czuć nawet po 8 godzinach. Co prawda jest to leciutka woń, ale za to jaka ładna! Na ubraniach trzyma się znacznie dłużej, choć także wyłącznie z bliska. Projekcji więc praktycznie też nie ma, chyba, że się nim obficie skroplę. Buteleczka dość ładna, choć wolałam te bardziej okrągłe - w starej wersji. Zatyczka z uszami też była dawniej ladniejsza. Nowe nie mają dla mnie tego króliczkowego uroku. Podsumowanie. Wiedziałam co kupuję, że wody z Playboya to nie żaden Armani, który trzyma się naście godzin. Chciałam jakiś fajny poprawiacz humoru i go dostałam, choć liczyłam na nieco lepszą trwałość. Za to odejmę 1 gwiazdkę. Raczej nie rozważam ponownego zakupu.
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    9 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.