Palmolive Aroma Sensations, Feel Glamorous Shower Gel with Essential Oils Żel pod prysznic

Żel ma dosyć gęstą konsystencję, przy tym jest bardzo kremowy i ma różowy kolor. Mocno się pieni i bardzo dobrze oczyszcza skórę. Nie wysusza i nie podrażnia. Zapach ma słodkawy owocowy a ciało po nim bardzo przyjemnie pachnie jeszcze przez dłuższą chwilę. Żele Palmolive są jednymi z moich ulubionych właśnie ze względu na zapachy. Opakowania 500ml wystarczają na kilka miesięcy a w promocji można kupić poniżej 10zł.

kupiłam go bo skusił mnie jego kolor - taki różowy mój ulubiony a do tego ten cudowny zapach! Cena niska bo kosmetyki tej marki są dośc tanie. Butelka bardzo zgrabna etykietka dość barwna. zapach oszałamiający. Podczas mycia fajnie się pieni i łatwo spłukuje pozostawiając skórę pachnącą i delikatną. Jest dość wydajny - nie trzeba go dużo aby uzyskać fajną pianę. Myślę, że jest to dość dobry żel pod prysznic - polecam!

Dostałam ten żel od koleżanki w prezencie. Na początku zastanawiałam się czy go używać, ponieważ zapach mi się nie podobał, był za słodki mdlący. Ja akurat lubię zapachy świeże. Konsystencja byla dobra nie za rzadka nie za gesta jak na zel, więc przy nałożeniu na dłoń możnabyło ze spokojem rozprowadzić na ciele. Kolor żelu ma piękny różowy kolor. Opakowanie jest dosyć ładne, ma dużą pojemność przez co starcza na bardzo długo. Mi starczyło na ok 3 miesiące.

Zapach to główny atut żelu. W ładnej, intensywnie różowej poręcznej butli o opływowym kształcie, której jedyny minus stanowi równie opływowe zamknięcie (wygodne i szczelne, ale niestety uniemożliwiające postawienie jej do góry dnem, aby umożliwić ściekanie resztek żelu), zamknięto obłędnie, landrynkowo, soczyście seksowną woń smoczego owocu, czerwonych, leśnych owoców i wanilii. Perfumy o takim bukiecie w zasadzie mogłyby nawet i zmęczyć, ale ten żel przede wszystkim podnosi morale. Jego woń jest ożywcza, radosna, apetyczna i wyjątkowo seksowna, trwale sycąc nie tylko skórę, ale i powietrze w łazience. Aplikacja kosmetyku też dostarcza upojnych, sensualnych doznań. Żel ma doskonałą konsystencję, i świetnie się pieni, dzięki czemu jest też bardzo wydajny. Doskonale oczyszcza skórę, nie pozostawiając na niej śliskiego osadu, natomiast ma trochę za mało przyjazne skórze pH. Żel jest dość zasadowy i mojej – normalnej skórze właściwie to służy, bo lubię czuć się porządnie wyszorowana, a po prysznicu i tak stosuję mleczko do ciała, natomiast przypuszczam, że przy skórze suchej, może ją nieco ściągać, więc warto o ostrożność, i – przynajmniej na początku stosowania specyfiku – nie używać go każdego dnia, a z przerwami. Taki alarm nie brzmi dobrze, natomiast należy podkreślić, że to nie jest kosmetyk ani naturalny, ani apteczny, tylko po prostu drogeryjny (powszechnie dostępny, do ustrzelenia nieraz nawet w zwykłych spożywczakach), i w miarę niedrogi, a jak na taki – działa naprawdę w porządku. A ponieważ woń malin i wanilii to moje osobiste evergreeny – polecam ten upojny żel gorąco.

To był jeden z tych żeli, na które "muszę mieć dzień". Dostałam w prezencie 250 ml i już pierwszy niuch mnie lekko zaniepokoił - słodko, za słodko... Czuję owocowe landrynki, z butelki zapach jest dla mnie bardzo intensywny, nieco słabnie podczas mycia, za to na skórze zostaje już w miarę przyjemna i tylko lekko słodka woń. Miałam kiedyś krem do rąk o zapachu pitai i w tym żelu podobny aromat jest mocno wyczuwalny, podejrzewam, że to on odpowiada za tę słodycz. Żel jest średnio gęsty, wydajny, bardzo się pieni na myjce, dobrze myje, z resztą jak większość kąpielowych kosmetyków. Nie wysuszył mi skóry na ciele, jedynie na jednej ręce dopadło mnie jakieś przesuszenie, choć nie mam do tego tendencji. Znikało po użyciu balsamu. Żeby go szybciej zużyć stosowałam go czasem jako mydło w płynie. Na pewno więcej tego myjadła nie chcę mieć w swoich zbiorach, czasami po prostu nie dałam rady go używać i brałam coś mniej słodkiego. Trochę mnie ta słodycz zamulała, nie zostanę jego fanką.

Kupiłam ten żel ze względu na cudowny zapach. Po kąpieli unosił się w powietrzu i przez pół dnia czułam słodki zapach na skórze. Niestety po pewnym czasie używania zauważyłam, że stan mojej skóry się pogorszył. Miałam skórę bardzo przesuszoną dodatkowo wystąpiło podrażnienie w postaci wysypki :( po konsultacji z dermatologiem kazał odstawić ten produkt.

plusy: + dosyć przyjemny owocowy zapach, jednak przesłodzony + bardzo dobrze się pieni + dosyć dobrze oczyszcza minusy: - dosyć rzadka konsystencja - wysusza skórę inne cechy, których nie biorę pod uwagę przy ocenie: + szeroka dostępność - niezbyt wydajny - opakowanie wylewa za dużo produktu - trudna do otwarcia nakrętka

Żel jest dość gęsty i intensywnie różowy, wydaje się jakby miał drobinki, choć nie zostają one na ciele. Żel przepięknie pachnie. Nie lubię słodkich zapachów. Mimo że ten taki jest to ma coś w sobie że nie da się go nie lubić. Czuć nie tylko pitaję, ale i jeżynę, czy wanilię. Na skórze nie dostaje za długo, ale wynagradza mi to przyjemność siedzenia w wannie i rozkoszowania się zapachem pitaji. Średnio się pieni, dobrze myje.

Żel o pojemności 500ml kupiłam za niecałe 9 złoty w Rossmannie. Żel ma dobrą konsystencję i jest bardzo wydajny. Opakowanie jest przezroczyste dzięki temu widać ile żelu się zużyło. Żel ma bardzo piękny, słodki zapach, który jest idealny na lato czy wakacyjny wyjazd. Skóra po umyciu jest oczyszczona i pięknie pachnie

Wśród żelów Palmolive ten jest jak dla mnie bezkonkurencyjny, pozostałe są daleko w tyle. Opakowanie wygodne, plastykowe z ciekawą szatą graficzną. Żel nie jest za gęsty i chyba trochę za szybko go ubywa, ale dobrze się pieni i dobrze oczyszcza ciało nie pozostawiając na skórze osadu. Zapach jest obłędny, świeży, doskonały na lato, wprawia w dobry nastrój, pozwala się odprężyć, aż nie chce kończyć się kąpieli. Skóra jest po nim gładka, może jakoś szczególnie nie nawilża, ale też nie przesusza.

Uwielbiam żele i płyny od Palmolive. Jako jedne z niewielu nie przesuszają mojej skóry. Ten żel oczywiście zakupiłam wodzona pięknym zapachem jeżyny i piatji. To połączenie to coś cudownego dla smakosza owocowych i kwiatowych zapachów. Przyciągający design opakowania, wygodna butelka z dozownikiem. Same plusy ! Żel jest gęsty i różowy. Pieni się nie najgorzej. Zapach który nas otacza jest obłędny i sprawia że kąpiel to prawdziwy seans aromaterapii. Nie przesusza naszej skóry ale tez jej nie nawilża jak inne żele od Palmolive aczkolwiek skóra jest po nim gładka. Jeden minus mam wrażenie że ten żel dużo szybciej znika nam z butelki niż pozostałe .

Jestem oczarowana tym produktem. Jeszcze nigdy nie miałam tak pięknie pachnącego i dobrego żelu pod prysznic. Świetnie się też sprawdza w czasie długiej kąpieli. Bardzo dobrze się pieni, zapach utrzymuje się w łazience. Jest to wspaniałe odprężenie po ciężkim, stresującym dniu. Żel spełnia swoje zadanie. Myje ciało i co najważniejsze nie wysusza skóry. Jestem bardzo zadowolona i polecam.

Ten zapach uzależnia! Aż nie chce się kończyć kąpieli. Fajnie się pieni, nie wysusza, ale też nie nawilża. Zapach zostaje na skórze jeszcze długo po wyjściu z łazieki. Nie podrażnia, konsystencja lekko żelowa. Dostaniemy go praktycznie wszędzie. Mój numer jeden, zapach ten jest niezastąpiony.

Kolejny super pachnący żel od Palmolive. Znam je już wszystkie i mimo że lubię testować nowości, to te żele kupuję najczęściej na zmianę z Isaną. Ostatnio mam znowu fazę na Palmolive. Bardzo odpowiada mi ta gęsta, żelowa konsystencja oraz piękne zapachy, które utrzymują się dłużej na skórze. Zapach nie należy to tych świeżych i orzeźwiających, chociaż nie jest też ciężki ani duszący. To takie coś na pograniczu. Temat właściwości peelingujących w żelach jest dla mnie trochę śmieszny. Peeling to porządne złuszczanie a nie jakieś tam drobinki które ledwie co czuć. Tutaj nie jest inaczej. Producent trochę przesadził, poza tym jest super.

Pozytywny kolor i piękny zapach, a jak z jego testem? PLUSY: + Cena adekwatna co do jakości (chociaż bardziej preferuję tę promocyjną), + Dostępność w wielu sklepach, sieciach drogeryjnych etc., + Przepiękny zapach, który długo utrzymuje się na skórze, + Łatwo się pieni, + Nie uczula oraz nie podrażnia, + Pozostawia lekką przyjemną powłokę na skórze, + Konsystencja odpowiednia jak na żel myjący - jak go za dużo użyjemy to ucieknie nam z butelki, + Wizualność produktu na duży plus - przyciąga wzrok konsumenta! PODSUMOWUJĄC polecam osobom stawiającym na zapach po myciu, ten jest kapitalny i naprawdę jakby luksusowy!

O żelu nie wymagam zbyt wiele - ma dobrze myc ciało. I to właśnie żel Palmolive robi. Przy tym ma bardzo rozweselający kolor i pięknie pachnie a zapach (chociaż niewielki) ale zostaje na skórze. Opakowanie jest wygodne w stosowaniu, produkt wydajny. Jego jedyną wadą jest to, że niestety ale trzeba po nim używać balsamu do ciała, ponieważ ma tendencję do lekkiego wysuszania skóry. Niemniej jednak bardzo go lubię.