Lubię raz na czas spróbować budżetowego tuszu do rzęs . Często okazuje się , że ich jakość jest porównywalna do dużo droższych produktów tego typu , a kilka razy zdarzyło się , że były nawet lepsze . Bell lubię , zazwyczaj kupuje coś z tych limitowanych Biedronkowych serii , natomiast tuszu to jeszcze nigdy nie miałam . Więc pewnego razu stojąc w ogromnej kolejce do kasy , ale mega ogromnej gdyż zdążyłam sobie z 3razy przypomnieć całe swoje życie odruchowo odwróciłam głowę w stronę szafy z kosmetykami Bell i na pocieszenie wzięłam sobie ten tusz .
Opakowanie mnie przyciągnęło . Niby nie jestem fanką żółtego koloru , ale trzeba przyznać , że taki mariaż żółci i czerni w oko wpada , Estetycznie to wygląda i jakościowo też jest w porządku . Szczoteczka z gatunku tych silikonowych , z włosiem zwężanym ku górze , wygodna , rączka produktu dość długa ułatwiająca pracę z tuszem . Odcień czerni jest nasycony , formuła idealnie kremowa już od pierwszego użycia , zapachu w tuszu nie wyczuwam żadnego .
Jak wiadomo ocena tuszu do rzęs nigdy nie jest prosta . Raz , że oczekiwania od tuszu każda z nas ma inne , dwa , że rzęsy też mamy różne . Ja mam dość gęste , ale średniej długości , stawiam więc na mocno wydłużające formuły , najmilej widziany jest u mnie efekt sztucznych rzęs .
Najmocniejszym punktem tego tuszu jest to , że rzęsy rozdziela perfekcyjnie i to niezależnie od tego ile nałożymy warstw .U mnie w przypadku tego produktu są to cztery warstwy , ale ja tam sobie tuszu nigdy nie żałuje . Pierwsza warstwa generalnie tylko rozdziela rzęsy . Druga delikatnie je wydłuża i lekko unosi , natomiast każda kolejna nadaje rzęsą większego wydłużenia . Nie jest to taki efekt WOW , że rzęsy mogą robić za grzywkę , bo nie sięgają mi nawet do linii brwi , ale różnice widać , faktycznie rzęsy dłuższe są . Producent obiecuje nam jeszcze efekt pogrubienia , ale ja go u siebie nie widzę , ile warstw nie dam na żadne zwiększenie masywności rzęs nie ma co liczyć . I to powoduje u mnie największy niedosyt . Efekt końcowy jest ładny , ale dla mnie to jednak zbyt mało .
Z innych informacji to tak : tusz nie kruszy się , nie rozmazuje i nie odbija , wygląda na rzęsach idealnie od momentu nałożenia aż do zmycia a i zmycie go micelkiem nie stanowi żadnego problemu . Nie wywołuje również żadnych podrażnień .
Podsumowując w tym przedziale cenowym nie jest to zły produkt , jednak dla mnie osobiście daje zbyt delikatny efekt bym jeszcze kiedyś powtórzyła zakup , ale chętnie sprawdzę jakiś inny tusz do rzęs tej marki .
Zalety:
- cena
- dość dobra wydajność
- wygodna szczoteczka
- nasycony odcień czerni
- cudnie rozdziela
- nie podrażnia
- nie kruszy się i nie rozmazuje
- łatwy do zmycia
Wady:
- efekt wydłużający jak dla mnie zbyt delikatny
- efektu pogrubienia nie widzę w ogóle
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Trwałość
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie