Pret a Porter Dezodorant perfumowany w sprayu 

Tę linię zapachową pamiętam z lat młodości. Zawsze kojarzył mi się z elegancją i klasyką gatunku - charakterystyczny zapach, który nie zmienił się od 20-paru lat. Ostatnio znów przyciągnął mój wzrok i postanowiłam go kupić, by odświeżyć wspomnienia. Pierwsze psiknięcie wywołało uśmiech na mojej twarzy. Byłam też zaskoczona działaniem - praktycznie zero mokrych plam pod pachami, choć kupiłam go dla zapachu, nie spodziewałam się, że powstrzyma pot. Wielki plus. Na pewno będę do niego wracać, choć perfum z tej serii bym nie kupiła, bo jest to zapach, który może się znudzić. Odejmuję gwiazdkę za skład.

Dezodorant Pręt a porter dostałam w prezencie razem z perfumami tej samej serii. Sama nie wiem czy bym go kupiła jako perfumy. O dziwo byłam pozytywnie zaskoczona dezodorantem. Bardzo świeży odświeżający miły zapach. Nie drażnił mnie. Opakowanie dezodorantu dosyć duże i nieporęczne ciężko było mi go włożyć do torebki. Muszę powiedzieć że jako dezodorant odświeżający sprawdził się u mnie w 100 %. Nawet lepszy niż niektóre antyperspiranty. Nie zostawia żadnych śladów na ubraniach. Na skórze też nie ma żadnych tłustych plam. Nie wiem czy kupię go znowu ale na pewno polecam spróbować.

To że nadal go używam i że pierwsza butelka była jakieś dwadzieścia kilka lat temu to nie czysty przypadek a zamiłowanie do tego zapachu.Jest moim dopełnieniem do perfum i dość dobrą ochroną przed potem .Zapach unikatowy przywołujący mnustwo pięknych wspomnień .Opakowanie eleganckie ale troszkę duże jak do torebki to za duże ,mimo tego nie jest to przeszkodą abym go nie kupowała bo jak to ja ,zawsze go gdzieś upcham .Jest dostępny niemal w każdej drogerii i bardzo dobrze znany poza tym jesgo wydajność jest bardzo inponująca .

Zwróciłam uwagę na ten dezodorant tylko dzięki jakiejś przeczytanej opinii przez przypadek na wizażu. Nigdy nawet nie zwróciłam na niego uwagi w Rossmannie. Okazało się, że ten dezodorant jest najlepszy jaki kiedykolwiek używałam i do tego dostępny w drogerii za normalną cenę. Jedyny który nie podrażnia, a przy tym świetnie działa albo po prostu naprawdę działa, a nie tylko puste obietnice. W końcu nie mam mokrych plam i dyskomfortu gdy przy innych zdarzało się po kilku godzinach czuć zmieszany pot z zapachem dezodorantu. Tutaj o czymś takim w moim przypadku nie ma mowy. Pod koniec dnia nie mam ani mokrych plam, a zapach dalej wyczuwam właśnie dezodorantu i tylko jego. Czemu ja wcześniej o nim nie wiedziałam? Jedyne czego mogę się przyczepić aby nie było tak kolorowo to zapach. Jest dla mnie dość mocny i taki mało przyjemny. Na szczęście nie jest wyczuwalny jak założymy ubranie. Oczywiście ten zapach w żaden sposób nie zniechęci mnie do ponownego zakupu bo nigdy nie miałam antyperspirantu który miałby taką skuteczność ( co prawda nie próbowałam blokerów ponieważ nie uważam aby były mi potrzebne). Dezodorant na 5 z plusem.

Dezodorant dostałam na jakąś okoliczność w prezencie w zestawie z wodą o tym samym zapachu. Co mogę o nim napisać to to, że niwelował zapach potu lepiej niż niejeden antyperspirant. Duże opakowanie, bardzo duże nawet idealne do postawienia w łazience jednak nie sprawdzi się do torebki. Przez swoją wielkość trochę mało praktyczne jeśli chodzi o podróże czy włożenie go do torebki ale nie uznaję tego jako wadę. Opakowanie bardzo ładne w przyjemny i spokojnym odcieniu błękitu. Spray działa bez zarzutu, nie psuje się i nie zacina, dobrze rozpyla dezodorant. Nie pozostawia on lepiącej warstwy na skórze za co plus. Nie brudzi tez ubrań. Jest bezpieczny dla skóry ponieważ nie zauważyłam żeby w jakikolwiek sposób mnie podrażnił czy uczulił. Dostępny w wielu drogeriach więc nie ma problemu z jego zakupem czy znalezieniem. Jeśli chodzi o zapach to ciężko go jednoznacznie określić ale przypisałabym go do grupy tych świeżych. Zapach jest nietypowy ale mi przypadł bardzo do gustu tym bardziej że moim zdaniem wyjątkowo długo utrzymuje się na skórze i niweluje zapach potu lepiej niż niejeden antyperspirant. Działanie więc oceniam na bardzo dobre.

Dezodorant stosuję od lat ponad 20. Nie stale - od czasu do czasu powracam. Butelka jest duża jak na dezodorant, ciężka, nieco przez to nieporęczna. Zapach jest przyjemny, charakterystyczny, nie do pomylenia z żadnym innym, choć ciężko mi go opisać. Nie jest to zapach słodki ani orientalny. Czuć w nich świeże, ale trudne do określenia nuty zapachowe, z lekkim alkoholem w tle. Zapach nie jest bardzo długotrwały, do kilku godzin na skórze, na odzieży o wiele dłużej. Może kiedyś wrócę.

Zapach pret a porter bardzo miło wspominam i bardzo dobrze mi się kojarzy.Dlatego czasem na promocji kupuję dezodorant.Fajnie pachnie,świeżo ze szczyptą pieprzu.Powracają wtedy optymistyczne wspomnienia,gdyż wody toaletowej używałam jako bardzo młoda dziewczyna.Niemająca pojęcia o perfumach.

Długo nosiłam się z zamiarem kupna tego dezodorantu aż w końcu nadeszła na niego pora. Kiedyś tego zapachu używała moja mama i gdy byłam dzieckiem kojarzył mi się z elegancką i dojrzałą kobietą. Teraz kiedy sama jestem już dorosła już nie mam takich skojarzeń. Jedyne, co pozostało, to wrażenie, jak już ktoś wcześniej wspomniał, ze zapach nie pasuje do krzykliwego stylu ani nie jest dziewczęcy a raczej typowo kobiecy. Mimo cytrusowych i kwiatowych nut jest to zapach raczej z tych cięższych, nieco pudrowy ale bardzo przyjemny i również jak niektóre dziewczyny wyczuwam w nim odrobinę męską nutę. Nadaje się i na wieczór i na dzień. Jest bardzo trwały.