Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Pomadki i szminki

Lancome L'Absolu Rouge Szminka do ust (nowa wersja)

4,7 na 512 opinie
flame1 hit!
67% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,7 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Trwałość:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Kupi ponownie: 67% osób
Nasi użytkownicy zostawili 12 opinii dla tego produktu. Przygotowaliśmy dla Ciebie krótkie podsumowanie na ich podstawie:

  • 31 października 2024 o 23:47
    Szminka dziewczyny Bonda #007
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:tydzień
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Od kiedy tylko sięgam pamięcią, zawsze podobały mi się czerwone szminki. Makowych, strażackie, krwiste, różane, wiśniowe, winne, ceglane, czyste, brudne, jasne, ciemne, średnie... Po prostu uwielbiam czerwień w pomadkach! ~°~ Lancôm...owi udało się wyprodukować IDEALNY odcień czerwonej szminki ~°~ W ogóle jaki to seksowny gadżet! Najważniejsze, że ponętnie prezentuje się na ustach, ale nie można nie wspomnieć o bardzo mile zaskakującym dodatku, jakim jest sexy oprawa. W eleganckim srebrnym połyskującym, wręcz lustrzanym laminowanym kartoniku z estetycznymi napisami i tłoczonym logiem Lancôme (mowa o tej róży) znajduje się przepiękna - naprawdę PRZEPIĘKNA - czarna matowa walcowata tuba ze złotymi akcentami, która jest większa i cięższa, niż inne szminki. Wygląda ekskluzywnie, ale to nie wszystko! Prawdziwym zaskoczeniem jest mechanizm otwarcia - bowiem akurat tę szminkę otwieramy inaczej, niż wszystkie; na górze mamy taki pstryczek z wygrawerowaną różą - należy go przycisnąć, a wtedy szminka wyskakuje od dołu; sztyft - klasycznie zakręcony (instrukcja obsługi widoczna na kartoniku). Jakie to wspaniałe! Jakie wyjątkowe! ♥️ Wygląda to tak prowokacyjnie, że można śmiało włożyć go w pończochę - zupełnie jak mały kobiecy pistolecik. W pewnym sensie ta szminka kojarzy mi się nieco militarnie... trochę jak lufa Walthera LP53. Taka tajna broń (kobieca) właśnie! (seksapil?) Stanowczo pasowałaby do dziewczyny Bonda. Tak mi się to w głowie układa, choć przyznam wam, że nie oglądałam ani jednej części o przygodach agenta Jej Królewskiej Mości. Nie tylko wygląda wystrzałowo - to po prostu kawał porządnej roboty, którą muszę odpowiednio pochwalić! Mimo że to czarny mat, nie ma na nim odcisków palców. Pięknie! :) Posiadam kolor z numerem 505 o wdzięcznej nazwie... „Adoration” :3 // tiaaaak... i to jest TEN KOSMETYK, którego szkoda mi było używać. i choć został mi sprezentowany, to i tak czekałam na specjalną okazję - i ta Okazja miała miejsce tydzień temu ♥️ od tej pory sobie jej używam:) // Już na początku zdradziłam, że jest to IDEALNA, PERFEKCYJNA KLASYCZNA CZERWIEŃ. ♥️ O, taka jak to serduszko! :) Nie za ciemna, nie za jasna, a idealnie po środku. I głęboka! L'Absolu Rouge dysponuje szeroką paletą barw - do wyboru, do - nomen omen - koloru. ;) Trzeba przyznać, że pomadka bardzo ładnie pachnie - różą (nie jest to efekt placebo wywołany logiem, naprawdę pachnie różyczką), wiadomo, że to sztuczny aromat i nie jest to róża w naturze, ani w... konfiturze ;p ale nie jest to zapach stricte kosmetyczny i ma tej tłustawej szminkowej woni wosków i innych emolientów. Rysik szminki jest ostro ścięty, dzięki czemu można delikatnie obrysować kontur ust (czerwień jest cudna, ale niestety wymagająca), zaś powierzchnia wyprofilowana, dopasowana do powierzchni warg (po których gładziutko i równomiernie sunie). Pigmentacja doskonała - nasycona, zapewnia pełne krycie już po pierwszym pociągnięciem! Cieszę się, że nie jest to tępy mat o kredowym wykończeniu, zastygający gipsową skorupką na ustach, przez co nie można swobodnie rozetrzeć górną wargę o dolną, bo aż zgrzyta. Tu się nic takiego nie dzieje! Jest to bardzo przyjemna, kremowa, gładka, miękka, aksamitna formuła, komfortowa zarówno w nakładaniu, jak i w noszeniu, i co ważne, trwała! Siedzi na wargach tak, jak została na nich posadzona, nie zjada się od środka, a po wielu godzinach po prostu równomiernie wnika w strukturę ust, nie znikając całkowicie - po prostu stopniowo traci na intensywności. Nie migruje, nie ściera się, ale też nie zastyga w pełni - mimo wszystko śladów pozostawia mało (właśnie pocałowałam wierzch mojej dłoni ;D i powiem wam, że to odbicie ledwo co widać). Cudownie wygląda na ustach, estetycznie wygładza wargi i sprawia wrażenie, że są pełniejsze i bardziej "dumne". ;) Mimo że jest matowa, to nie wpływa niekorzystnie na stan ust, nie wysusza ich, a nawet odnosi się wrażenie, że minimalnie je nawilża. Ja już zostałam adoratorką mojego "Adorationka" ♥️ Rewelacyjny wybór na sezon jesienno/zimowy do długich płaszczy, skórzanej kurtki czy do futerka. Odcień tak uniwersalny, że sprawdzi się przez cały okrągły rok! Kosmetyk idealny, hitowy, godny polecenia i największych pochwał. Nawet na cenę nie będę narzekać, bo ten produkt jest jej wart. Jestem tą szminką zauroczona do tego stopnia, że chętnie sprawdzę inne kolorki - bo już wiem, że warto! Każdej damie polecam zrobić to samo! :)
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam w prezencie
    14 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Sabi01
    Sabi01
    5 / 5
    26 marca 2024 o 9:52
    Lubimy się
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Będąc w drogerii skusiłam się na zakup pomadki Lancome w promocyjnej cenie. Jest ona obecnie jedną z lepszych jakie do tej pory miałam. Zamknięta w elegancki, minimalistyczny sztyft bardzo ładnie podkreśli piękno niejednej toaletki i doda subtelnej elegancji właścicielce. Prezentuje się luksusowo. Kobiecy design w ponadczasowej czerni opakowania przykuwa spojrzenia minimalistek doceniających klasyczne piękno. Wieczko pomadki jest mocno zabezpieczone, dobrze się domyka uniemożliwiając tym samym jej wysuwanie. Intensywne napigmentowanie i kremowa, lekka konsystencja, to jej największe atuty. Formuła bardzo przyjemnie, jedwabiście rozprowadza się na ustach, pozostawiając na nich wibrujący soczystością, głęboki, lśniący kolor. Moim zdaniem wygładza optycznie nierównomierną, suchą skórę ust, a efekt zamaskowanych niedoskonałości daje mi poczucie wyjątkowego komfortu. Wybór kolorystyki w wydaniu uniwersalnym, wpisze się w gusta nawet najbardziej wymagających kobiet. Nosi się ją wygodnie, nie pozostawia uczucia oblepionych czy zbyt śliskich ust, jednakże lepiej wygląda w połączeniu z konturówką. Utrzymuje się na ustach bez większych zmian przez kilka godzin. Po jedzeniu lub piciu wymaga poprawek, zjada się równomiernie. Jeśli lubi się produkty droższe niż te drogeryjne i zarazem lśniące aksamitne formuły pomadek, to może okazać ona się strzałem w dziesiątkę.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Inna drogeria
    37 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • millane
    millane
    4 / 5
    29 marca 2023 o 22:03
    Mięciutka, mega pigment
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Pomadka jest mięciutka, masełkowata. Nawilża usta i jest bardzo komfortowa w noszeniu. Ma mega pigmentację, świetnie kryje usta. Dobrze się na nich trzyma. Przyznam, że jestem miło zaskoczona. Nie wiedziałam czego się spodziewać, ale zaczynam rozumiem zachwyty nad nią.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Inna drogeria
    6 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 5 października 2022 o 17:00
    Mocno napigmentowana i mega trwała!
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Ach, jak ja lubię pomadki do ust. Zazwyczaj sięgam po te o matowym wykończeniu i na taką też się zdecydowałam wybierając szminkę od Lancome. Moj wybór padł na odcień o numerze 507 i nazwie Dram 'atic czyli intensywną, klasyczną bordową lekko przybrudzoną czerwień, która fajnie kontrastuje z moimi jasnymi licami;) Szminka jest kremowa i sunie po ustach jak po maśle. Dawno nie miałam tak mocno napigmentowanego produktu do warg. Jedna , cienka warstwa wystarcza ( a nawet jej aż nadto) aby pokryć usta intensywnym kolorem. Mimo iż jej wykończenie jest matowe, to nie mamy tu do czynienia z tępym matem, który tworzy niemlaze skorupę na wargach. To raczej mat satynowy ,zastygający ,ale i komfortowy w noszeniu jednocześnie. Zawsze po nałożeniu pomadki na usta jej nadmiar odbijam na chusteczce higienicznej ,a czasem lekko przypudrowuje. Dzięki takiemu zabiegowi kosmetyki do warg wytrzymują u mnie niemalże do wieczora. W przypadku recenzowanej ta trwałość jest jeszcze lepsza . Szminka spokojnie przetrwała prace w masce na twarzy ( jako Pracownik Ochrony zdrowia ,większą część dnia spędzam zamaskowana), jedzenie oraz picie. Jeśli już schodzi z ust po całym dniu, czy jakimś naprawdę tłustym posiłku, to robi to w sposób równomierny w dalszym ciągu prezentując się estetycznie na twarzy:) Jeśli o minusy mazidła chodzi to to lubi czasem podkreślić jakąś suchą skórkę, dlatego dobrze przed jej nałożeniem na usta postarać się o ich wypielęgnowanie. Eleganckie, czarno złote opakowanie w jakim produkt zamknięto, no co tu dużo pisac- zdecydowanie cieszy oko:) Chętnie przetestuję kiedyś inne odcienie szminek L'Absolu Rouge. Na razie jednak ta 'dramatyczna' idealnie wpasowuje się w jesienno-zimowy sezon.
    Zalety:
    • Eleganckie opakowanie, kremowa konsystencja, matowo- satynowe wykończenie, intensywny kolor, mega trwałość.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    20 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 12 stycznia 2022 o 16:14
    Szlachetna i bardzo trwała pomadka :)
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Nie ma co ukrywać, Lancome to marka premium, nie tania ale szlachetna. Nie wszystkie jej produkty są aż tak rewelacyjne jak możnaby się spodziewać po ich cenie ale pomadki należą do tej grupy, w którą warto zainwestować. Raczej staram się hamować w zakupach kolorówki za miliony monet, jestem w stanie zainwestować w dobry krem czy podkład ale płacenie przesadnie wygórowanej ceny za pomadkę od jakiegoś czasu uważam za niepotrzebny wydatek. No chyba, że mam ku temu ważny powód :) Pomadkę L'Absolu Rouge kupiłam przy okazji zakupów na ślub znajomej. Szukałam mocnego fuksjowo - ciemnego odcienia, który musiał pasować do kreacji :) Najbardziej zbliżony znalazłam właśnie u Lancome. Ogólnie jestem fanką ciężkich, eleganckich gadżetów kosmetycznych i opakowanie pomadki wpisuje się tutaj idealnie w look. Szminka wygląda po prostu szlachetnie. Sam kolor mocno nasycony, piękny, lekko lśniący , głęboki. Aksamitna formuła otula usta nadając im pięknego wyglądu, nawilżenia i miękkości. Ale najważniejszą zaletą uważam tutaj trwałość. Tak naprawdę już jedno pociągnięcie szminka trzyma się na ustach kilka dobrych godzin. Nie widziałam potrzeby robienia poprawek , mimo ,że jadłam, piłam, oblizywałam usta kolor wciąż pozostawał nietknięty. Jak dla mnie rewelacja i uważam,że warto w nią zainwestować
    Zalety:
    • kolor, pielęgnacja, nawilżenie, trwałość
    Wady:
    • cena
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    12 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.