Wyjątkowa formuła, kremowa konsystencja, komfortowa w noszeniu pomadka w płynie.
Słowem wstępu jak zawsze, zakup był w Rossmanie, koszt matowej pomadki w płynie na promocji to ok. 8 zł a regularna cena to 18 zł. Wybrałam sobie odcień 210 Cheerful Pink nazwałabym go brudnym różem, na ustach jednak wygląda troszkę ciemniej jak przez opakowanie. Ogólnie kolor jest bardzo ładny, jestem blondynką i uważam, że nawet mi pasuje :D Pomadki posiadają swoje odpowiedniki kolorystyczne konturówek tej marki, super bo można sobie skomponować zestaw.
W sumie tak myślę.. chyba jest to moja pierwsza pomadka tej marki, skusiłam się na nią ze względu na cenę i dość ładną gamę kolorystyczną od brązów po róże. Nie wiem jak Wam, ale mi marka Miss Sporty kojarzy się z nastolatkami i dlatego rzadko po nią sięgam. :D
Opakowanie ma oczywiście formę błyszczyku, jest bardzo wygodne w użyciu, posiada również aplikator, który jest raczej klasyczny, standardowy jak w większości tego typu produktów, lekko zwężany ku górze do szpica, nie jest duży, aplikacja nim przebiega sprawnie i bardzo szybko. Nie ma co się nad nim rozwodzić klasyka i minimalizm.
Co do samej formuły/konsystencji pomadki jest niesamowicie kremowa, lekka, i dobrze na pigmentowana. Bardzo łatwo nabiera się ją na aplikator a potem rozprowadza na usta. Jest komfortowa w noszeniu, wręcz nie wyczuwalna na ustach. Nie ukrywajmy, wiele matowych pomadek jest bardzo niekomfortowa w noszeniu, choć ta bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła bo nie daje uczucia tępego matu, nie przesusza ust tak jak inne matowe pomadki, niestety jest ALE.. z tego powodu, iż konsystencja jest kremowa, nie są one aż tak trwałe jak pomadki, które mocno zastygają, choć plus jest taki, że pozwala na wielokrotne dokładanie produktu - nie wyglądają sucho, na ustach nie tworzy się skorupa po dołożeniu kolejnej warstwy, więc coś za coś. :)
Dobrze współpracuje z różnymi konturówkami, czy także z błyszczkiem by nadać delikatny połysk na ustach.
Zapach pomadki jest przyjemnie słodkawy.
Trwałość jest przeciętna, podczas jedzenia czy picia znika błyskawicznie z ust, normalnie wytrzymuje tak max z 2h, choć gdy pomadka zaczyna schodzić z ust robi to w ładny sposób, ściera się równomiernie a granica jest łagodna, nie tworzy takiego efektu wykruszenia jak w przypadku pomadek Stay Matte Ink.
Pomadka jest bardzo wydajna, starcza na dłuugi czas, lubię zmieniać kolory, raz brąz, nude, raz mam ochotę na róż, więc też nie stosuję jej codziennie.
Krótkie podsumowanie:
Ogólnie wszystko mi odpowiada w tej pomadce, formuła, konsystencja, efekt na ustach, nie rozmazuje się, no i fakt że nie jest ciężka. Uważam, że to dobry niskobudżetowy produkt którym warto się zainteresować, cena względem jakości jest bardzo dobra. Jest idealna do codziennego stosowania, komfortowa i można sobie z nią pozwolić na poprawki w ciągu dnia bo i tak będzie dobrze się prezentować na ustach.
Gdyby była lepsza trwałość byłaby idealna, ogólnie polecam przetestować. :)
Zalety:
- wygodne opakowanie w formie błyszczyka,
- wygodny aplikator, który ułatwia aplikacje,
- szeroka gama kolorystyczna,
- odpowiednia, lekka, aksamitna formuła,
- komfortowa w noszeniu, wręcz nie wyczuwalna na ustach,
- nie tworzy skorupy na ustach, nie warzy się, nie roluje, nie daje uczucia ściągnięcia, nie podkreśla suchych skórek,
- efekt delikatnego matu,
- współgra z innymi pomadkami, konturówkami,
- wydajna,
- przyjemny zapach,
- przystępna cena dla portfela,
- łatwo dostępna.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Trwałość
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie