Zakupiłam w promocyjnej cenie (ok. 48zł) kolor 40 (Petacore). Gdybym kupiła w cenie standardowej, to byłabym bardzo niezadowolona, a tak- produkt ledwie akceptowalny, na pewno nie wart nawet tej ceny, którą zapłaciłam, z kilkoma zaletami i wieloma wadami, które wykluczą zakup innych kolorów i jakikolwiek ponowny zakup.
Zalety:
+ mój kolor jest przepiękny i testowałam także inne odcienie i są warte uwagi (bardzo mi się podoba 'pluszowy' sznyt)
+ przyjemnie się nakłada na usta, choć trzeba szybko pracować (aplikator jest mięciutki i precyzyjny, jeśli ktoś lubi efekt wyjechania poza czerwień ust, musi nad tym popracować, co jest utrudnione, bo pomadka dość szybko zasycha)
+ każda kolejna warstwa stopniuje odcień (od lekkiego zabarwienia, po mocne krycie przy 3-krotnym nałożeniu)
+ dosyć trwała, choć na pewno nie jest to 12h (u mnie ok. 2-3 godzin i już widać, że się ściera czy pęka i wykrusza, w różny sposób, zależy od tego czy jadłam lub piłam, czy tylko mówiłam- i tu są pewne minusy, bo gdy się je i pije z tą pomadką na ustach, to ściera się brzydko, roluje się, zbiera w kącikach ust, zostaje na brzegach warg)
+ bardzo ładne opakowanie
Wady:
- oszukańcza nazwa, na pewno nie jest to tint, tylko matowa pomadka z opcją stopniowania koloru,
- skleja usta (i to nie ważne, jak długo czekam, aż pomadka zaschnie, gdy zbyt długo mam zamknięte usta, wargi sklejają się bardzo mocno, czasem nawet boleśnie- bardzo mi się to nie podoba)
- wysusza, a kiedy usta się skleją i trzeba je otworzyć, to odrywają się czasem skórki, po użyciu tej pomadki, muszę 2 dni regenerować skórę warg
- gdy się "zjada" podczas picia czy posiłków, to dzieje się to w nieładny sposób (roluje się, kruszy, zostaje w kącikach ust)
- cena (nawet promocyjna) jest nieadekwatna do tego co obiecuje producent, a to się nie spełnia
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Trwałość
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie