Bell Secretale, Mat Eyeshadow Matowy cień do powiek

Mam cień o numerze 01- delikatny beż, idealny na łuk brwiowy, jako baza pod cienie kolorowe czy po prostu do zmatowienia powiek. Cienie są sprzedawane w pojedynczych, małych opakowaniach. Z jednej strony jest to praktyczne, gdy nie potrzebujemy dużej ilości cieni, z drugiej zaś- no, jednak praktyczniejsze są paletki moim zdaniem, także na wyjazdy, żeby nie pakować wielu opakowań. Dla osób, które zawsze korzystają z konkretnych, kilu odcieni- takie będą idealne. Opakowanie ma dobry zatrzask, który się nie otwiera i dobrze chroni nasz cień przed otwieraniem się. Cienie mają idealnie matowe wykończenie i dobrą pigmentację. Jeśli chodzi o mój odcień, naturalny beż, zawsze miałam problem, że taki kolor jest mało widoczny na powiece czy łuku brwiowym, jakbym pustym pędzlem się malowała. Ten taki nie jest, naprawdę efekt jest od razu widoczny, przez co mniemam, że cienie w mocniejszych kolorach także będą dawały taki efekt. Cienie dobrze się blendują, nie robią plam i smug, dobrze się rozcierają także z innymi cieniami. Opakowanie jest także bardzo wydajne, niewielka ilość cienia robi dobrą robotę. Cienie nie podrażniają i nie powodują przesuszenia. Mają aksamitną, niepylącą się łatwo konsystencję, co także ułatwia pracę z nimi.

Mam kolory 02 i 06, ktore niestety na oku sa ciemniejsze niz w opakowaniu. Jakosc jest slaba, robia plamy i nie chca sie blendowac. Ogolnie nie polecam.