Collistar Acqua Wood EDT 

Markę Collistar znam właściwie tylko i wyłącznie "z widzenia", ma sporo asortymentu w mojej ulubionej perfumerii internetowej. Jakie było moje zdziwienie, gdy trafiliśmy na nią w Rossmannie, gdzie strasznie nam się spodobały jej zapachy. Mężowi wpadła w oko (w nos ;)) wersja Acqua Wood, a ja jako prawdziwa Grażyna oczywiście wyszperałam flakon za pół ceny w internecie. Gdy przesyłka dotarła, zachwytom nie było końca ;) * Flakon Wysoki, prostokątny, z grubego i ciosanego szkła. W kolorze bursztynu, idealnie pasuje do zawartości, którą jest gorący, letni zapach. * Zapach Uwielbiam! Prawdziwie włoski (w końcu to włoska marka!), gorący, seksowny! Dodaje męskości, pewności siebie - mężowi podoba się bardzo, a mój kobiecy nos jest zachwycony, myślę, że to chyba jeden z moich ulubionych męskich zapachów. Cudownie cytrusowy, czuć bergamotkę i liść cytryny, ale dla mnie wyczuwalna jest też mandarynka. Do tego pieprz i cudownie piżmowe wykończenie. Idealny na lato, oczami wyobraźni widzę mojego faceta opalonego na urlopie we Włoszech, gdzie przechadza się sobie krętymi uliczkami i pachnie właśnie tym zapachem :D * Trwałość Bardzo trwały, ogoniasty, pięknie się rozwija i pracuje na skórze. Niby woda toaletowa, ale jest trwalsza, niż nie jeden EDP. Daję zasłużone 5*, uwielbiam ten zapach, mąż też, z pewnością będzie stałym bywalcem w letnie dni, a na urlopie na pewno. A propo urlopu - szkoda, że marka nie oferuje mniejszych flakonów. Spotkałam się tylko z wersją 100 ml, która jest dość nieporęczna na wyjazdy. Warto też rozejrzeć się za tym zapachem w internecie, jest dużo tańszy, niż stacjonarnie w drogeriach.