Versace Eros EDT 

Zakupiłam narzeczonemu jakiś czas temu.Niestety zapach bardzo krótko się utrzymuję, max 1-2 i już nic nie czuć.Niestety wyrzucone pieniądze. Następnym razem kupiłabym wodę perfumowaną, a nie toaletową.Nie mniej jednak zapach jest bardzo intrygujący, świeży i nie męczący.

W mojej opinii to najlepszy męski zapach Versace. I jeden z lepszych męskich zapachów w ogóle. Pamiętam jego kampanię reklamową- wszystko tam grało od A do Z. Ma piękną butelkę- autorstwa Donatelli Versace. Wyczytałam kiedyś, że w porównaniu do innych zapachów nawet patrząc na buteleczkę widać, że nie było to robione "na odwal się". Sam zapach od wielu lat podoba mi się niezmiennie. To idealnie wyważony mix mięty, cytryny, jabłka, cedru, wanilii i ambroksanu. W tle towarzyszy nam tonka. Zapach przeeeepięknie się rozwija. Uwielbiam to, że stale przebija mięta, delikatna, nie nachalna. Ale ja czuję ją prawie stale. Trwałość jest naprawdę dobra, około 10h, projekcja jest świetna, to zapach który "czuję w pokoju" gdy mój partner go używa, gdy tylko wchodzi. Stale gości u nas w domu. I pewnie tak już zostanie.

Zapach jest tak piękny, że gdybym była facetem byłby na mojej półce non stop. Kiedyś kupiłam swemu facetowi w Hebe zestaw miniaturowych wód z Versace. Śliczne malutkie buteleczki, że aż szkoda ich dosłownie używać, a wśród nich właśnie ta. To wtedy ten zapach mnie urzekł. Teraz stoi na półce u mego faceta, ale już nie miniaturka. Nie ukrywam że przynajmniej raz dziennie muszę odkręcić i powąchać oczywiście prysnąć chociaż tyci tyci. Wiem ze są męskie, ale muszę... Zapach jest tak cudny i idealny, że nie da się przejść obojętnie, jest taki wyrazisty, zdecydowany i bardzo męski. To zapach który ma właśnie w sobie to coś co powala mnie na kolana. Nie mam tutaj określonej pory roku do stosowania, myślę że to indywidualna sprawa każdego. Wiem jedno że jak skończy ten flakonik kupię następne ale tym razem dwie bo jedna dla siebie. Muszę... :) ZALETY: piękny zdecydowany zapach wysoka trwałość WADY: może lekko cena ale dla takiego zapachu warto

ZAKUP Perfumy kupiłem zapoznając się wcześniej z ich zapachem przez internet. Za butelkę 100ml zapłaciłem niecałe 200 zł na promocji. Myślę, że cena jest atrakcyjna. OPAKOWANIE Opakowanie to szklana butelka z ciemnego szkla. Na pewno trzeba przyznać jest nieoczywista i przyciąga spojrzenia. Prezentuje się naprawdę spoko, w porównaniu do innych zwykłych perfum. Jednak to chyba nie o butelkę chodzi w tym produkcie. DZIAŁANIE Naprawdę długie działanie, utrzymują się długo przez kilka godzin. Na pewno rozwijają się w czasie, nie pachną tak samo przez cały okres. Zapach niezwykle intensywny, połączenie nieco nut cytrusowych ze słodyczą. Nieco orzeźwiający, ale zdecydowanie bardziej mocny i ciężki. Jednak mimo wszystko nie powiedziałbym, że jest tylko typowo na wieczór, jest bardzo uniwersalny. No i żonie się bardzo podoba, to najwazniejsze.

Piękny trwały zapach, kupiłam zupełnie w ciemno,znając jedynie zapachy versace damskie, rewelacyjny, ma coś w sobie takiego pikantnego, ale i łagodnego, idealny dla mojego męża, choć mi od razu przypadł do gustu niż mężowi, dopiero po jakimś czasie przekonał się, poczuł to coś i używa go już teraz codziennie! Zapach naprawdę trwały, czuję go na mężu do samego wieczora!

Zapach ten wybrałam w ciemno dla swojego chłopaka na prezent. Kierowałam się głównie opiniami na różnych grupach i forach. Wówczas natknęłam się na jeden komentarz "Eros kozak", który zapadł mi w pamięć :)) I tak właśnie wybór padł na ten perfum.. Przede wszystkim produkt zamknięty jest w przepięknym flakoniku, który przyciąga spojrzenia. Jest niezwykle efektowny i elegancki. Sam produkt jest po prostu przepiękny, zapach rozwija się z czasem i delikatnie różni się od tego na początku. Dość długo otrzymuje się zarówno na ubraniach jak i na skórze. Wystarczy niewielka ilość by zapach był dość dobrze wyczuwalny dokoła. Jest to zapach dość mocny ale świetnie sprawdzi się zarówno na dzień jak i na wieczór. Ja jestem zachwycona..

Niewątpliwie jest to zapach obok którego nie mogę przejść obojętnie. Wyczuwam go z dużej odległości i dla mnie pachnie ciepłym ,bezpiecznym ,otulającym miejscem do którego chce się wracać. Nuty zapachowe cytryny mięty bardzo mi odpowiadają ale tak naprawdę dopiero po jakimś czasie uwalniają się nuty ,które powalają mnie magią i pobudzają zmysły. Nie napisałam konkretnie bo nie potrafię tego opisać :) Jest to najbardziej zachwycający mnie zapach jaki kiedykolwiek czułam i gdybym była mężczyzną z pewnością bym go używała !!myślę ,że jest odpowiedni na każdą porę roku i na każdą okazję ..

Początek był cudowny - mocny i orzeźwiający. Było czuć miętę i zielone jabłko oraz coś "pieprznego" i wibrującego... Po prostu magia! Niestety zaledwie po kilku minutach ta świeżość się kończy i zaczyna wybrzmiewać bardzo słodka wanilia, która "zagłusza" pozostałe nuty i już tak trwa do końca... Za dużo niestety tej wanilii i przez nią te perfumy są trochę "płaskie" - brakuje jakiegoś ostrzejszego przełamania - chociażby pieprzu... albo chociaż jakiejś wodnej nuty... Niemniej jednak zapach z tych słodszych jeden z lepszych. Jeśli ktoś lubi "słodziaki", to ten mu przypadnie do gustu. Ja po prostu spodziewałem się czegoś zdecydowanie bardziej "mroźnego" i orzeźwiającego. Gdyby zapach był cały czas taki, jak na otwarciu, to byłby jednym z moich ulubionych, a może nawet ulubionym... A tak po prostu go lubię i tyle :) Ameryki na pewno nie odkrywa ;) Sporą zaletą jest jego uniwersalność - potrafię go sobie wyobrazić zarówno na młodszym, jak i starszym mężczyźnie. Zarówno na jesień i zimę, jak i na wiosnę i lato (w tych cieplejszych dniach nie należy przesadzać z aplikacją, bo może trochę dusić!). Trwałość i projekcja bardzo przyzwoite. No i ten flakonik.... Boski! Najładniejszy jaki posiadam - istne dzieło sztuki! ;) _____________________________________________________________ EDIT: Trochę dłużej go ponosiłem i mnie zachwycił! Na zimę to po prostu ideał! (latem jeszcze nie testowałem) Mając porównanie do innych słodkich zapachów, to ten jest najlepszy! A trwałość i projekcja są po prostu niesamowite! Cały dzień go czuję, a na kołnierzu kurtki (samoistnie przeszedł z szyi) utrzymuje się już tydzień i dalej go mocno czuć! Niesamowite! Zmieniam ocenę z 4 na 5 i dodaję jako HIT! :)

Natknęłam się na ten perfum w douglasie razem z chłopakiem, pierwsze co nas do niego przyciągnęło to iście przepiękny flakon. Partner zakochał się w nim od pierwszego psiknięcia, a ja polubiłam go jeszcze bardziej niż on. Sam zapach jest piękny, czuć w nim przebijające się nuty mięty, lekkiej, nie natrętnej w swym zapachu wanilii oraz cedru. Jest to zapach typowo aromatyczny. Nadaje się na dzień jak i na wieczór. Trzyma się na skórze do 8 godzin

Jak dla mnie super. Zapach oryginalny, ale typowo "versacowy". Spodobał mi się od pierwszego psiknięcia :) Największe plusy to fajnie rozwijający się zapach, od mocnej słodyczy do subtelnej, pikantnej wanilii, którą czuć baaardzo, bardzo długo. Sam zapach utrzymuje się bez problemu 8-9 godzin i, jeśli zaaplikuje się ich trochę zbyt dużo, zostawia ogon. Bardzo dużo osób te perfumy miesza z błotem - zupełnie nie wiem dlaczego. Mi i większości moich znajomych ten zapach się bardzo podoba. Świeży, mocny, nie pachnie jak typowe "sportowe" perfumy jakich teraz pełno :) Zdecydowanie polecam wypróbować Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie 100 ml

A więc... Z ciekawości sprawdziłam co kryje się w tej ślicznej flaszeczce, która sama w sobie jest majstersztykiem, kusi i zachęca by ją wziąć do ręki. Nie ukrywam, że spojrzawszy na butelczynę spodziewałam się zapachu rzucającego na kolana, mocnego, charyzmatycznego, upłynnionego greckiego boga i arcydzieła sztuki perfumiarskiej. Pierwsze psiknięcie, pierwszy niuch - "już to gdzieś wąchałam" - od razu nie wiem zupełnie czemu skojarzyło mi się z jakimś Hugo chyba Energise. Otwarcie przyjemne, wyczułam delikatne jabłko, ładnie pobrzmiewającą miętę ale wydało mi się to troszkę takie niespójne. Chwilę później zaczynają wybijać się zmiękczacze czyli Tonka, i wydaje mi się, że to ona ma najwięcej do powiedzenia w tej kompozycji a następnia geranium i cedr. Po jakimś czasie dołącza i wysładza to wszystko przyjemna wanilia. Nie taka ordynarna Casmir\'owska i nie drażniąca. Przyznam zupełnie szczerze, że zapach jest ładny, trochę niespójny w moim odbiorze i nie do końca harmonijny acz przyjemny, choć po takim flakonie spodziewałam się zupełnie czego innego, no ale cóż... To Versace ;) Trwałość jak na Versace całkiem przyzwoita bo dobre 10 godzin na skórze. Zapach raczej bliskoskórny. Kategoria wiekowa jak dla mnie 20+ 30+ i raczej niezobowiązujące okazje. Idealny na letnie wieczory ;) Używam tego produktu od: Testy Ilość zużytych opakowań: brak