Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Produkty podobne
Artykuły
KWC LogobyWIZAŻ logo
Podkłady do ciała

Bielenda Color Control, Aqua Magic CC Cream, Multifunkcyjny krem korygujący do ciała 10 w 1 wodoodporny SPF 6 

4,1 na 533 opinie
flame8 hitów!
55% kupi ponownie

Porównaj ceny

ceneo
Bielenda Magic Cc Multifunkcyjny Krem Korygujący Do Ciała Wodoodporny 10W1 175ml
19,99  zł

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,1 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 55% osób
Nasi użytkownicy zostawili 33 opinii dla tego produktu. Przygotowaliśmy dla Ciebie krótkie podsumowanie na ich podstawie:

  • 28 sierpnia 2024 o 21:35
    używałam go ostatnio gdy miałam sesję ciążową i mam świetne wspomnienia
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Bielenda Color Control Aqua Magic CC Cream to multifunkcyjny krem, który zaskoczył mnie swoją wszechstronnością. Używam go od kilku tygodni i naprawdę robi świetną robotę. Krem ma lekką, płynącą konsystencję, która łatwo się rozprowadza i wchłania. Jest wodoodporny, co jest dużym plusem, zwłaszcza gdy planuję spędzać czas na świeżym powietrzu. Jego główną zaletą jest efekt korygujący – wyrównuje koloryt skóry, zakrywając drobne niedoskonałości i przebarwienia. Dodatkowo, SPF 30 zapewnia solidną ochronę przed słońcem, co jest nieocenione w ciepłe dni. Krem ma subtelny, przyjemny zapach, który nie jest zbyt intensywny. Jedynym minusem jest to, że krem może czasami pozostawiać delikatny film na skórze, co może być widoczne w miejscach, gdzie nałożona warstwa jest nieco grubsza. Pomimo tego, uważam, że jest to świetny produkt, który spełnia swoje obietnice i zdecydowanie warto go wypróbować, zwłaszcza jeśli szukasz produktu łączącego kilka funkcji w jednym.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Rossmann
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 19 sierpnia 2024 o 4:41
    To świetne rozwiązanie dla osób, które szukają alternatywy dla samoopalaczy, a jednocześnie chcą chronić skórę przed słońcem, choć SPF 6 to raczej minimalna ochrona.
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Ostatnio miałam przyjemność przetestować multifunkcyjny krem korygujący do ciała Bielenda Color Control, Aqua Magic CC Cream, i muszę przyznać, że jestem zachwycona efektami, jakie udało mi się osiągnąć. Przede wszystkim, krem ten doskonale sprawdza się w nadaniu skórze subtelnego, zdrowego blasku, który wygląda naturalnie, jakby skóra była lekko muśnięta słońcem. Rozświetlające mikropigmenty rzeczywiście działają jak magia – skóra od razu wygląda na bardziej promienną i gładką. To idealny kosmetyk na lato, szczególnie na plażę czy basen, ponieważ jest wodoodporny i wytrzymuje nawet w trudnych warunkach, takich jak wilgoć czy pot. Jestem również pod wrażeniem formuły tego kremu – lekka, nietłusta i bardzo przyjemna w aplikacji. Szybko się wchłania, co jest ogromnym plusem, bo nie muszę martwić się o tłuste ślady na ubraniach czy nieprzyjemne uczucie na skórze. Po aplikacji skóra jest gładka i miękka w dotyku, a dodatkowy efekt rozświetlenia sprawia, że wygląda na zadbaną i zdrową. Podsumowując, Bielenda Color Control, Aqua Magic CC Cream to idealny produkt na lato – nadaje skórze piękny blask, jest wodoodporny, łatwy w aplikacji, a do tego delikatnie brązuje i chroni skórę. Zdecydowanie polecam każdemu, kto chce cieszyć się piękną, promienną skórą w letnie dni!
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 15 lutego 2023 o 3:07
    To nie jest zły produkt, ale...
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Mam ten produkt od dłuższego czasu i ostatnio uczę się go stosować. Kupiłam z myślą o lecie, gdy twarz mam już lekko muśniętą słońcem, ale nogi nadal blade jak... Niestety w tej roli się nie sprawdził. Krem ma zarówno niewątpliwe plusy (kolor chociażby), jak i poważne minusy (konsystencja). Uważam, że robiłby lepszą robotę, gdyby był przeznaczony do nakładania na dwa razy - czyli miał delikatniejsze krycie. Łatwo z nim bowiem przesadzić. Aqua Magic CC jest bowiem jak rzadki, ciemny fluid. Gdyby był dyskretniejszy, delikatniejszy (kolor, krycie) i gęstszy, to łatwiej by się go rozprowadzało. I bezpieczniej, w sensie nie przesadzenia z ilością. Plus tego kremu jest taki, że jeżeli ktoś lubi fluidy, to może dzięki niemu mieć tani fluid na kilka miesięcy używania. Wystarczy go wymieszać 1:1 lub w innej proporcji z jakimś fajnym kremem do twarzy i gotowe. Generalnie nie jest to produkt, który kupię ponownie. Do okazjonalnego skorygowania koloru nóg, czy przedramion poszukam czegoś innego, przede wszystkim gęstszego. Natomiast na pewno zużyję go jako krem cc do twarzy, traktując jako barwnik, dodatek do zwykłego kremu do twarzy.
    Zalety:
    • Kolor
    • Krycie - jest za równo plusem, jak i minusem
    • Ładne opakowanie
    Wady:
    • Konsystencja - bardzo rzadkie
    • Krycie
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Rossmann
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 18 czerwca 2021 o 13:13
    Niekoniecznie dla leniuchów ;)
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Dla bladziochów też nie do końca ;) Kwestia ilości i sposobu nakładania. Ja używam go jakoś drugi miesiąc, często latam z gołymi nogami-lubię. Po 1 to mój atut, po 2 to część ciała która jest u mnie zdecydowanie najbardziej odporna na chłodek. Do ciepłolubów nie należę, tym bardziej do smażących się na słońcu. Jestem bladzioch, lubię kremy z filtrem na całe ciało. Oczywiście różnie bywa z moją regularnością, kiedy przychodzą upały jak teraz, chwila nieuwagi i coś tam zaczynam się opalać. Oczywiście zaczynam też od gustownej czerwieni ;) Do tego jestem niezwykle uzdolnioną ciamajdą latającą za dwulatkiem bez oglądania się za tym czy tarzam się w trawie,krzakach, po podłodze, pełen hardcore w zabawie :D Rezultaty są bajeczne-siniak na siniaku, zadrapania, do tego jeden pajączek, który mam od lat i widoczne żyłki, bo skóra cienka. Giry marzeń ;] Także tego typu kosmetyki trafiają do mnie co jakiś czas, a ja usiłuje je okiełznać. Tu niestety nie do końca trafiłam, bo podobnież wersja niewodoodporna jest jaśniejsza i łatwiejsza w zmyciu. Z drugiej strony krem działa jak samoopalacz, daje efekt opalenizny,oczywiście zmywalnej. Także to po prostu kwestia wyboru, chcemy zakryć bladość, nie ma sensu inwestować w jaśniejsza wersję, chcemy tylko zatuszować esy floresy na nogach, może warto jednak wybrać jaśniejszy odcień i nie przejmować się, że nie jest wodoodporny. Wiadomo, jak zawsze kwestia indywidualnych potrzeb. Produkt zakupiłam w Rossman, nie zagłębiając się w opis, wiedząc o nim niewiele. Zapakowany jest w kartonik, na nim opis działania, użycia i skład. W środku dość duża tubka, po pierwszym wyciśnięciu byłam w szoku jak ciemną barwę posiada. Konsystencja trochę jak bardziej nawilżający podkład z domieszką balsamu,czym po prawdzie jest. Aplikacji oczywiście się obawiałam, nie mam zbyt dużej wprawy. Okazało się, że nie jest tak źle, szybko zastyga więc aplikuje na nogi na 4 razy, na jeden raz ilość wielkosci monety, zaczynam od łydek, kończę na udach, intensywnie wmasowuję, unikając tym smug. Użyty w nadmiarze na bledszą skórę daje żółty odcień, ale w ilości aplikowanej przeze mnie nie, delikatnie tuszuje niedoskonałości, mój pajączek (taki na cm) nadal przebija. Drobne otarcia, stłuczenia są zamaskowane. Zaczerwienienia również. Nie uczula, nie podrażnia, ale też nie stosuje go bezpośrednio po goleniu, a dzień wcześniej wykonuje peeling dla pewności łatwiejszej aplikacji. On przyciemnia skórę, także na ten moment, na początek lata jest dla mnie za ciemny, nie jest to może jakiś super intensywny odcień, ale nadal różni się od np rąk czy dekoltu a na smarowanie ich tym fluidem nie mam zbytnio ochoty. Z raz to zrobiłam, kiedy dekolt zaczerwienił się od słońca i lekko to zatuszował. Moje opory do pokrywania nim większej części ciała wynikają dość czasochłonnego jego zmywania. Na dodatek z potencjałem przesuszania skóry. Wtedy cale ciało muszę porządnie namydlić mydłem Aleppo, czasem kilka razy, przetrzeć ciało peelingujacą rękawicą, ewentualnie tonikiem domowej roboty z octu lub płynem micelarnym (którego jednorazowo trzeba użyć całkiem sporo). Zostaje też opcja żelu pod prysznic z olejkiem. Jak dla mnie za dużo zabawy żeby używać go codziennie, do tego sposób zmywania może w końcu skórę przesuszyć, ja nie szoruje się codziennie cała mydłem. Używam póki co go na jakieś okazje, nie mam cierpliwości do jego zmywania,wydajność wydaje mi się dość duża.Poza tym dość często wybieram opcję - jest jak jest, jestem tylko człowiekiem, nie leżę i nie pachnę, jestem aktywna, tak wyglądają nogi takiej osoby i koniec,kropka.Parafrazując, nie przeraża mnie moda na "brzydotę" :p. Wręcz przeciwnie, presja bycia perfekcyjnym, często nieosiągalna jest dla mnie mocno niezdrowa.Co oczywiście nie znaczy, że nie można robić się na bóstwo, jak dla mnie można robić że swoim wyglądem co się chce :p Wracając do fluidu, dość dobrze trzyma się na skórze, rzeczywiście jest wodoodporny, krycie średnie, zależne też od ilości, ma dość dobrą trwałość, nie ściera się, nie zauważyłam plam na ubraniach, ale też nie gwarantuję, że rzeczywiście ich nie robi. Czasem kiedy jest bardzo gorąco i przetrę nogę jakieś jego minimalne ilość zostają na dłoni. Można go też aplikować rozmieszanego z balsamem, jak najmniej olejowym, wtedy ma słabsze krycie, ale jest to szybsza metoda i bardziej pielęgnującą skórę. Aplikacja na balsam też ułatwia temat, ale jak poprzednio, może zmniejszyć jego trwałość. Sam fluid odrobinę skórę pielęgnuje, na pewno jej nie wysusza, ale skóra robi się bardziej jednolita i matowa. Nie zauważyłam jakiegoś szczególnego blasku. Myślę, że gdyby powstała wersja wodoodporna o jaśniejszym odcieniu wróciłabym do tej marki, obecnie nie mam co do tego pewności. Czekam, aż skóra mi się lekko opali, może wtedy będzie bardziej korzystny, tylko, że ja nie mam zbyt intensywnej opalenizny,nadal może być za ciemny, czas pokaże. Zapach ma całkiem przyjemny. Daje mu w ogólnej ocenie 4. W tej cenie to i tak dość dobry produkt. Myślę, że drobne pajączki wolę maskować korektorem, użyć zwykły filtr do ciała, ewentualnie dodać do niego olejku żeby skóra miała zdrowy połysk.
    Zalety:
    • Cena, wydajność, wodoodporność, delikatne krycie, zapach, nie wysusza, nie podrażnia, ma dość dobrą trwałość.
    Wady:
    • Ciemny kolor, w zbyt dużej ilości żółci jasną skórę, w zbyt małej za delikatnie kryje bardziej widoczne defekty. Trudno się go zmywa.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Rossmann
    11 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 10 maja 2021 o 14:37
    Naturalny efekt
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Balsam Color Control oddała mi siostra, której chyba nie do końca się przydał ten kosmetyk. Ja sama pewnie bym go nie kupiła bo jakoś nie mam potrzeby używania tego typu specyfików. W sumie nawet nie bardzo wiedziałam gdzie i jak miałabym go używać. Ale, że szkoda było wyrzucić, to postanowiłam nakładać go na nogi co by nie wyglądały tak blado. OPAKOWANIE Balsam zapakowany jest w tubkę na zakrętkę, trochę niewygodnie się zamyka kiedy ręce wysmarowane są brązowym balsamem. Nie mniej tubka lepsza niż słoiczek. Szata graficzna jest całkiem przyjemna dla oka. Otwór nie jest za duży więc kosmetyk się nie wylewa. Plus, że butla stoi do góry nogami i cały balsam ścieka w dół. KONSYSTENCJA Balsam swoim kolorem i konsystencją przypomina mi podkład do twarzy. Jest średnio gęsty, ale i nie zbyt rzadki dzięki czemu łatwo go nanieść na skórę I rozsmarować. Nie jest lepki i tłusty, dość szybko wsiąka. Nie oblepia. ZAPACH Zapach tego kosmetyku jest przyjemny, delikatny, łagodny. Nie śmierdzi jak samoopalacz, choć jest to bardziej zapach perfumowany niż naturalny. Niemniej da się lubić i może się podobać. Na mojej skórze z czasem nie zaczyna też śmierdzieć niczym typowe samoopalacze, i całe szczęście. DZIAŁANIE Szczerze miałam problem z tym jak i kiedy go używać bo generalnie tego typu produkty to nie moja bajka. Ale stwierdziłam, że skoro nogi mam po zimie blade, a sukienki nosić lubię to będzie w sam raz do smarowania łydek i ud. I faktycznie daje dość naturalny, zdrowy wygląd skóry lekko muśnietej słońcem co w efekcie nieźle się prezentuje. Nogi przy tym wyglądają na bardziej smukłe bo optycznie je ten balsam swym brązowym kolorem wyszupla. Jednakże problemem jest trochę ta wodoodporności. I ok, na plażę jest to cecha wskazana by nie zmył się pod wpływem wody i ciepła, jeśli ktoś by chciał w ten sposób go używać, ale u mnie taka opcja odpada bo jednak latem używam raczej kremów z wysokimo filtrami na skórę. Na szczęście przy użyciu dobrego żelu do mycia ten brąz schodzi i nie zostają brzydkie smugi. NIEPOŻĄDANE Balsam mnie nie podrażnia, nie uczula, nie powoduje krostek na skórze, nie oblepia, nie śmierdzi jak niektóre samoopalacze. WYDAJNOŚĆ U mnie duża bo nie używam go regularnie, jedynie jak mam potrzebę nadania nogom zdrowszego wyglądu. CENA Bielenda ma kosmetyki w rozsądnej cenie qiec i ten balsam strasznie drogi nie jest.
    Zalety:
    • Naturalny wygląd
    • Zapach
    • Konsystencja
    • Kolor
    • Łatwo rozsmarować
    • Filtr spf 6
    • Nie podrażnia
    • Nie uczula
    • Nie zostawia smug
    • Nie śmierdzi jak samoopalacze
    • Wydajność
    Wady:
    • Może się nieco ścierać mimo wodoodporności
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    15 osób  uznało tę opinię za pomocną


Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.