Esent Peeling z nasion malin 

Od jakiegoś czasu staram się eliminować ze swojej pielęgnacji kosmetyki z nadmierną ilością szkodliwych lub kontrowersyjnych składników i wybierać te z jak najkrótszym składem. W parze z taką filozofią jak najbardziej idzie stosowanie półproduktów kosmetycznych, które często są bardzo naturalne, i pozwalają na samodzielne skomponowanie własnych kosmetyków lub mieszanie ich z gotowymi produktami. Z ciekawości więc kupiłam suszone pestki malin, polecane do domowych peelingów. Pestek w opakowaniu jest sporo, 100 g samych nasion to wbrew pozorom naprawdę dużo. W pierwszym rzucie użyłam ich do peelingu twarzy - i tutaj absolutnie nie polecam, bo nasionka są jednak spore i stosunkowo ostre, pierwszy raz widziałam by moja twarz była tak zaczerwieniona po peelingu (a lubi się z korundem!). Definitywnie przesunęłam więc pestki jako dedykowane do ciała i od czasu do czasu mieszam kopczyk pestek wielkości dużej monety z żelem pod prysznic. Na ciele pestki są znacznie delikatniejsze niż na twarzy, choć czuć, że skóra pod masażem się ożywia i wygładza. Porównałabym intensywnością peeling pestkami malin do domowego peelingu kawowego, choć z tą różnicą, że peeling kawowy jest bardziej skoncentrowany (drobinek kawy jest jednak więcej niż pestek). Bardzo trudno jednak z nimi przesadzić, nie powinny podrażnić ani uszkodzić skóry. Pestki ładnie pachną malinami, nie jest to intensywny i świeży zapach, raczej przygaszony, ale i tak bardzo atrakcyjny. Kupiłam ten półprodukt za ok. 5 zł i jestem bardzo zadowolona. Mam sporo innych kosmetyków i nie korzystam z pestek bardzo często (częściej robię masaż szczotką na sucho), ale uważam, że to świetny pomysł, zwłaszcza dla kogoś kto ma w planach zrobienie domowych kosmetyków (na święta byłaby to świetna opcja na upominki dla bliskich!) Pestki są zamknięte w szczelnym opakowaniu z zamknięciem strunowym, u mnie opakowanie jest papierowe, więc trzeba uważać by go nie zamoczyć (ja wysypuję sobie odpowiednią ilość pestek jeszcze przed wejściem pod prysznic, by nie brać ze sobą do kabiny opakowania).