Organique Mydło glicerynowe `Greckie` 

Bardzo lubię mydła marki Organique przede wszystkim dlatego, że nie wysuszają skóry i nie rozpadają się z czasem na kawałki. Mydełko przyjemnie pachnie, jest wygodne w użytkowaniu, czy pielęgnuje skórę nie wiem ale na pewno jej nie wysusza. Produkt łatwo dostępny a jak się złapie okazję to i niedrogi. Polecam

Uwielbiam piankę do mycia ciała z Organique o zapachu greckim i mleczną, dlatego wiedziałam, że prędzej, czy później zdecyduję się na zakup tego mydełka. Mydło, jak mydło, wiadomo. Ale to pachnie obłędnie, bo jak moja ukochana pianka. Dodatkowo ma zatopione w sobie nasionka, ktore mają delikatnie peelingować skórę, w sumie to dla mnie zbędne, bo używam peelingów, ale nie będę się o to czepiać, bo takie zwyczajne zielonkawe mydło nie byłoby miłe dla oczu, a tak z nasionkami wygląda efektowniej. Zapach podczas kąpieli oczywiście cudowny. Nasionka do peelingu super się nie nadawały, ale nie odejmę za nie gwiazdki. Skóra po użyciu tego produktu była oczyszczona, mięciutka i miła w dotyku, zero przesuszenia. Produkt wymydlał się jednak dość szybko, co przekłada się na jego dość słabą wydajność. Wciąż jednak chyba bardziej pasuje mi forma pianki, bo jest bardziej zabawna, ale pewnie przy okazji kupiłabym i to mydełko, bo zapach ten sam.