Rapid White Bleaching Strips Paski wybielające

Zacznę od tego, że mimo dbania o zęby, szczotkowanie, nitkowanie używanie płynu do płukania jamy ustnej i używania wybielającej pasty do zębów oraz regularnych wizyt u stomatologa, i ściąganiu kamienia oraz usuwaniu przebarwień moje zęby nigdy nie miały idealnego odcienia. W dodatku posiadam wrażliwe dziąsła, więc używanie past wybielających zazwyczaj kończyło się ich podrażnianiem. Ostanio kupiłam te samorozpuszczalne paski wybielające Rapid White i wiecie, co jestem zachwycona efektem, jaki uzyskałam dzięki tym magicznym paskom. Moje, żeby stały się widocznie bielsze. Samo wybielanie trwa około 7 minut, a jego wykonanie jest banalnie proste. Już po pierwszym użyciu nie mogłam uwierzyć, że one naprawdę tak zadziałały. Po 4 dniach moje zeby są nie do poznania. W dodatku zestaw do wybielania nie podrażnił moich wrażliwych zębów. Polecam są naprawdę skuteczne

Ech znów dałam się nabrać.... Ale jeśli chodzi o wybielanie zębów to co jakiś czas ożywa we mnie nadzieja.... Paski są drogie nawet w promocji. I krótko: jeśli masz naturalnie ciemniejsze szkliwo zębów NIE PODZIAŁAJĄ NIE ŁUDŹ SIĘ! Ja tak mam i kor moich zębów nie zmienił się ani o pół tonu. 80zl wywalone w błoto. Jeśli natomiast kiedyś miałeś białe ząbki i nie używasz na codzień past wybielających to zapewne oczyszcza je tak że jakiś efekt będzie. Łatwo się je używa, są dość mile w stosowaniu, i nie nie spowodowały nadwrażliwości. Tyle. Miałam kiedyś jakieś paski z Chin za 14 zl i one działały lepiej....

Stosowałam paski wybielające zgodnie z zaleceniem producenta, jednak u mnie się nie sprawdziły. Miałam dietę białkową, zero kawy i herbaty. Paski stosowałam tak jak jest w instrukcji. Moje zęby po całej kuracji wyglądają tak samo, a na dodatek są bardziej wrażliwe. Jak dla mnie porażka, nie polecam. Szkoda pieniędzy i zębów na te paski.

Powiem szczerze, że czytając komentarze nie wiem skąd te opinie, że paski nie działają bo u nas sprawdziły się dobrze. Mówię u nas bo używałam ich ja i moja druga połowa. U mnie efekt nie był tak duży jak u męża bo z natury mam już dosyć jasne zęby. Za to u niego po pierwszej aplikacji była na prawdę spora i wyraźnie widoczna różnica. Ta pierwsza aplikacja dała najlepszy efekt, kolejna już nie dlatego nawet nie kontynuował stosowania tylko zostawił je sobie do stosowania pojedynczo co jakiś czas. Paski są wygodne w użyciu. Nakładamy je na wcześniej umyte i pokryte specjalnym płynem zęby - zarówno płyn jak i pasta również są w zestawie. Po ok 5-10 min same się rozpuszczają i trzeba ponownie zęby umyć. Paski są dosyć specyficzne bo szybko się przyklejają np do ust i odkleić je potem ciężko - można zepsuć (rozciągnąć) pasek. Idzie jednak nabrać wprawy w zakładaniu. Minusem jest też miętowo-kwaśny smak w ustach podczas rozpuszczania pasków. Ja wypluwałam ślinę bo nie chciałam tego połykać. Nie jest to jednak dla mnie jakiś wielki problem bo trwa w zasadzie tylko 5 min. Po aplikacji zęby stają się jakby matowe, nieco się wystraszyłam przy pierwszym użyciu bo bałam się o zniszczenie szkliwa jednak na drugi dzień wszystko wróciło do normy. Reasumując u nas mąż jest zachwycony efektem i tym, że osiągnął go w tak krótkim czasie. Na pewno będzie do nich wracał. U mnie efekt nie jest już tak spektakularny i nie widzę potrzeby ich stosowania - zostanę przy paście wybielającej :)

Stosując te paski wybielające mam wrażenie, że moje zęby bardziej zrobiły się żółte. Po prostu je odstawiłam, bo byłam przerażona tym faktem... Stosowałam zgodnie z zaleceniem producenta i oto taki efekt. Jestem zażenowana, a kasa nie była mała, bo kupiłam za około 80 zł! Nie polecam nikomu, nie ma to jak iść do stomatologa, który zrobi to profesjonalnie, niż bawić się w te paski... Po stosowaniu czułam, że moje zęby są takie szorstkie, matowe... no nie! Bałam się o stan swoich zębów i odstawiłam je. Odradzam kupna. Niby aplikacja łatwa, ale efekt żaden.

No okropieństwo.. Kupiłam w promocji (choć to i tak wg mnie była wysoka cena) i żadnego efektu! Minusów jest niestety więcej, choćby ten okropny kwaśny posmak, przez który musiałam wypluwać ślinę, bo nie mogłam tego połknąć, i sposób przyklejania pasków na zęby ~ przyczepiają się do dziąseł i wtedy już nic nie zrobisz, bo się rozciągną albo zrolują (no nie każdy ma taką ogromną paszczę i szeroki uśmiech????). Mimo że żużyłam wszystkie paski to nie zauważyłam efektu wybielania nawet o 1 ton. Dodam tylko, że nie piję ani wina ani kawy i nie palę, więc ten zestaw być może działa tylko na takie przebarwienia?

Stosowałam te paski po zakończeniu leczenia ortodontycznego bardziej profilaktycznie. Niestety odcień zębów ani drgnął. Używanie pasków faktycznie jest łatwe. Po zastosowaniu dołączonego akceleratora nakładamy paski, które same się rozpuszczają, na koniec myjemy zęby pastą dołączoną do zestawu. Paski mają delikatny miętowy smak. Muszę przyznać, że paski są delikatne i nie uszkadzają zębów, nie wystąpiła po nich żadna nadwrażliwość. Niestety w ogóle nie są skuteczne. Nie polecam…

Paski niestety okazały się być bardzo słabe. Efekt wybielenia był tak słaby, że praktycznie niewidoczny. W tej cenie spodziewałam się czegoś dużo lepszego. Na pewno więcej po nie nie sięgnę, bo nie są tego warte.

U mnie paski nawet zadziałały i widocznie rozjaśniły zęby. Zszedł cały nalot z kawy, jaki jest moim głównym problemem. Paski nieco mogą podrażniać zęby, po ich stosoaniu są nieco tępe i mogą boleć i być nieco nadrważliwe.

Z przykrością muszę stwierdzić, że ten produkt nie działa niestety, moich zębów nie rozjaśniło nawet o ton. Piję dużo kawy czarnej i miałam nadzieję, że te paseczki Rapid White pomogą rozjaśnić takie przebarwienia, niestety, myliłam się, dla sprawdzenia używałam paski tylko na górne zęby, dlatego mam dobre porównanie i z całą pewnością mogę powiedzieć, że moje zęby jakie były takie są dalej. Jedyny plus to taki, że produkt ich nie uwrażliwił.

Myslę, ze zęby rozjaśniło mi na prawde minimalnie a przecież te paski też nie sa jakiś najtańsze. Myślę, ze jest to strata pieniędzy i czasu. Jeżeli ktoś czeka na jakieś większe efekty to niestety się przeliczy. Nie ma co sobie mydlić oczu.. Nie działa tak jak opisuje producent. Bujda na kółkach.

Praktycznie nic się nie zadziało. Zęby były żółtawe i takie zostały. Może są odrobinkę jaśniejsze.. Stosowałam się do zaleceń producenta w 100 procentach:)

Jeżeli chodzi o opakowanie to wyglada estetycznie, całośc otwiera sie bezproblemowo i nie sprawia większych kłopotów. Gorzej jest z aplikatorem, ktory jest bardzo niewygodny i sprawia juz troche wieksze opory w uzytkowaniu. Same paski bardzo łątwo przyklejaja sie do folii, niestety. Same paski mają zauważalne działanie, ale raczej nie tak spektakularne jak twierdzi opis. Sam efekt wybielenia jest zauważalny, ale ciezko nazywać go śnieżnobiałym, mocniejsze przebarwienia nadal pozostały widoczne. Zaletą na pewno jest to, że nie były drażniace dla dziąseł. Chciałam spróbować tych pasków bo nie cierpie past wybielajacych, ale to średnio skuteczne i zdecydowanie drogie rozwiązanie.

Zestaw wybielający z paskami samorozpuszczalnymi Rapid White to moje pierwsze jakiekolwiek zetknięcie z produktami dedykowanymi wybieleniu zębów. Dotychczas byłam sceptycznie nastawiona do tego typu domowych rozwiązań, nie wierząc w ich skuteczność. Zanim sama je przetestowałam obejrzałam jeszcze kilka filmików w necie, które właśnie upewniły mnie w przekonaniu, iż zapewne to tylko "pic na wodę". Ale, uwaga - myliłam się. Przynajmniej u mnie te paski naprawdę dały zadowalający mnie efekt !! W zasadzie już po dobie (tj. po zużytych 4ech sztukach) widziałam różnicę. Efekt utrzymuje się tak długo, jak długo używamy pasków - po 1 dniu bez nich miałam wrażenie, iż tego efektu już nie ma. Ale może to tylko takie moje przeświadczenie... W każdym razie nie tylko ja zauważyłam wybielone zęby - moja mama także powiedziała, że mam jakiś ładniejszy uśmiech (nie informowałam jej, że używam tego zestawu). Najlepszy efekt jest przy umalowanej twarzy -przynajmniej ja tak to widzę. Twarz omieciona pudrem, usta zadbane z kontrastującą szminką i piękne, białe ząbki. Cudo !! Od razu chce się człowiekowi częściej uśmiechać :-)

Delikatnie wybiela, dobry przy podtrzymaniu efektu już wybielanych zębów lepszymi środkami. Usunie jedynie słabsze przebarwienia z powierzchni szkliwa. Nie powodują podrażnienia dziąsła. Jednak paski mają u mnie ogromny minus za sposób aplikacji, aktywator wręcz fatalny, sztywny, twardy, człowiek nawet nie wie czy smaruje zęby tym płynem czy nie. Jego końcówka jest tak płaska, że rysuje się zęby plastikiem z opakowania. Paski samorozpuszczalne to też fatalny pomysł. Po otwarciu, a jeszcze przed założeniem, trzeba uważać, aby ich nie zamoczyć ani odrobinę, bo później nie będzie się dało oderwać ich od folii. Zresztą samo odrywanie od owej folii to czasem katorga, bo nie zawsze tak łatwo odchodzą, a do tego łatwo je przy tym rozciągnąć lub porwać. Jeżeli nie masz szerokiej paszczy to znaczy, że na pewno pasek ci się przyklei do ust i zwinie się w którymś miejscu. Fakt, że jak już uda się założyć paski na zęby, to nie mają prawa się przesunąć, bo są cholernie łatwo przylepne, dosłownie do wszystkiego. Dobrze, że producent zaleca trzymanie ich na zębach jedynie kilka minut, bo nie należy to do przyjemności. Ma się przykre wrażenie strasznie zalepionych zębów. Zdejmowanie ich jest dosyć ciężkie, trzeba wymyć zęby pastą by się wszystkiego pozbyć. Ogólnie technologia stosowania jest do d..., zwykłe paski o wiele łatwiej się nakłada i nie ma z tym tyle problemów. A i oczywiście cena zbyt wysoka. Lepiej zakupić bardzo dobrą pastę wybielającą co wyjdzie taniej, a skuteczność na tym samym poziomie.

Zacznę od tego, że paski naprawdę działają!!! Widać różnicę w przebarwieniu zębów od razu po ściągnieciu piewszej porcji pasków. Używałam ich w sytuacjach kryzysowych. Mam zęby bardzo podatne na przebarwienia, więc zaraz przed ważnym spotkaniem czy odwiedzinami u teściów używałam pasków i efekt był zaskakujący. Nie odpowiadał mi jedynie rodzaj aplikacji płynu na zęby oraz to, że paski potrafiły przykleić się do wewnętrznych kącików ust podczas aplikacji. Jednak po dwóch razach nabrałam wprawy :) Zęby były dużo bielsze i wyglądały na zdrowsze. Wydaje mi się, że płynu do aplikowania jest nieco za dużo w porównaniu z ilością pasków w opakowaniu. Jednak mozna go wykorzystać- ja wyciskałam go nieco na pastę do zębów na szczoteczkę. Zęby były o niebo bielsze niż po umyciu ich samą pastą :) Obawiam się jednak, że ktoś z delikatnym szkliwem może mieć problem z piciem zimnych lub gorących napoi do 2 dni po wybielaniu. Więc uważajcie :) Ja szczerze polecam!

Moje ząbki nie należą do śnieżnobiałych, jednak nigdy nie miałam z nimi większych problemów. Stale je kontroluję i wszystko jest w porządku. Kuracja brzmiała obiecująca,nic spróbować mi nie zaszkodziło. Zestaw składa sie z pasków, które wystarczają na tydzień. Przeznaczone są zarówno do gornych jak i dolnych zębów. Są długie i nie aż tak grube. Dodatkowo dostajemy akcelerator. Jego skład to tylko woda i chlorek sodu. Ma wygodną gąbeczke, która ułatwia aplikacje na nasze zęby. Stosowanie jest bardzo proste. Wystarczy naniesc na umyte zęby zawartość akceleratora a następnie nałożyć poniżej linii dziąseł paseczki. Są one elastyczne i przezroczyste, łatwo je umieścić. Mają przyjemny miętowy smak i praktycznie rozpuszczają się w calosci. Resztę bez problemu usuwałam przepukując usta. Czynność najlepiej powtórzyć 2 razy dziennie. Taką kurację przesunęłam na okres wakacyjny, gdzie każdego dnia mam wolne. W ciągu roku szkolnego ciężko mi by było znaleźć choćby te 10 min, gdyż przy porannym wstawaniu każda minuta się liczy :) Wielkim plusem całej kuracji był odświeżony oddech. Zęby były rzeczywiście rozjaśnione, a koloryt wyrównany. Zniknęły również przebarwienia. Niestety nie jest to biel o ktorej marzyłam. Kurację można powtarzać kilka razy do roku, byc może za kolejnym razem efekt będzie lepszy. Zestaw do tanich nie należy. Efekty są widoczne, jednak nie powalają. Plusem jest również szybkość i komfort kuracji. Wystarczy parę minut w domowym zaciszu.