AXE Dark Temptation, Bodywash Żel pod prysznic

Widząc produkty marki Axe zaraz przychodzi mi na myśl piosenka z reklamy "Axe, Axe ten zapach wciąż uwodzi mnie..." ale kiedy to było ;) młodsze pokolenia pewnie nie pamiętają. Ale produkty na rynku utrzymały się i z powodzeniem konkurują z innymi. Na tyle, że w domu czasem coś się pojawi, zazwyczaj żel lub dezodorant. Tym razem ten pierwszy w wersji Dark Temptation. Żel został umieszczony w czarnej, matowej butelce o pojemności 400 ml. Jest dość duża, w środkowej części delikatnie się zwęża. Mimo to w moich kobiecych dłoniach leży niewygodnie, ale dla męskich będzie ok. Wykonana z dobrej jakości plastiku. Zastosowano zamknięcie typu klik, które jest solidne i łatwo się otwiera. Korek jest duży, ale nie jest płaski co uniemożliwia postawienie butelki dnem do góry. Szata graficzna przedstawia jakieś niedbałe kółeczka w odcienich brązu, które na czarnym tle jeszcze bardziej przyciągają wzrok. Konsystencja żelu jest gęsta, ale nie na tyle, aby utrudniało to jego wydobycie. Wystarczy niewielką ilość nanieść na myjkę by stworzyć bogatą pianę, która przyjemnie otuli nasze ciało. Dodając do tego ilość produktu w opakowaniu wydajność okazuje się być na naprawdę wysokim poziomie. Warunkiem jest jednak używanie gąbki lub myjki ponieważ myjąc się rękami efektu mega piany już nie osiągniemy. Zapach to akurat kwestia gustu, większość tutaj go chwali. Nie wiem czy wiecie, że jego twórczynią jest znana i ceniona w świecie perfumiarskim Ann Gottlieb, która stworzyła m.in. 15 zapachów Calvin Klain, współpracowała z takimi marksmi jak Elizabeth Arden, Estee Lauder i innymi. Wracając do zapachu - nie jest on typowo męski, czego niestety trochę żałuję bo lubię klasyczne, które jednoznacznie kojarzą się z męską płcią. Jest przyjemny, raczej z tych cięższych i wg mnie lepiej sprawdzi się w chłodniejsze dni. Połączono tutaj czekoladę z nutą pikanterii, jest zdecydowanie z gatunku tych nowoczesnych, powiedziałabym nawet, że na tyle neutralny, że sprawdzi się zarówno dla pań jak i panów. Na ciele utrzymuje się trochę po umyciu. Żel w 100% spełnia swoją funkcję. Skutecznie odświeża i oczyszcza ciało z zanieczyszczeń. Po kąpieli skóra jest miękka i wygładzona, ale nie jest to trwały efekt. Także właściwości pielęgnujących zbytnio nie dostrzegam, z resztą w składzie nie ma zbytnio co pięlęgnować. Najważniejsze, że żel nie powoduje przesuszenia czy ściągnięcia skóry. Tak czy owak żel nie spowodował u mnie czy u Męża żadnych niepożądanych reakcji

Żel kupilismy razem z chłopakiem gdy szukaliśmy czegoś na wyjeźździe na szybko. Ja bardzo lubię męskie zapachy, dlatego od razu założyliśmy, że męski żel kupimy. W nasze ręce wpadł żel AXE Dark Temptation. Chłopakowi wydawał się za słodki, dla mnie był idealny :D Czuć było fajną słodycz, ale też lekko pikantny, męski zapach. Zapach dla mnie jest wyjątkowy, do tej pory sie z takim nie spotkałam. #OPAKOWANIE Jest wygodne, smukłe, męskie, minimalistyczne. Wygodne zamkniecie na klik - da się nawet otworzyć majac mokre dłonie. #ZAPACH & KONSYSTENCJA Troche nawet unisex bym powiedziała. Słodko-pikantny. Czuc zarowno słodką czekoladę, jak pikantna, moze nieco gorzką męską nute. Dla mnie obłędny ;) Konsystencja - dość rzadka, mi się przelewa żel miedzy palcami przez co mam wrażenie że jest mało wydajny #UZYCIE Żelu używa sie przyjemnie głownie ze względu na zapach, który jeszcze chwilę później utrzymuje się nie tylko w łazience, ale tez na skórze. Minusem jest jego rzadka konsystencja, przez co cały proces mycia moze sie wydawac lekko męczacy. Po kilku użyciach zauważyliśmy też nadmierne wysuszenie skóry, może to przez kwas cytrynowy w składzie - w każdym razie osoby z delikatną przesuszająca się skórą powinny go sobie odpuścić. Gdyby nie zapach, to nawet nie zwróciłabym uwagi na ten żel, bo nie ma żadnych własciwosci pielegnujących. Jedynymi plusami sa cena, dostepnosc i zapach. Szczerze mowiac nawet nie do konca wiem jak ocenic 3 wydaje mi sie malo, 4 wydaje mi sie duzo. Może dodatkowym plusem jest to, że są też inne męskie kosmetyki o tym zapachu, a wiec można stworzyć swojemu mężczyźnie niezwykły zestaw? Zostawmy 4, ale takie 4 z dwoma (czyt dwoma minusami)

plusy: + dobrze się pieni + czekoladowo-męski zapach + dosyć dobrze oczyszcza minusy: - nieco za rzadka konsystencja - mocno wysusza skórę inne cechy, których nie biorę pod uwagę przy ocenie: + wygodne zamknięcie - niezbyt wydajny

Jest to żel, który polubi chyba każdy. Opakowanie zaliczyłbym do eleganckich i minimalistycznych zarazem- smukła czarna tuba bardzo się mi podoba. Sam żel jest stosunkowo gęsty, co uważam za plus, gdyż podczas brania prysznica nie spływa on między palcami. Nie zauważyłem, aby żel wysuszał czy też podrażniał skórę. Największym atutem kosmetyku jest zapach. Jest on z jednej strony męski, pikantny wręcz. Jednocześnie czuć w nim bardzo wyraźną, słodką, czekoladową nutę. Całość robi niesamowite wrażenie. Ten wspaniały, męsko- ostro- słodki zapach utrzymuje się bardzo długo zarówno w łazience jak i na skórze. Żel nie wysusza, nie uczula i nie podrażnia. Jest mega wydajny. Daję pięć gwiazdek.

Żel dostał mój facet na gwiazdkę. Jest zwolennikiem typowych świeżych zapachów z minimalną nutą słodyczy. Ten nie przypadł mu do gustu. Butelka jest zgrabna, wygodnie się z niej dozuje, nadaje się na podróż. Zapach ma bardzo słodki, wyczuwam tam delikatną męską, surową nutę ale zdominowaną przez aromat czekolady. Dla mojego męża to aż nadto słodyczy. Zużyłam go więc ja. Z tego względu zapach uważam za uniwersalny. Przyjemnie mi się go stosowało, chwilę po prysznicu nadal był wyczuwalny. Nie wysuszył mojej skóry, nie podrażnił. Podsumowując to ciekawy żel, ale polecam go raczej mężczyznom szukającym nietypowych aromatów, tradycjonaliście może nie odpowiadać.

Żel Axe nie od zawsze gościł w naszej łazience. Kupiony w biegu bo brakło, złapany przypadkiem i wrzucony do koszyka zakupowego, tak znalazł się w naszym domu. Czarna, smukła butelka to tylko pozory, bowiem żel pod prysznic Dark Temptation to hipnotyzująca kompozycja aromatu czekolady z nutą bursztynu zaś pieprz dopełnia wszystkiego dodając pikanterii. Teraz jest to nasze must have, nie mogę oprzeć się temu zapachowi. Żel sam w sobie dobrze się pieni, ma przyjemną gęstawą konsystencję i łatwo rozprowadza się po ciele, bardzo dobrze myje, a zapach pozostaje na długo na skórze. Całkiem wydajny i starcza na długo.

Żele pod prysznic Axe są fenomenalne, każdy zapach jest niezwykle kuszący i pozostaję na ciele mężczyzny niemal jak perfumy. Dark Temptation od razu rzuca się w oczy- czarna, smukła , elegancka butelka od pierwszego wejrzenia kusi tajemniczością . Już podczas powąchania z butelki czuć, że dzieje się tu wielu kuszącego- aromaty słodkiej czekolady przeplatają się z tonującym bursztynem , a ziarna czerwonego pieprzu nadają pikanterii. Żel dobrze się pieni, bardzo dobrze oczyszcza ciało, jest wydajny, podoba się mężczyznom, kobiety za nim szaleją :). Często kupuję go mojemu mężowi, uwielbiam , gdy nim pachnie. Nie potrafię wtedy przejść obojętnie obok mojego męża. Żel jest mocno perfumowany, może podrażnić wrażliwą skórę, na szczęście u nas nic takiego się nie dzieje, a ja mogę cieszyć się nęcącym zapachem męża, który roznosi się po całym domu. Żel jest wart swoich pieniędzy, pachnie mocniej od wielu perfumowanych żeli znanych twórców perfum.

Żele pod prysznic Axe weszły do stałego repertuaru mojego narzeczonego, używa ich często i tylko żongluje zapachami. Ten pięknie pachnie czekoladą, ale taką, która jest orzeźwiająca i niesamowicie relaksująca. Zapach utrzymuje się na skórze jeszcze przez jakiś czas po wzięciu prysznica, co ze swojej perspektywy oceniam bardzo na plus! Co jak co, ale to trzeba przyznać - żele Axe mają oryginalne zapachy! Żel znajduje się w plastikowej, czarnej, zamykanej na zatrzask butelce, która mieści 400 ml produktu. Całość jest porządnie wykonana i w podróży nie powinno nam się nic wylać. Jest ona wyprofilowana po bokach, dzięki czemu dobrze i stabilnie leży nawet w mokrej dłoni. Produkt jest średnio gęsty, dobrze się pieni i nie podrażnia, ani nie uczula. Dobrze rozprowadza się na skórze. Żel jest wydajny, mojemu facetowi starczył na około 1,5 miesiąca regularnego używania. Podsumowując, ten jak i zarówno inne żele Axe, są jak najbardziej godne wypróbowania!

Dark temptation to mix meskich nut po delikatnego, kuszacego kobiety aromatu goracej czekolady. Pachnie slodko, lecz niezbyt nachalnie. Aromat orzezwia, relaksuje, a dodatkowo jest wyczuwalny przez dlugi czas. Zel posiada nie zbyt lejaca, przyjemna konsystencje. Szybko rozprowadza sie na skorze, dobrze pieni oraz bezproblemowo splukuje. Zel znajduje sie w butelce o owalnym ksztalcie. Opakowanie jest solidne,porecznie i niewyslizguje sie z dloni podczas prysznicu lub kapieli. To dzieki ksztaltowi dopasowanemu do reki. Z boku znajduja sie rzezbienia i delikatne wciecia. Butelka posiada duzy otwor dozujacy. Grafika opakowania to klasyczna grafika marki Axe. Opakowanie w kolorze czarnym ze srebrnymi elementami graficznymi oraz bialymi napisami. Efekty: Skora jest dokladnie oczyszczona , gladka w dotyku . Nie wysusza ani nie spowodowal reakcji alergicznej u mojego meza. A do tego skora swietnie pachnie. Maz rekomenduje Axe dark temptation!

Jak na wszystkie żele pod prysznic AXE przystało tak i ten, ma mega wygodne i poręczna opakowanie "na klik". Cena bardzo dobra, jest gęsty i wydajny. Mała kropla wystarcza na dość dużo piany. Pozostawia ciało nawilżone.. no i co dla mnie jest w nim najpiękniejsze.. pachnące. Dla mnie jest to zapach męskiej czekolady :). Uwielbiam go, jest cudowny!

Jest to żel, który z całą pewnością mogę polecić. Kupiłam go mojemu tacie w zestawie z dezodorantem i jest zadowolony. Zachwycił go delikatną konsystencją , którą przyjemnie nakłada się na ciało, oraz intensywnym zapachem. Żel fajnie oczyszcza ciało, dobrze się pieni, nie wysusza skóry, ani jej nie uczula i jest bardzo wydajny. Posiada wygodne, poręczne opakowanie z wygodnym zamknięciem, polecam każdemu mężczyźnie :)

Mój chłopak raczej gustuję w zapach Old Spice.Namówiłam go aby jednak kupił ten.Niezbyt przekonany wziął z półki sklepowej.Jego cena nie jest wysoka i nie kosztuje milionów monet. Opakowanie bardzo poręczne i minimalistycznie zaprojektowane.Dzięki chowanemu dozownikowi nie musimy zakręcać produktu.Mój chłopak ma tendencję do zostawiania pod prysznicem otwartych kosmetyków więc i tu problem z głowy.Żel bardzo dobrze się pieni i pięknie pachnie czekoladą.Czuć go w ciągu dnia na ciele.Nie wysusza skóry oraz nie uczula.Jest bardzo łatwo dostępny możemy go dostać w każdym sklepie.Mimo braku przekonania mojego chłopaka został z nami na dłużej i teraz co jakiś czas jest na liście zakupów.

Kupiłam go chłopakowi, ale używam razem z nim. Żel ma piękny, męski, zmysłowy zapach. Pobudza zmysły. U siebie na skórze go nie nie czuję, ale na moim chłopaku zapach czuć przez kilka godzin. Żel super się pieni, więc stosowany z gąbką jest wydajny. Dobrze myje i odświeża. Nie wysusza skóry. Uwielbiam go i pewnie będę tera kupować na okrągło.

Bardzo ciekawy żel pod prysznic o słodkim , przyjemnym zapachu. Mąż używa go od kilku lat. Kiedy z niego korzysta zapach roznosi się po całej łazience. Żel myje bardzo dobrze , pieni się. Opakowanie jest bardzo ładne, mają duże pojemności. Cieszy mnie to że ten żel jest ogólnodostępny i jest na prawdę korzystny cenowo. Produkt ten jest bardzo wydajny.

Ten żel już kilka razy gościł u nas w łazience. Zaczęło się od tego, że dwa lata temu dołączyłam go chłopakowi do prezentu na Walentynki. I tak od czasu do casu żel pojawia się regularnie u nas w domu. Można go kupić często w promocji. Dostępny jest dosłownie wszędzie. Lubię jego zapach. Męski, intensywny, z nutą słodyczy. Żel ma dobrą konsystencję. Nie za rzadką, nie za gęstą. Jest wydajny. Czuć go długo na skórze po kąpieli. Ma wygodny dozownik, który się łarwo zamyka.

Słodkości podczas kąpieli i długotrwale utrzymujące się po kąpieli, dobrze się pieni, również odpowiednio oczyszcza, jest gęsty, więc i wydajny, cena umiarkowana.

Żel ma idealną konsystencję (nie jest ani za leisty, ani za gesty), dobrze się pieni, bardzo dobrze oczyszcza ciało. Pięknie, czekoladowo pachnie. Zapach utrzymuje się na ciele przez długie godziny po użyciu, jest rewelacyjny!

Bardzo fajny produkt dla faceta. Ciekawy design, świetny męski zapach. Dobrze oczyszcza skórę, pieni się i pozostawia zapach na skórze. Spełnia swoje zadanie.