Le Petit Marseillais Doucer, Deodorant Soin Olejek morelowy & olejek z szałwii, Delikatny dezodorant pielęgnujący

Dezodorant dostałam pod choinkę. Używałam go kilka razy i mogę śmiało powiedzieć, że nie sprawdził się u mnie. Nie krył brzydkiego zapachu oraz nie chronił przed potliwością. Na domiar złego trochę podrażnił mi pachy! :/ szkoda, bo bardzo ładnie pachnie, tak słodko :) Oddałam mamie, która używa go sporadycznie, jej nie podrażnił akurat. U niej również nie chamuje brzydkiego zapachu oraz potliwości.

Dezodorant ma piękny morelowy zapach. Nie barwi ubrań. Skutecznie chroni. Skład nieskomplikowany w przeciwieństwie do innych dezodorantów. Zawiera olejek szałwiowy co jest na plus. Ma pielęgnować choć nie wiem czy tego typu produkt może spełniać to zadanie. Dość wydajny. Wygodne opakowanie Cena ok choć warto kupić go na promocji. Dostępny prawie w każdej drogerii.

Dezodoranty tej marki już mogłam poznać w zeszłym roku. Wiedziałam czego mogę się po nim spodziewać, jedynie zapach był mi nieznany. A zapach? No piękny, świeży i co najważniejsze nie duszący. Zawiera w sobie olejek z szałwii oraz olejek morelowy. Używanie go to czysta przyjemność. Łatwo się rozpyla, nie zostawia białych śladów. Nie podrażnia ani nie uczula. Bardzo ważne dla mnie jest to, że nie zawiera on w składzie szkodliwej soli aluminium. Producent zapewnia nas o 24 godzinnej ochronie, ja tego nie próbowałam, ale od rana do wieczornego prysznica daje sobie radę. Lubię go za poczucie świeżości jakie daje.

pięknie wyglądał i ten zapach skusił i nie żałowałam zakupu często na promocji w Rossmanie za 9 zł zawsze po niego sięgam. ten zapach jest boski ! uwielbiam produkty LPM za ich zapach , który daje ucztę zmysłom :) godny polecenia

Bardzo lubię kosmetyki z LPM, poniewaz są niedrogie, ładnie pachną i są wydajne. Często można je znaleźć na promocji albo kupić zestaw w fajnej cenie. W przypadku tego dezodorantu było tak że podkradlam go kilka razy mamie bo bardzo podobał mi się zapach. Jest bardzo orzeźwiający i idealnie sprawdza się na lato. Niestety muszę powiedzieć że nie sprawdził się u mnie w stu procentach pod względem trwałości. Krótko chroni przed potem i dosyć szybko się ulatnia. Opakowanie jest bardzo estetyczne i mi się podoba.

Jedyne co robi ten dezodorant to pięknie pachnie. Naprawdę soczyście, morelowo. Dodatkowy atut to duża pojemność i to, że nie podrażnia skóry. I w sumie to na tyle... Zero odświeżenia, zero ochrony przed potem. Nawet na moment. Nie wart żadnych, nawet najmniejszych pieniędzy.

Pomimo ładnego słodkiego zapachu, dezodorant ten nie chronił mnie i sprawiał, że czułam dyskomfort. Działanie: dezodorant ten chronił mnie jedynie gdy siedziałam w domu i dosłownie nic nie robiłam. Przegrywał z jakimkolwiek wysiłkiem fizycznym, po kilku godzinach czułam się nieświeżo, nie neutralizuje zapachu potu, nie chroni nawet przez 5 godzin. Testowałam go w normalnych warunkach temperaturowych, strach pomyśleć co byłoby w upalnym dniu. Używałam go tylko wtedy, gdy wiedziałam, że nigdzie nie wychodzę. Szkoda, bo nie brudził ubrań ani nie podrażniał, ale nie polecam. Zapach: jest bardzo słodki i duszący, rozpylanie go w pobliżu wrażliwych osób jest ryzykowne. Ale ja lubię takie klimaty. Delikatnie wyczuwalny w ciągu dnia. Opakowanie: szata graficzna od razu wpadła mi w oczy, bardzo ładna grafika i kolory. Atomizer działa do samego końca i już. Dostępność/ cena: cała gama dezodorantów LPM jest dostępna na pewno w Rossmannie, bo ja tam swój egzemplarz kupiłam, był na promocji za około 10 zł.

Zapach: morelowo - owocowy Opakowanie: Produkt jest zamknięty w typowym dla dezodorantów opakowaniu. Aerozol nie zacina się. Dezodorant nie podrażnia skóry, nawet zaraz po depilacji. Bardzo dobrze chroni w upalne dni, nawet przy wysiłku fizycznym. Zapach jest dość długo wyczuwalny.

Jeśli chodzi o produkty antyperspirantów LE PETIT MARSEILLAIS, mam z nimi takie typowe "hate and love RELATIONSHIP". Bardzo ładny taki "pachnidłowy zapach" zachęca do zakupu, po którym to można się lekko niepozytywnie zaskoczyć, ponieważ funkcję antyperspirantu LE PETIT spełnia bardzo przeciętnie:(. Warto mieć to pod ręką w razie podróży, czy zwyczajnie pobytu poza domem, bowiem po około 8h noszenia wymaga ponownego użycia i to wcale nie w związku z nadmiernym wysiłkiem, spoceniem czy stresem, po patosu tak jest :). Ja na szczęście nie mam problemów z nadmierną potliwością, tak więc potrzebę jego dołożenia po wielu godzinnym noszeniu "zwalam" na kiepską formułę. Tyle jeśli chodzi o niesmaczki, bo warto skupić się na pozytywach, których o dziwo jest kilka. Dezodorant jest bardzo wydajny mimo dokładnia w ciągu dnia jest w stanie starczyć mi przez 3 miesiące. Dodatkowo formuła BEZ ALUMINIUM jest godna pochwały. Cena np. na promocji w Rossku 10zl za 200ml jest bardzo korzystna:) Dezodorant szybko zasycha i nie zostawia żadnych plam na ubraniach.

Tak jak kocham kosmetyki od LPM to tego o dezodorancie nie mogę powiedzieć. Prawda, długo się utrzymuje oraz neutralizuje nieprzyjemny zapach ale ma swoje wady. Minusem jest fakt że nie można go używać zaraz po depilacji ani na podrażnioną skórę. Spodziewałam się czegoś ciekawego prócz zapachu więc czuje lekkie rozczarowanie co do niego

Uwielbiam kosmetyki LPM , ale nie mogę tego powiedzieć o tym dezodorancie- no właśnie- to taki pachnący dezodorant, którego lepiej nie używać po depilacji, ani gdy ma się problemy z suchą skórą pod pachami, czy jeszcze gorzej- podrażnieniami. Szukałam pielęgnację, znalazłam podrażnienia. Zapach oczywiście bardzo mi się podobała, jak to przy LPM, ale cała reszta niestety tak mnie zawiodła, że więcej po niego nie sięgnę, z resztą z trudem zużyłam do całego, bardziej psikany z ogromnej odległości na całe ciało. Nie polecam. Stosunek jakości do ceny mocno zawyżony.

Dezodorant pielęgnujący masło shea & olejek z szałwii (biało-żółty): * Zapach tego dezodorantu jest fenomenalny , utrzymuje się przez długi czas * Nie podrażnia * Jest bardzo wydajny * Nie zostawia śladów * Nie zawiera soli aluminium * Delikatnie pielęgnuje skórę * Cena ok. 13,30 zł za 200 ml

Delikatny? brzmi jak kpina! Pierwsze zastosowanie nie było przyjemne - suchość, lekkie pieczeni i dyskomfort spowodowany duża ilością alkoholu. Najgorszy był drugi raz gdy zaspana 10h po ogoleniu pach - ból gorszy niż przy depilacji woskiem i do tego trwał znacznie dłużej. Zapach dezodorantu utrzymuje się 2-3h. Produkt tylko dla hardcorów.

Le Petit Marseillais,dezodorant z olejkiem z moreli i olejkiem z szałwii. Kosmetyk pochodzi z paczki ambasadorskiej,którą ostatnio otrzymałam. Dezodorant ma pojemność 200 ml i dzięki temu wystarcza na dłużej. Posiada przyjemny,świeży zapach,który na szczęście nie jest duszący. Kosmetyk dobrze się rozpyla,ale niestety podrażnia świeżo wydepilowaną skórę. Dezodorant nie zostawia śladów tak jak większość używanych ostatnio przeze mnie sprayów. No i muszę przyznać,że całkiem nieźle chroni. Tego się nie spodziewałam,ale on serio dobrze sobie z tym radzi. Może,to nie jest 24 godziny,ale spokojnie przez kilka godzin działa i to w wysokich temperaturach.

Dla mnie ten produkt zawodzi pod każdym względem. Delikatny dezodorant, który ma bardzo intensywny zapach przypomina raczej o odświeżaczu do toalety niż o dezodorancie. Skład nie zachwyca, jedyny plus to opakowanie - dość poręczne, z pewnością wydajne. Jak kocham markę LPM tak te dezodoranty są bardzo kiepskie. :(

Godny polecenia dezodorant, który utrzymuje zapach przez cały dzień. Świetnie neutralizuje zapach potu, minimalizuje wilgoć i daje dobrą ochronę. Ponad to posiada olejek morelowy oraz olejek z szałwii. Nie zawiera aluminium

Bardzo przyjemny świeży zapach, uwielbiam go. Dezodorant ma ciekawe opakowanie. Kolorystyka zachęca do kupna. Rozpylacz działa bez problemu. Starcza na bardzo długo. Po zastosowaniu czuć świeżość. Co do skuteczność to raczej średniaczek, dość szybko się ulatnia. Chroni parę godzin a nie dobę. Ale mimo to lubię go. Doskonale komponuje się z resztą serii.

Duże,ładne opakowanie,pachnie fajnie i tyle... Nie jest to niestety antyperspirant,więc po użyciu go w upalny dzień,otrzymujemy efekt wprost przeciwny. Pachniemy jak spocona brzoskwinia. I niestety skóra pod pachami jest mokra. Na imieniny u cioci tak,ale na imprezę,czy plażę nie!