Bella Perfecta Ultra Green, Podpaski higieniczne 

Lubię podpaski Bella z serii Perfecta Ultra. Wersja zielona różni się od niebieskiej i różowej powłoczką i muszę przyznać, że ta z zielonej mniej mi przypadła do gustu, chociaż nigdy nie miałam żadnych podrażnień itp. problemów. Jest to też wersja bezzapachowa (jak niebieska), którą mniej preferuję. Wszystkie wersje podpasek z tej serii to bardzo budżetowe produkty, które można dostać w różnej wielkości opakowaniach. Co do chłonności to nie mam żadnych zastrzeżeń, podpaski spełniają moje oczekiwania, a ich grubość sprawia, że noszenie ich jest wygodne.

Podpaski kupiłam w supermarkecie za 7,50 zł w dwupaku (20 sztuk w opakowaniu). Zazwyczaj wybieram podpaski Femina, ale akurat byłam w innym sklepie. Nie żałuję zakupu. Podpaski w opakowaniu z jaskrawymi kolorami, które nie trafiają w mój gust. Podpaski są cienkie, odpowiedniej długości, wygodne, praktycznie nie czuję, że w ogóle je noszę. Nie odznaczają się też pod obcisłymi spodniami. Mam lekkie krwawienia, więc dla mnie są w sam raz. Podpaski chyba nie mają zapachu, a przynajmniej ja nic nie czuję. Osobiście wolę zapachowe podpaski, ale przynajmniej te są dobre dla osób ze skłonnością do podrażnień. Klej dobrze się trzyma, ale też nie mam problemu żeby je oderwać od bielizny. Podsumowując, podpaski mają porównywalną jakość do Feminy, która jest chyba moją ulubiona marką podpasek (stosunek jakości do ceny). Niska cena, komfort noszenia i szeroka dostępność to główne zalety produktu. Polecam na lekkie krwawienia.

Podpaski ze skrzydełkami są w standardowym opakowaniu. Ilość 20 sztuk. Podpaski są cieniutkie, miękkie i posiadają powłoczki draily co przyspiesza wchłanianie. Są cieniutkie i dobrze przylegają. Dzięki skrzydełkom nie przesuwają się w ciągu dnia. chłonne i chronią przed przeciekniem i nieprzyjemnym zapachem. Długotrwały ochrona i komfort w noszeniu. Stosuje je od lat i tylko sporadycznie zmieniam na inne. Według mnie idealna ochrona i komfort noszenia. Praktycznie nie są wyczuwalne. Zalety: Miękkie Drai Dopasowane Chłonne Ilość sztuk w opakowaniu Spełniają swoje zadanie

WYGLĄD To podpaski ze skrzydełkami, w średnim rozmiarze. Dość mocno przyklejają się do bielizny (na całej długości i skrzydełkami). Nie pamiętam, żeby kiedykolwiek mi się odkleiły. ZAPACH Pachną kwiatowo, zielono i świeżo - trochę jak oliwkowe mydło w kostce Palmolive. Ich zapach jest intensywny w opakowaniu i zaraz po nałożeniu podpaski, ale potem szybko znika. Nie czuć go w ciągu dnia, nie odświeża i nie niweluje naturalnych zapachów ciała podczas miesiączki, jak robią to np. podpaski Naturella. Dodam, że moim zdaniem ta wersja (Green) pachnie najgorzej z całej serii podpasek Bella Perfecta Ultra, dlatego najrzadziej ją kupuję. Zapach wersji różowej (Pink) i fioletowej (Violet) jest milion razy ładniejszy. "CERATOWOŚĆ" Muszę zaznaczyć, że zwykle staram się kupować podpaski wykonane w 100 % z bawełny lub bambusa. W nich czuję się najbardziej świeżo i komfortowo. Podpaskom Bella Perfecta Ultra Green daleko do naturalności. Są wykonane ze sztucznych materiałów, "ceratowe" w dotyku, w stylu Always. Przy czym są sztywniejsze, twardsze i o wiele mniej przyjemne w dotyku od równie sztucznych podpasek Always i Naturella. GRUBIUTKIE, SZTYWNIUTKIE Teoretycznie te podpaski mają tylko 2 mm grubości. Ale przez to, że są dosyć sztywne, zawsze wydaje mi się, że mają co najmniej pół centymetra szerokości. Wyczuwam je podczas noszenia. Nie są stuprocentowo wygodne, tylko raczej irytujące. Zdecydowanie przyjemniej używa mi się podpasek Naturella i Always, które też są "ceratowe", ale milutkie w dotyku, cieniutkie i całkowicie niewyczuwalne podczas noszenia. NIE PRZYLEGAJĄ IDEALNIE DO CIAŁA Przez swoją sztywność, te podpaski czasem odstają od ciała - zwłaszcza podczas snu i uprawiania sportu, ale czasami także podczas chodzenia. Trzeba je wtedy poprawiać, dociskając do skóry. CHŁONNOŚĆ Największą zaletą tych podpasek jest duża chłonność. Tak naprawdę kupuję je tylko na pierwszy dzień, ewentualnie dwa pierwsze dni miesiączki, bo są wtedy niezastąpione. PRZECIEKANIE Przy siedzącym trybie życia, kiedy mamy pracę biurową lub spędzamy cały dzień w fotelu, te podpaski nie przeciekną nawet podczas najbardziej obfitej miesiączki. Jednak podczas dynamicznych ćwiczeń i w czasie snu, przez to, że te podpaski są dosyć sztywne i nie przylegają idealnie do ciała, zdarza się, że zaczynają odstawać. Wtedy czasami krew przecieka po nich "z wierzchu" lub "bokiem". CENA Podpaski Bella Perfecta Ultra to moim zdaniem najlepsza najtańsza opcja wśród wszystkich cienkich podpasek ze skrzydełkami dostępnych w sklepach. Wszystko, co lepsze, jest droższe. A wszystko, co tańsze, jest gorsze. OPAKOWANIE Doceniam, że można kupować wielopaki tych podpasek w niższej cenie. Dodatkowo każda podpaska jest zapakowana osobno, dzięki czemu można wrzucić ją do torebki, zabrać do pracy i w podróż. Jedyny minus: pojedyncze opakowanie każdej podpaski nie osobnego zamknięcia (plasterka, naklejki), takiego jakie mają podpaski Always i Naturella. Przez to, kiedy próbujemy włożyć w to pojedyncze opakowanko zużytą podpaskę przed jej wyrzuceniem, nie mamy jej czym zakleić. PODSUMOWANIE Nie do końca przepadam za tymi podpaskami. Z serii Bella Perfecta Ultra zdecydowanie wolę wersję różową (Pink) i fioletową (Violet), bo ładniej pachną, oraz wersję niebieską (Blue), bo jest bardziej bawełniana. Jednak i tak je polecam. To dobra jakość za niską cenę.

Podpaski są cienkie, komfortowe w noszeniu, nie odznaczają się. Posiadają boczne osłonki, które dobrze chronią przed przeciekaniem bocznym. Są pokryte przyjemną siateczką, która dobrze wchłania krew menstruacyjna. Mają delikatny świeży dla mnie zapach. Dla mnie to jest opcja na pierwsze dni okresu, bo czuje się w pełni zabezpieczona i nie ma mowy na nieprzyjemną wpadkę.

Podpaski te dobrze chłoną i nie wydają nieprzyjemnego zapachu. Są dość grube, ale mimo wszystko komfortowe. Klej świetnie trzyma się bielizny. Nie rozwarstwiają się. Nie odparzają. Są wydajne. Materiał, z którego są wykonane, pozwala oddychać okolicom intymnym. Dla mnie na plus. Cena również przystępna.

Bardzo lubię podpaski akurat tej firmy. Każde z nich mają swoje mocne strony. Podpaski ultra green są bardzo wygodne , jakbym w ogóle nie miała na sobie podpaski. Dopasowują się do bielizny. Jestem zachwycona. Polecam

Te podpaski kupuje dość często. Ze względu na cenę i wysoką jakość oraz duże opakowanie. Ja kupuję te podwójne 20 sztuk. Jak już wspominałam cena jest bardzo korzystna za 20 sztuk place ok 6 złotych. Podpaski są bardzo cienkie i dobrze dopasowuja się do ciała. Mają super mocny klej. Trzymają się bielizny nic się nie przesuwa. Skrzydełka są dobrze wyprofilowane dzięki czemu dobrze zabezpieczają bieliznę. Są super chłonne. Oczywiście nie nadają się dla mnie na noc bo są za krótkie na obfite dni ale już na taki 3 dzień są super. Nie podrażniły mnie nigdy i są bardzo delikatne.

Po podpaski marki Bella sięgam dosyć często. W markecie , w którym robię najczęściej zakupy paczka 20 sztuk kosztuje 6-7 zł, więc całkiem tanio. Dostępne są również w mniejszych jak i jeszcze większych opakowaniach, po 10 lub 2 sztuki. Czasem też można natrafić na promocję i wtedy wychodzi jeszcze taniej. Miałam już niebieską, różową, a teraz przyszła kolej na zieloną wersję. Jak dla mnie wszystkie sprawdzają się ok. Podpaski Bella perfecta green są cienkie, nie wyróżniają się największą chłonnością, ale tak od trzeciego dnia okresu, gdy krwawienie jest umiarkowane będą idealne. Mają odpowiednią wielkość, są dobrze wyprofilowane i delikatne. Pokryte bawełnianą siateczką, są zaopatrzone w specjalne tłoczenia i rowki, które pomagają chłonąć krew. Zatrzymują wilgoć wewnątrz, pozwalają czuć się komfortowo. Nie podrażniają , nie uczulają, nie powodują odparzeń. Klej nie jest zbyt mocny, ale tez nie za słaby, na pewno dobrze trzyma, skrzydełka to dodatkowy plus, dzięki temu podpaska jest na miejscu, a przy tym bielizna jest zabezpieczona przed poplamieniem. Umieszczone są w ładnym opakowaniu, pakowane osobno, każda sztuka w osobna folijkę co jest bardzo praktyczne. Na koniec mała uwaga, że mogłyby lepiej dopasowywać się do bielizny i przylegać do skóry, bo jednak troszkę się odznaczają. Mimo wszystko i tak je polubiłam i nie mówię, że nie kupię ich ponownie, choć chętniej sięgnę po niebieska lub różowa wersję.

Podpaski zakupiłam w hipermarkecie wkładki z tej firmy spisują się u mnie świetnie więc postanowiłam się na nie przeżucić, podpaski są bardzo chłonne a zarazem cienkie i wygodne nic nie przecieka, mają dobry klej i przez to dobrze trzymają się bielizny, ponad to się nie rolują ani nie rozwarstwiają, są bezzapachowe i zapakowane w osobną folię dzięki temu możemy wrzucić kilka sztuk do torebki bez obaw że się pobrudzą, mają także skrzydełka które dodatkowo chronią naszą bieliznę, ponad to są tanie i niczym nie odstępują tym droższym, ja będę do nich wracać regularnie, jak najbardziej polecam

Podpasek Bella (w różnych wersjach) używam od lat i są moimi ulubionymi. Bardzo lubię je za ich prostotę, która jest dla mnie ich największą zaletą. Wersja Perfect Ultra Green to podpaski bardzo wygodne i komfortowe w użyciu. Są cienkie, a jednocześnie wykazują się dobrą chłonnością. Posiadają skrzydełka, które ja osobiście zawsze muszę mieć (są dla mnie dodatkową ochroną i pewnością, że podpaska się nie przemieści). Są bezzapachowe za co ogromny plus. Materiał jest chłonny i niewyczuwalny, dla mnie osobiście wygodny i nie powodujący żadnego dyskomfortu. Dobrze trzyma się bielizny. Ponad to każda podpaska jest zapakowana osobno w folię, dzięki czemu zawsze możemy mieć przy sobie w torebce pojedyncze sztuki. Prosty, niewymyślny produkt, bez żadnych udziwnień, który bardzo dobrze i efektywnie spełnia swoje funkcje.

Podpaski Bella chyba trochę się poprawily, kiedyś nie uznawałam innych niż Always, teraz widzę, że konkurencja nie jest taka zła jak kiedyś mi się wydawało, choć na miano ulubieńca nie zasłużą. Podpaski są wygodne, mimo że cienkie to dość chłonne, choć mniej niż Always, krew wsiąka, a nie zostaje na wierzchu. Skrzydełka trzymają się bielizny bez problemów. Brakuje mi paska do sklejenia folii na zużytej podpasce.

Są w porządku. Nie podrażniły mnie, nie mam po nich otarć. Dość dobrze trzymają się na miejscu, są chłonne, mimo, że dość cienkie. Cena jest w porządku.

Podpaski od marki Bell bardzo lubię i większość z nich raczej przypada mi do gustu. Jest to tego typu producent, który stosunkowo rzadko mnie zawodzi i bardzo to u niego cenię. Z serii Perfect Ultra najczęściej sięgam po wersję różową, ale czasami decyduję się na pewną odmianę i sięgam po jakiś inne dostępne warianty. Tym razem padło na opcję jasnozieloną, której szczerze mówiąc nigdy akurat nie byłam jakoś bardzo ciekawa, ale mimo to postanowiłam ją wrzucić do koszyka. Podpaski dostępne są w kilku wersjach opakowania, ja wybrałam tę, w której znajdziemy aż dwadzieścia sztuk produktu. W rolę opakowania tak naprawdę wciela się tutaj folia wykonana z plastiku w kolorach bieli, zieleni i czerni. Umieszczono na nim takie informacje jak logo producenta, nazwa produktu czy jego podstawowe cechy, a także wizualizacja samej wkładki. W środku każda z podpasek została dodatkowo samodzielnie zapakowana w osobną folię. Akcesorium jest cienkie i posiada delikatnie świeży zapach. Chłonie tak powiedziałabym średnio, czyli na najmocniejsze dni miesiączki raczej nie będzie odpowiedni, ale w późniejszych etapach - jak najbardziej. Niestety, największą wadą tych podpasek, jaką zauważam jest to, że nie za bardzo chcą się trzymać bielizny, trochę się odklejają, a co za tym idzie, mogą powodować uczucie dyskomfortu i takiej niepewności. Moim zdaniem podpaski w wersji zielonej z serii Perfecta Ultra wypadają średnio i raczej nie mogę powiedzieć, że przypadły mi do gustu. Czegoś mi tutaj w nich brakuje i nie jestem do końca zadowolona. Są średnio chłonne i nie chcą trzymać się bielizny. Raczej nie polecam.

Nie jest mój typ podpasek. Używam głównie tych z Always, które mają siateczkę i tu też ona jest ale całkiem inna. Przy Always ta powłoka jest taka jakby gumowa (?) I lepiej izolująca wilgoć. Podpaski Bella Green są bawełniane i mają tylko wytłoczone takie dziurki imitujące siateczkę. Także nie zapewniają uczucia suchości. Gdy tylko podpaska lekko się zabrudzi czuć wilgoć i jest to bardzo niekomfortowe. Szczególnie w tych dniach gdy krwawienie jest bardziej obfite. Na końcówkę okresu ujdzie. Sama podpaska jest cienka, jednak dosyć sztywna, ale się nie roluje i nie odkleja. Dobrze neutralizuje zapach. Nie są perfumowane, więc super. Generalnie kompletnie nie mój typ, chociaż kiedyś wydaje mi się, że je lubiłam.

Podpaski zostały kupione na promocji i mnie również skusiły one, bo nigdy wcześniej takich nie miałam. Dużym plusem jest to że są chłonne i bardzo dobrze dopasowują się do majtek, tylko minus jeden nie są jakoś za wygodne. Bardzo dobrze przyklejają się do majtek i dopasowują. Dla mnie są mega co jakiś czas ich używam.

Podpaski Bella wypróbowałam już w wielu wersjach kolorystycznych (niebieskie, fioletowe, różowe, a nawet pomarańczowe!) i przeważnie były niezawodne. Przyszła kolej na zielone :) Podpaski zamknięte są w bardzo ładnym pod kątem szaty graficznej opakowaniu zbiorczym, a dodatkowo każda sztuka jest oddzielnie zapakowana w folijkę, dzięki czemu możemy pojedyncze sztuki wrzucić np. do torebki bez konieczności zabierania całego opakowania. Podpaski mają świetny kształt, który idealnie dopasowuje się do standardowej bielizny, a dzięki dobrze trzymającemu klejowi oraz skrzydełkom pozostają cały czas na swoim miejscu nawet podczas zwiększonej aktywności. Poza tym podpaska jest na tyle długa, że nie trzeba martwić się o zabrudzenie bielizny. Chłonność jest wystarczająca na średnio obfite krwawienie (ja nigdy nie miałam przecieku). Ogromną zaletą jest również niewielka grubość oraz niska cena - zwłaszcza w promocji i w przypadku zakupu większego opakowania. Plusem jest również brak zapachu, a co za tym idzie: zmniejszone ryzyko podrażnień oraz materiał, który jest niezwykle przyjemny dla delikatnych intymnych stref. Generalnie podpaski te są bardzo komfortowe w noszeniu, gdyż dają poczucie suchości i czystości, dlatego z pewnością sięgnę po nie ponownie!

Podpasek higienicznych Bella używam już od kilku lat, sięgam po różne wersje, choć moimi ulubionymi są różowe i niebieskie, a także ostatnimi czasy fioletowe. Przyszedł czas na sięgnięcie po wersję zieloną i tutaj również się nie zawiodłam. Każde z podpasek ma foliowe opakowanie, co ułatwia ich przemieszczanie, bez problemu wrzucimy je do torebki ze świadomością, że jest to higieniczne. Podpaski są cienkie, dobrze dopasowują się do ciała, są trochę sztywniejsze niż wersja niebieska czy różowa, ale to dzięki powłoczce silky drai, która ma za zadanie utrzymać jeszcze większy komfort noszenia i niwelować nieprzyjemny zapach. I tak właśnie w tym przypadku się dzieje, podpaski dobrze chłoną i są świetną ochroną. Klej trzyma się świetnie bielizny a skrzydełka jeszcze bardziej wpływają na komfort, że nic się nam nie przemieści podczas chodzenia czy nawet biegania. Podpaski nie odparzają skóry, są delikatne a zarazem dobre w działaniu. Jest to formuła bezzapachowa, więc dobrze skierowana dla skóry wrażliwej. Jestem zadowolona i na pewno do nich wrócę :)