Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Pasty do zębów

Colgate Propolis, Pasta do zębów (nowa wersja) 

3,7 na 53 opinie
33% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
3,7 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 33% osób
  • 1 stycznia 2024 o 23:14
    Idealny zamiennik pasty Elmex Sensitive
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Kiedy zobaczyłam tą pastę w sklepie, napaliłam się na nią jak szczerbaty na suchary. Nigdy wcześniej jej nie widziałam ani o niej nie słyszałam, ale ponieważ nazywa się "Propolis" i ma nadrukowane na opakowaniu plastry miodu z rumiankiem, uznałam za pewnik, że smakuje delikatnie miodowo lub w najgorszym przypadku rumiankowo. Jedyne, co sprawdziłam przed jej zakupem, to cenę (była naprawdę niska, bo dwupak past o pojemności 150 ml kosztował ok. 14 zł) i zawartość fluoru (była naprawdę wysoka, bo ta pasta zawiera 1450 ppmF, czyli dokładnie tyle samo fluoru, ile pasty Elmex). Po sprawdzeniu tych dwóch informacji, zachwycona, że wreszcie znalazłam swoją idealną pastę do zębów, wrzuciłam ją do koszyka. PIERWSZE ROZCZAROWANIE - MAŁE OPAKOWANIA Pierwsze rozczarowanie przeżyłam, kiedy otworzyłam opakowanie w domu. Moja pasta była oryginalnie zapakowana w dwupak. To znaczy kartonik, w którym się znajdowała, był dwa razy większy od typowych kartoników na pasty do zębów. W środku miały się znajdować dwie pasty o pojemności 150 ml każda - tak przynajmniej myślałam, bo na opakowaniu był wielki, biały napis o treści: "150 ml" wydrukowany na czerwonym tle, które zajmowało prawie 1/3 opakowania. Niestety, po otworzeniu kartonika okazało się, że w środku znajdują się 2 małe, grubiutkie tubki, każda o zawartości 75 ml. Napis na opakowaniu był mylący, bo podano na nim łączną pojemność 2 tubek :( Mimo że nadal cena tej pasty była niższa od Elmexów, nie potrafiłam pozbyć się uczucia rozczarowania. Dodam, że opakowanie samo w sobie bardzo mi się podoba. Typowy dla past Colgate kartonik z plasterkiem miodu i kwiatem rumianku w tle wygląda bardzo ładnie. Ten sam motyw powtórzono zresztą na tubkach, które wyglądają ślicznie i skromnie. Co dla mnie ważne, to tubki są wykonane z miękkiego, elastycznego plastiku, dzięki czemu łatwo wydobyć pastę z opakowania i łatwo przeciąć tubkę pod koniec używania, żeby wydobyć z niej resztki produktu. Za plus uważam także tradycyjną zakrętkę, która jest mała, biała i "zakręcana", oraz na której swobodnie można postawić pastę pionowo na półce w łazience. DRUGIE ROZCZAROWANIE - SMAK Jak już wspomniałam, podczas zakupów byłam przekonana, że ta pasta smakuje miodem lub rumiankiem. Niestety tak nie jest. Jej smak jest identyczny jak w pastach do zębów Elmex, czyli to słaba, słodka mięta z eukaliptusem. Nic uroczego, nic specjalnego, nic godnego uwagi. Czytałam opinie innych Wizażanek o tej paście i rozumiem skąd się biorą głosy, że ta pasta nie domywa, nic nie robi i jest słaba. Ona po prostu ma na tyle delikatny, miętowy smak, że nie daje wrażenia odświeżenia. Nie zawiera też mentolu, więc w trakcie mycia nie czujemy wiercącej "miętowej" świeżości na języku. Mamy raczej wrażenie, że miętowy smak zniknął i myjemy się kremem Nivea ;) Zwykła guma do zębów Orbit Spearmint (w zielonym opakowaniu, najłagodniejsza) w porównaniu z tą pastą to miętowa eksplozja smaku. KONSYSTENCJA, KOLOR, PIENIENIE SIĘ Muszę podkreślić, że chociaż napisałam wyżej, że ta pasta daje czasami wrażenie, jakbyśmy myli zęby kremem Nivea, to chodziło mi o ogólne wrażenie związane ze słabym, miętowym smakiem. Nie miałam na myśli tego, że ta pasta jest tak samo tłusta jak krem Nivea. Wręcz przeciwnie: jej konsystencja jest całkowicie normalna, typowa dla zwykłych, miętowych past. Czyli ta pasta jest biała, kremowa, dobrze się pieni. Myjemy się nią jak każdą inną pastą. DZIAŁANIE (IDEALNY ZAMIENNIK ELMEXÓW) Chociaż napisałam wyżej o wadach tej pasty, to jestem z niej zadowolona. Na pewno nie mieści się w topce moich ulubionych past do zębów, ani nawet w topce moich średnio ulubionych past - ale doceniam jej działanie i skład. Przede wszystkim to jest moim zdaniem idealny zamiennik pasty Elmex Sensitive (podstawowej, zielonej wersji). A może nawet jest lepsza. Obie te pasty (Colgate Propolis i Elmex Sensitive) mają identyczną konsystencję, smak i zapach. Tak samo się pienią, oczyszczają zęby i dają to samo odczucie w ustach. W dodatku zawierają identyczną ilość fluoru, czyli 1450 ppmF. Jedyna różnica, jaką między nimi dostrzegam, to że pasta Colgate zawiera dodatkowo ekstrakt z propolisu i eukaliptusa, mniej kosztuje i ma ładniejsze opakowanie. Ogólnie, pasta Colgate Propolis dobrze oczyszcza zęby. Fajnie się pieni, wygodnie się rozprowadza, mycie nią zębów jest przyjemne. Delikatnie odświeża jamę ustną, ale nie zlikwiduje np. zapachu czosnku, który przed chwilą zjedliśmy. Pozostawia w ustach łagodny, miętowy smak, który raczej szybko znika. Podsumowując: jest typowym średniaczkiem. Natomiast dzięki dużej dawce fluoru i ekstraktowi z propolisu zapobiega próchnicy, za co bardzo ją cenię. CENA, WYDAJNOŚĆ Pasta jest dosyć wydajna. Do umycia zębów potrzebuję ilości odpowiadającej 2-3 ziarenkom grochu. Jedna tubka wystarcza jednej osobie na kilka miesięcy używania. Biorąc pod uwagę jakość i wydajność tej pasty, cena ok. 7 zł za 75 ml (14 zł za dwupak) jest niska. PODSUMOWANIE Polecam ją jako zamiennik najtańszego, zielonego Elmexa. Sama na pewno jeszcze ją kupię.
    Zalety:
    • miły, miętowy smak
    • wysoka zawartość fluoru (1450 ppmF) identyczna jak w pastach typu Elmex, Sensodyne itp.
    • dobrze się pieni
    • ładny, biały kolor
    • kremowa konsystencja
    • urocze opakowanie
    • niska cena
    Wady:
    • ma wprowadzające w błąd opakowanie, bo sugeruje, że pasta smakuje miodem lub rumiankiem i ma większą pojemność
    • skoro ma miętowy smak, to naprawdę mogłaby być ciut mocniejsza,
    • bo czasami podczas mycia zębów ma się wrażenie, że jej smak wręcz zanika
    • niedostatecznie odświeża oddech
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W hipermarkecie
    3 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 5 czerwca 2022 o 14:48
    Dobra pasta
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Szeroko dostępna pasta - widziałam ją w wielu marketach i drogeriach. Tania i duża. Kosztowała chyba coś koło 7-8 zł za 100 ml. Używam jej jakoś od miesiąca i jestem zadowolona. Do kupienia zachęca ładne pudełko z przyjemną grafiką miodu. Chociaż właśnie przez to opakowanie wkręciło mi się do głowy, że będzie miała miodowy słodki smak xD Dlatego właśnie ją kupiłam. Na minus to, że nie ma zamykania na klik tylko zakrętkę. Pasta jest bardzo wydajna, wystarcza jej naprawdę mała ilość, bo bardzo dobrze się pieni. W połączeniu z dużą pojemnością starczy na długo. Ładnie myje mi zęby i mam wrażenie, że jakby stały się trochę bielsze i czystsze, chociaż może mi się wydaje. Ale naprawdę wydaje mi się, że pasta daje lepszy efekt niż te czarne z aktywnym węglem niby wybielające. W smaku jest miętowa, jak za długo myję zęby to czuję ją potem bardzo długo w ustach, ma taki gryzący posmak, jak niestety chyba każda pasta miętowa, dlatego to jest dla mnie zawsze negatywny aspekt mycia zębów, bo nienawidzę tego miętowego smaku w ustach. Kupiłam ją, bo wkręciłam sobie, że będzie jakaś słodka i będzie smakować inaczej niż inne xd Gdyby tylko miała inny smak, byłoby super, dałabym 5/5, a tak to 4/5. Chyba nie kupię ponownie, bo wolę próbować coś nowego i szukać innych smaków past.
    Zalety:
    • dobrze działa, dobrze czyści zęby
    • mam wrażenie, że zęby stały się czystsze od czasu używania tej pasty
    • mega wydajna, super się pieni
    • tania
    • ma bardzo ładne opakowanie
    Wady:
    • zbyt mocno miętowy smak, jak dłużej myję zęby to mnie gryzie w ustach
    • mały minus za to, że nie jest zamykana na klik
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W hipermarkecie
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 31 października 2017 o 19:40
    Niezbyt udana
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Lubie pasty marki Colgate, więc gdy zobaczyłam wersję z propolisem na sklepowej półce musiałam ją mieć. Skusił mnie obiecujący opis (niestety), śliczna grafika i korzystna cena,. Pasta jest jednak bardzo przeciętna. OPAKOWANIE Pastę otrzymujemy w prostym kartoniku z ładna grafiką przedstawiająca kwiaty, pszczoły i plaster miodu - świetnie wpisuje sie w nasze skojarzenia o propolisie i jest świetną zachęta do kupna. Tubka jest spora - 100 ml, wykonana z miekkiego tworzywa, więc łatwo z niej korzystać aż do samego końca, a w razie konieczności można ja bezproblemowo rozciąć. PASTA Jest barwy białej, ma dosyć rzadka konsystencję i lubi spływać ze szczoteczki, co zawsze niezwykle mnie denerwuje, zwłaszcza gdy gdzieś się spieszę. Ma przyjemny miętowy zapach i praktycznie niewyczuwalny smak. Dobrze oczyszcza zęby, jest delikatna dla dziąseł. Nie zauważyłam w niej obecności drobinek, które miałyby bardziej oczyszczać zęby, albo są one bardzo drobne. Pasta słabo radzi sobie z odświeżaniem oddechu, po umyciu zębów nie ma uczucia świeżości i czystości. Ogólnie uważam, że nie spełnia wszystkich obietnic producenta, ale cóż, bywa czasem i tak. Jest całkiem przeciętna. Kosztuje mało, jest wydajna, ale więcej raczej się nie skuszę. PLUSY + cena + wydajność + ładne opakowanie + miękka tubka + łagodny smak MINUSY - brak uczucia odświeżenia - nie zaobserwowałam drobinek
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Inna drogeria
    3 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.