For Your Beauty Szczotka do włosów 

Jestem posiadaczka włosów mocno puszących się i średniogęstych. Planowałam od dłuższego czasu kupić sobie szczotkę bez czarnych plecków, bo wydają mi się prostsze w utrzymaniu ale niestety wszystkie tego typu szczotki mają bardzo delikatnie igiełki. Mam wrażenie, że połamię je już przy pierwszym czesaniu. Podczas zakupów w Rossmannie bardzo długo zastanawiałam się, którą szczotkę wybrać ale ostatecznie wybór padł na ten model. Wydawała mi się solidna no i jest przeznaczona do gęstych włosów. Szczotka jest duża ale poręczna, dobrze leży w dłoni. Jeśli chodzi o materiał z jakiego została wykonania, to jest on średniej jakości. Miałam już podobne szczotki i wierzchnia warstwa bardzo łatwo się niszczy, co niestety wpływa na walory estetyczne. Szczotka ma całkiem wytrzymałe igły (póki co nie wyrwałam żadnej) , dobrze rozczesuje włosy, radzi sobie nawet z mocno splątanymi kołtunami. Nie drapie skóry głowy, nie powoduje podrażnień. Cena i dostępność również na plus. Nie widzę na razie w niej większych wad.

Mam tą szczotkę od kilku lat. W tym czasie się nie rozpadła, nie popsuła, cały czas czesze bardzo dobrze. Nie szarpie, nie łamie i nie wyrywa włosów. Jest dość zgrabna, wygodnie trzyma się w dłoni, łatwo nią manewrować. Podoba mi się jej czerwony kolor. Kosztuje niedużo w porównaniu z innymi szczotkami tego typu. Uważam, że dla włosów długich, które mają tendencję do puszenia się i potrzebują wygładzenia, taki rodzaj szczotki to must-have. Ta szczotka z For Your Beauty jest wykonana naprawdę porządnie i godna polecenia. Jednak mimo wszystko oceniam ją bez entuzjazmu, bo szczotka, której używałam poprzednio, z innej firmy, ale w tym samym kształcie, była przyjemniejsza - może troszkę lżejsza, może mniej toporna.

Mialam już dwie takie szczotki, do żadnej nie miałam zastrzeżeń. Poręczna w różnych kolorach, nie szarpie włosów, równocześnie je wygładza. Napewno starczy na długo, nie niszczy się. Mam już jedna ok 5 lat i wszystko z nią w porządku

Za cenę niecałych 20 zł całkiem przyzwoita szczotka. Ładnie wygląda, dobrze leży w dłoni, co prawda trzeba trochę uważać przy czesaniu, żeby włosy nie wkręcały się w igiełki, ale szybko można się przyzwyczaić. Natomiast szczotka ma dla mnie jeden wielki minus - po kiego dali do niej CZARNY środek? Trzeba się przez to naślepiać przy wyciąganiu włosów, które wypadły i wkręciły się w szczotkę (ewentualnie wyrwały) przy czesaniu. Po prostu ich nie widać! Do tego nie ma pełnej kontroli nad tym, czy szczotka wymaga już mycia czy nie - poprzednią (z jasnym środkiem) czyściłam raz na tydzień, ale wiadomo - czasami kurz wpadnie albo na igłach osadzą się resztki olejku, wtedy widać że trzeba to zrobić wcześniej. Tej jeszcze nie myłam, bo to świeży nabytek ale już widzę że będzie z tym kłopot, o którym nie pomyślałam w chwili zakupu.

Szczotka jest naprawdę duża ale mimo to poręczna. Ma ładny kolor, ale niestety dość brzydko pachnie. Po dłuższym czasie używania zapach staje się mniej wyczuwalny, ale na początku ciezko go nie wyczuć. Dobrze rozczesuje włosy, mam dość gęste włosy do ramion i świetnie sobie z nimi radzi. Nie łamie włosów i nie niszczy ich. Jest w porządku.

Kupiłam ją z polecenia innej włosomaniaczki i jest okej. Mam w domu kilka szczotek i ta fajnie sprawdza się do czesania prostych i rozpuszczonych włosów. Nie ciągnie, nie wyrywa i nie elektryzuje. Jest duża więc wystarczy kilka pociągnięć i włosy są już dobrze rozczesane. Jest trochę ciężka w utrzymaniu czystości, bo lubi łapać każdy brud i pruszek z domu ;P Nie nadaje się jedynie do uczesania kucyka, z racji tego że ma dużą powierzchnię- nie potrafię dobrze złapać włosów czesząc je tą szczotką. Natomiast moja ocena ogólna jest bardzo dobra :)

Szczotka jest bardzo w porządku pod względem rozczesywania włosów - nie szarpie, nie ciągnie. Włosy łatwo i szybko się rozczesują. Jeden minus jest taki, iż zauważyłam, że elektryzuje włosy, jednak wystarczy po rozczesaniu przygładzić włosy rękoma i jest ok. Gdybym tu skończyła recenzję, z czystym sumieniem dałabym ocenę 4/5. ALE! Ta szczotka okropnie śmierdzi. Nie wiem czy to jakaś wadliwa seria (bo wcześniej nie widziałam żadnych negatywnych opinii dotyczących zapachu), ale jest to jakiś dziwny zapach plastiku, ciężko stwierdzić czego dokładnie.. Próbowałam już płukania, mycia mydłem, wietrzenia kilka dni na dworze.. NIC. A najgorsze jest to, że ja wręcz czuję ten zapach na włosach po uczesaniu. Ogólnie szczotkę polecam, ale przed kupieniem dobrze ją powąchajcie w sklepie.

Nie wiem czy tylko mi się taka trafiła (po innych opiniach sądzę, że tak), ale mój egzemplarz TAK OKROPNIE ŚMIERDZI nie wiem nawet czym. Próbowałam wszystkiego, ale tego smrodu po prostu nie da się pozbyć! A tak poza tym chyba wszystko w porządku.

Dotychczas stosowałam szczotki do ukladania włosów na suszarkę. Ta okazała się być rewelacyjna. Idzie nią doskonale rozczesać włosy, nie ciągnie i nie wyrywa ich. Jestem pozytywnie zaskoczona. Teraz ma chyba inne opakowanie. Nie moglam jej dorwać w żadnym rosmannie w mieście. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tym produktem. Szczotka jest bardzo ważna w codziennej pielęgnacji włosów. Najczęściej wybieram te, które są polecane albo takie które same przypadną mi do gustu. Ta w minutę bez ciągnięcia włosów je rozczesuje. Jestem pozytywnie zaskoczona i na pewno kupię ją kolejny raz.

Szczotkę kupiłam w Rossmannie po tym, jak zauważyłam, że moja poprzednia szczotka z włosiem dzika niekoniecznie służy moim włosom. Kupiłam ją trochę bez przekonania i chwilę też zajęło mi przyzwyczajenie się do niej - co jest opisane w dalszej części recenzji. Mam ją trochę dłużej niż rok. Mam proste włosy niskoporowate, z tendencją do plątania się. Dlatego początki z tą szczotką nie były dla mnie łatwe - miałam wrażenie, że ta szczotka mocno łapie mi kołtuny i nie sunie po włosach, a się w nich zatrzymuje (myślałam, że to kwestia materiału, z jakiego zrobiona jest ta szczotka). Ale teraz wiem, że to nie był problem ze szczotką, a moimi włosami - po prostu używałam zbyt łagodnych szamponów i na włosach była spora nadbudowa. Od prawie roku używam już innych, mocniejszych myjadeł, zabezpieczam włosy silikonami i moje problemy z tą szczotką magicznie zniknęły. Igiełki są zakończone kuleczką. Szczotki używam przeszło rok, igiełki się nie powyginały, kuleczki nadal są tam, gdzie mają być. Poduszka jest w porządku, nie wypada, dobrze się ugina. Widoczne jest łączenie między rączką a szczotką (na zdjęciu czerwonej szczotki wydać srebrne łączenie) i trochę obawiałam się, że włosy będą się wkręcać w to miejsce, ale nic takiego się nie dzieje. Moja szczotka używana jest w skrajnych warunkach - używam jej do czesania na sucho, do wczesywania odżywek pod prysznicem, do suszenia. Jest moczona, suszona a nic się z nią nie dzieje. Jedyne do czego mogłabym się przyczepić to to, że warstewka farby z rączki zaczęła lekko się łuszczyć, ale nie przeszkadza mi to - mam czarną szczotkę, pod spodem też jest czarna więc nawet tego nie widać. Jest łatwa w utrzymaniu czystości, wystarczy wyciągnąć włosy, umyć szamponem i tyle. Ze swojej strony polecam przyrząd do wyciągania włosów z rossmanna - łatwiej za jego pomocą wyciągać włosy z tej szczotki. Cena jak marzenie, nic tylko brać, ALE warto pamiętać o dobrym oczyszczaniu włosów podczas używania tej szczotki.

Pierwszy raz zakupiłam tę szczotkę jakoś 3 lata temu, gdy moja poprzedniczka się rozpadała i nie mogłam znaleźć takiej samej. Zaryzykowałam i nie żałuję. Wygodnie się ją trzyma, bardzo dobrze rozczesuje moje bardzo długie włosy, bez plątania i wyrywania. Zastrzeżenie jakie do niej mam - wymaga bardzo dużo uwagi, aby ją czyścić, ponieważ łatwo wchodzą do niej paprochy, a niestety przeokrutnie ciężko je z niej wydostać. Mam już teraz drugą taką samą, ale też czuję, że niedługo będzie wymagała wymiany, przez to, że coraz ciężej mi ją wyczyścić.

Wg mnie ta szczotka bije na głowy TT oraz OG. Nie ciągnie włosów ładnie sprawnie je rozczesuje. Nie wyrywa ich i nie plata. Nie trze po powierzchni włosa osłabiając je. Jedyna szczotka która mi się sprawdziła.

Moje córki mają długie włosy. Przywiązują bardzo dużą wagę do ich pielęgnacji stosując różne kosmetyki i gadżety. Tę szczotkę upodobała sobie jedną z nich, a zaraz druga ruszyła w ślad za nią. Używają ich od kilku miesięcy , a ich stan jest niezmienny i należą do ulubionych. Szczotka delikatnie rozczesuje włosy ,nie szarpie nie plączę, nie wyrywa. Włosy po rozczesaniu są gładkie i nienaelektryzowane , a skóra głowy delikatnie wymasowana .Nie zauważyłam śladów eksploatacji, nic nie odpada nie odkształca się . Po umyciu zachowują swój kształt, łatwo usuwa się z nich włosy .

Kupiłam tę szczotkę za kilka złotych w Rossmannie na promocji. Mój ulubiony kształt to prostokątny, ponieważ mam długie i grube włosy i taką szczotką najlepiej mi się rozczesuje. Ta szczotka ogólnie jest bardzo fajna, nie wyrywa włosów, dobrze je rozczesuje, a włosy po wykonanej czynności są delikatne i niepoplątane oraz nie elektryzują się. Do tego nie jest ostra, a kuleczki nie odpadają od igieł. Design też jest bardzo trafiony, ja akurat mam całą czarną. Ogólnie spełnia swoje zadanie wzorowo. Niestety ma jeden mankament. Kiedy obieram z niej włosy po rozczesaniu to nie raz zdarzyło mi się wyciągnąć poduszkę z obudowy. Nie użyłam przy tym znacznej siły. Jest słabo sklejona i nie wiem, czy ja po prostu trafiłam na felerny egzemplarz. Mimo iż ogólnie sprawuje się dobrze to przez słabe wykonanie już raczej do niej nie wrócę.

Szczotka jest wykonana z matowego, dostępnego w kilku kolorach tworzywa (ja mam akurat niebieską) ze srebrnymi, połyskującymi wstawkami wokół igiełek i na rączce. Na końcu znajduje się otwór, przez co możemy powiesić szczotkę, aby zajmowała jak najmniej miejsca, co jest praktycznym rozwiązaniem, ponieważ jest ona dość pokaźnych rozmiarów. Dzięki jej wielkości kilka pociągnięć wystarczy, aby mieć uczesane włosy, a mimo wszystko jest poręczna i wygodnie się jej używa. Igiełki są zakończone miękkimi kuleczkami, dzięki czemu czesanie jest delikatne. Nie rysuje skóry głowy i nie drapie. Nie szarpie i nie wyrywa kosmyków. Bardzo dobrze i szybko radzi sobie z rozczesywaniem włosów, nawet porządnie potarganych. Nadaje się też do wczesywania odżywek czy masek do włosów.

Mam te szczotkę od paru dobrych lat, przerzuciłam sie z tangle teezera i jestem super zadowolona. Mam włosy długie, typ 2a/b, nadaje sie do nich idealnie. Nie szarpie, nie elektryzuje, rozczesuje nawet największe kołtuny. Upadła mi wiele razy i nic sie totalnie z nią nie dzieje. Kuleczki zabezpieczające końcówki wypustek są super, nie odpadają nawet po wieloletnim stosowaniu, nie drażnią i nie drapią skóry głosy, można się nawet delikatnie nią pomasować. Za ta cenę i dostępność to wielki plus.

Był taki moment w moim życiu, jakieś parę miesięcy temu, że włosy leciały mi garściami. W dodatku zauważyłam, że są mocno pokruszone i połamane na całej długości, za co obwiniam mojego niestety zbyt długo nie wymienionego Tangle Teezera. Mając na uwadze te problemy zaczęłam rozglądać się za odpowiednią szczotką. Trafiłam na grupy włosingowe i tam też szczotki tego typu były bardzo często polecane. Ja swoją znalazłam w Rossmannie. Moje włosy są proste, długie, cienkie, z tendencją do rozdwajania się. Za to przenigdy ich nie farbowałam, prostownicy i lokówki nie widziały już od lat, używam jedynie suszarki. Do wyglądu szczotki nie mam absolutnie żadnych negatywnych uwag. Wygląda bardzo ładnie i elegancko. Moja jest w kolorze granatowym, matowym, ze srebrną oblamówką przy poduszce i srebrnymi elementami na rączce. Całość jest też bardzo porządna. Kolory nie bledną, nie zmazują się, plastik szczotki się nie rysuje. Igiełki zakończone są plastikowymi granatowymi kuleczkami, które są bardzo delikatne dla skóry głowy, no i nie odpadają. Poduszka jest czarna i dosyć miękka. Szczotka ma bardzo wygodny uchwyt, świetnie leży w dłoni. Na uchwycie mamy jeszcze otwór, który pozwala na zawieszenie jej, jeśli tyko będziemy chciały. Szczotka jest dość sporych rozmiarów, ale przy tym bardzo lekka. Używam jej do rozczesywania zarówno wilgotnych, jak i suchych włosów. Najważniejsze, że delikatnie obchodzi się z włosami, nawet takiej słusznej długości, jak moje. Nie szarpie ich, nie plącze, nie wyrywa. Ma dużą powierzchnię czeszącą, co jest o tyle fajne, że naprawdę nie potrzeba wielu ruchów i dużo czasu, żeby się uczesać. Zajmuje mi to dosłownie chwilkę. Jak już mówiłam jest bardzo delikatna dla skóry głowy, nie podrażnia jej. Igiełki dodatkowo dają przyjemny masaż. Dość łatwo ją wyczyścić, mam długie włosy, ale mimo to nie mam problemów z wyjęciem ich ze szczotki. Mycie również przebiega bezproblemowo. Zobaczymy, jak będzie z jej żywotnością – póki co używam codziennie od 5 miesięcy i jest w stanie idealnym. Podsumowując póki co jestem z niej naprawdę zadowolona, wad nie widzę, używam z przyjemnością :)

Szczotki tej używam głównie w jednym celu który opisze poniżej ale najpierw chciałabym podkreślić, że jestem posiadaczką włosów grubych i długich zatem takie szczotki są często dla mnie niekoniecznie odpowiednie gdyż wywołują puch. Samo jej wykonanie jest solidne, ma dużo igiełek z kuleczką na końcu i jest sporych rozmiarów więc szybko nią da się włosy rozczesać choć dla rzadkich włosów może być zbyt duża. U mnie jako normalna szczotka się nie sprawdza więc nie będe jej działania opisywać, na pewno sprawi się osobom które mają inny typ włosów niż ja (inne niż kręcone i grube). Używam jej do wczesywania odżywki po umyciu włosów i w takiej opcji sprawdza mi się rewelacyjnie. Wczesywanie odżywki sprawia, że lepiej się ona wchłania i same włosy są mocniej odżywione danym produktem.