Make Up For Ever Step 1, Skin Equalizer Baza pod podkład (różne rodzaje)

Baz jest kilka rodzajów więc nie da się jednoznacznie opowiedzieć czy produkt jest dobry czy zły, ponieważ każdy ma swoje wady i zalety. Poniżej opiszę te których używałam 1. Baza matująca - uważam że to jedna z lepszy baz matujących z jakimi się zetknęłam, ale trzeba nauczyć się z nią pracować. Matuje bardzo dobrze, nawet skóry mocno tłuste i utrzymuje ten mat kilka godzin. No robi lekki beton, nie bójmy się tego powiedzieć, ale coś za coś. Natomiast baza zastyga dość szybki i musi zostać dobrze rozprowadzona. Jeśli będę nierówności i na to położymy podkład to wszystko zostanie podkreślone. Jak baza zaschnie to jest nie do ruszenia, więc po nałożeniu podkładu nic już nie da się zrobić poza zmyciem i nałożeniem od nowa. 2. Baza nawilżająca - no cóż baza dobrze nawilża, to prawda, ale to tylko nawilżenie. Jako bazę nawilżającą można użyć zawsze kremu. Jakość jest w porządku ale uważam że jest nieadekwatna do ceny. W tym przedziale znajdziemy już bazy które mają lepsze działanie np. dodatkowo rozświetlają. 3. Baza odżywcza - tu mam ciut lepsze zdanie niż w przypadku bazy nawilżającej, ale jednak wciąż uważam że cena jest wygórowana. Baza świetnie się sprawdza w przypadku suchych skór a nawet odwodnionych. Ratuje sytuacje kiedy mamy wyjątkowo przesuszoną skórę, mnóstwo suchych skórek i musimy nałożyć podkład. Wtedy wystarczy nałożyć trochę grubsza warstwę i pozostawić do wchłonięcia. Działa rewelacyjnie. Jednak nadal uważam, że w takich sytuacjach można znaleźć tańszy odpowiednik. 4. Baza zmniejszająca zaczerwienienia (zielona) - zielonych baz niwelujących zaczerwienienia jest wiele, ale nie każda faktycznie je neutralizuje. Ta baza sprawdziła mi się idealnie, nigdy się nie zawiodłam. Stosowałam w przypadku większych partii twarzy np. na policzki lub żuchwę. W przypadku małych pękniętych naczynek ale dość widocznych dobrze sprawdzał mi się zielony korektor z tej samej marki. Trochę nie wiem jak ocenić ten produkt, a w zasadzie produkty. Daję 4 gwiazdki aby uśrednić nieco. Nie mniej jednak polecam bardzo bazę matująca i redukującą zaczerwienienia (są na 5). Natomiast nawilżającą i odżywczą ja osobiście już sobie odpuszczę, bo cena jest za wysoka. (daję 3,5) Nie do końca lubię też opakowania. Wygodniejsza byłaby pompa a nie zakrętka. Na początku jest też trochę problematyczne rozróżnienie kolorów opakowań. Niektóre są bardzo podobne i można się w sklepie pomylić.

Bazę dostałam w prezencie od koleżanki w mniejszej wersji ( 15 ml ) i początkowo byłam zachwycona, dopóki nie sprawdziłam jej ceny.. Baza jest na prawdę super, skóra jest gładka, fajnie matuje, makijaż dobrze się trzyma po całym dniu, podkład się nie ciastkuje, nie zbiera w załamaniach. jedyne co mnie martwi, to bardzo szybko zastyga przez co jej wydajność bardzo spada, a w połączeniu z jej ceną to już w ogóle - za to zabieram jedną gwiazdkę, poza tym nie mam zastrzeżeń, opakowanie jest wygodne, nie zapycha, nie ma się do czego przyczepić, jednak nie jest to wydatek dla każdego.