Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Serum do włosów

Radical Mezoterapia mikroigłowa 

4,7 na 56 opinii
flame2 hity!
100% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,7 na 5
Kupi ponownie: 100% osób
  • 17 maja 2023 o 17:45
    Duże koło ratunkowe.
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    Po zestaw sięgnęłam w trudnych dla mnie czasie, kiedy z moimi włosami było naprawdę źle. Moja czupryna od dawna boryka się z nadmiernym wypadaniem na tle hormonalnym. Zioła, suplementy, ćwiczenia - staram się jak mogę na to wpływać, ale czasami nadchodzą kryzysy, wobec których czuję się bezradna. Jakiś czas temu udałam się na trzy zabiegi osocza bogatopłytkowego na włosy. Trochę pomogły, choć spodziewałam się po nich czegoś więcej. Po 3 miesiącach od ostatniego zabiegu nadszedł jednak dziwny kryzys. Włosy leciały mi jak liście z drzew na jesień. Wszystkie znane mi sposoby ratunkowe nie dawały rezultatu, chciałam nawet zapisać się do trychologa, ale panie, które rzekomo mają holistyczne podejście do klienta, okazały się zwykłymi egoistkami i naciągaczkami. Zdesperowana sięgnęłam po ów zestaw. O mezorollerze słyszałam już jakiś czas temu. Trochę bałam się używania takiego sprzętu przeczytawszy jedną wypowiedź kosmetolożki, która stwierdziła, że samodzielnie rolując, można powyrywać sobie włosy, porobić blizny i nabawić się zakażenia (swoją drogą zanim ktoś opublikuje swoje wątpliwe mądrości, powinien się mocno nad tym zastanowić; roller przecież się dezynfekuje; nie wiem jak mocno też trzeba ciągnąć włosy, aby je powyrywać i narobić blizn). Do odważnych (a nie łysych) świat należy, więc przeszłam do działania. Jeśli boicie się rollera, spokojnie - to tylko 0,2mm. Igiełki są naprawdę maleńkie i zabieg takim sprzętem nie boli tak jak przy osoczu bogatopłytkowym (to dopiero ból, ale jako kobieta ze stali, przetrwałam to bez mazania się). Pierwszy zabieg odbył się bezproblemowo. Igiełki są na tyle krótkie, że właściwie słabo czuć je na głowie, jeśli ma się na niej trochę włosów. Myślę, że taka długość byłaby dobra dla osób mających czuprynę na kilka mm. Trzeba mocno dociskać wałek do skalpu, aby poczuć ukłucia. Ja korzystałam z pomocy rąk bliskiej osoby, bo sama raczej nie dałabym rady tym sprzętem nakłuć idealnie całej bani. Po kłuciu, nadszedł czas na ampułkę. 3ml to niestety mało, ale o dziwo starczyło, aby zakroplić większość miejsc na całej głowie (standardowo ampułki do włosów mają 5-10ml). Po zakraplaniu, nie wykonywałam żadnego masażu, tylko delikatnie wklepywałam płyn w głowę. Trzeba liczyć się z tym, że po wałkowaniu, wyleci nam trochę pierza z głowy. Zabieg jest lekko inwazyjny, więc słabowite cebulki będą leciały. Na szczęście z każdym kolejnym zabiegiem, tych "ofiar" jest coraz mniej. Autentycznie, już po pierwszym zabiegu, następnego dnia wyczesałam o wiele mniej włosów na szczotce. Byłam skonsternowała i poczułam wielką nadzieję... Po trzecim zabiegu zmieniłam roller na 0,5mm i poczułam dużą różnicę. Jest to wg mnie idealna długość do tego zabiegu. Zabieg rollerem 0,5mm nie jest przyjemny, trochę boli, oczy łzawią, kręci w nosie, a na 2-3 dzień mamy trochę obolały skalp, ale czego się nie robi dla włosów... Oczywiście po każdym użyciu wałka, dobrze go wypłukuję w bardzo gorącej wodzie, a później spryskuję płynem z 70% alkoholu. Z aplikatorem robię to samo. Również szczotkę do włosów dezynfekuję przynajmniej 3 x w tygodniu. Trzeba pamiętać o tym, aby wałek dobrze wysechł, nim schowamy go do pudełka. Zabieg wykonuję 2x tygodniu. Aktualnie jestem w połowie trzeciego opakowania. Z moimi włosami jest dużo lepiej, fryzura wygląda też o wiele korzystniej, pojawiła się masa sterczących antenek. Włosy nadal wypadają, ale nie w takich ilościach jak wcześniej. Jestem szczęśliwa, że trafiłam na ten zestaw, choć wydaje mi się, że większy wpływ na wypadanie ma rollowanie, niż same ampułki (one zapewne pobudzają do wzrostu). Ode mnie mocne 4/5 (dlatego, że roller 0,2mm jest zdecydowanie za delikatny, a ampułki z płynem mogłyby mieć przynajmniej 5ml). Szkoda, że nie ma opcji dokupienia samych ampułek bez nakłuwacza. Tak, czy inaczej polecam desperatom, którym włosy nie chcą się trzymać głowy.
    Produkt kupił/a w
    W aptece
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 13 kwietnia 2023 o 11:48
    Wzmacnia włosy, zmniejsza ich wypadnie , pobudza nowe włosy do wzrostu i posiada mezoroller dzięki któremu składniki odżywcze docierają do cebulek włosów
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    Na Mezoterapie Mikroiglowa Radical trafiłam przypadkiem gdy składałam zamówienie internetowe w aptece internetowej. Wtedy była na te ampułki wyprzedaż i bez zastanowienia się dodałam do koszyka 2 opakowania. Terapia zamknięta jest w kartonowym pudełku a w środku znajdziemy mezoroller i 12 szt ampułek aktywnego koncentratu i plastikowy dozownik do stosowania ampułek. W składzie produktu znajdziemy biokompleksTRICHOactive i PROCAPILTM , kofeinę i aloes. Składniki przeznaczone się do włosów wypadających, osłabionych oraz w przypadku nasilonego łysienia. Pobudzją wzrost nowych włosów oraz odżywiaja i wzmacniają włosy. Mnie osobiście zaciekawił mezoroller bo on ma za zadanie mikrobakłuwanie naskórka i tworzenie mikrokanalikow by substancje aktywne lepiej dostały się do cebulek włosa , odżywiały je i pobudziły do wzrostu. Mezorollerem glownie masowałam zakola i skrobie gdyz jakis nie przemawiało ze mną masowanie całej głowy. Włosy się przez to wylatywały w mezoroller co efektem było ich wypadanie i urywanie. Robiłam 3 minutowy masaż - na początku przyznam ze to nic fajnego , dla mnie to bol i dyskomfort ale po kilku dniach polubiłam mój nowy rytuał i stał się on przyjemnością . Ampułkę dzieliłam na dwa razy gdyż cała ampułka to za dużo by pokryć moja cała głowę. I tym sposobem miałam kuracje na 3 tygodnie. Stosowałam ja po umyciu włosów i masowalam cała głowę 5 min. Kuracja wogole nie obciążyła moich włosów i nie spowodowała ich przetłuszczania . Dość zauważalnym aspektem jest fakt ze mezoroller szybko się tępił i po tygodniu stosowania juz było odczuć ze nie nakłuwa skory delikatnie a robi to bardziej intensywnie i tez trzeba było użyć większej mocy by nakłuł naskórek. Gdy zakończyłam pierwsze opakowanie to zauważyłam ze włosy jakby ciut mniej wypadały. Są bardziej lśniące i uniesione u nasady. Na zakolach pojawiły się maleńkie bejbi hair. Zaczęłam używać drugie opakowanie. Po jego zakończeniu włosy naprawdę się wzmocniły , mniej wypadały. Ogólny ich stan uległ poprawie . Jestem zadowolona z tych kuracji, dzięki poznaniu mezorollera jest moim nieodłącznym atrybutem przy aplikacji innych wcierek. Należy także pamiętać by mezoroller dokładnie odkaza po i przed zastosowaniem.
    Zalety:
    • wzmacnia włosy
    • zapobiega wypadaniu włosów
    • aktywuje cebulki do wzrostu
    • unosi wlosy u nasady
    • ogólnie wzmacnia włosy i sprawia ze stają się mocniejsze
    • często w promocyjnej cenie
    Wady:
    • mezoroller szybko się tepi
    Produkt kupił/a w
    W aptece
    18 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 13 kwietnia 2020 o 9:48
    Rewelacja!!!
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Nigdy nie miałam okazji korzystać z tego typu produktami. Zauważyłam pojawiające się zakola przy układaniu włosów w kucyka, przerzedzające się włosy w okolicach nad uszami. Do zakupu skłoniły mnie dobre opinie w internecie. Po ok 2 miesiącach w miejscach, które rolowałam i w miejscach w których stosowałam preparat pojawiło się mnóstwo baby hair. Początkowo gdy włosy rosły było to troszeczkę denerwujące, bo te króciutkie wystajeca włosy ciezko było okiełznać ???? W obecnej chwili włosy są długości ok 5 cm i cały czas pojawiają się nowe. Jestem zachwycona i zamierzam zakupić kolejne opakowanie ???? Polecam z całego serca!
    Zalety:
    • skuteczny!!!
    • baby hair w miejscach stosowania
    Wady:
    • brak
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    3 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 7 kwietnia 2020 o 14:05
    Najlepsze na co trafiłam
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    Miałam ogromny problem z wypadaniem włosów, dochodziło o tego, że włosy były wszędzie wanna, podloga, zlew (często również w jedzeniu!!! :/ ). W domu oczywiście ciągłe kłótnie o to. Po zrobieniu badań i braku jakichkolwiek odstępstw od normy postanowiłam skorzystać z jakiejś kuracji. Na Radical trafiłam przypadkiem szukając czegoś odpowiedniego w aptece. Akurat była promocja, pomyślałam, że nic nie tracę. Zapłaciłam wtedy jakieś 45zl. Sam preparat wydał mi się ciekawy. Jestem kosmetyczką, więc miałam wiedzę, że mezoterapia działa cuda - pomyślałam, że może i na głowie zda egzamin i nie myliłam się. :) Kuracja jest przeznaczona na 3 miesiące, ale można zrobić ją bardziej intensywnie co też uczyniłam - używałam jej 2razy w tygodniu co 3-4 dni. Wszystko jest łatwe w wykonaniu. Najpierw jedziesz rolerem po głowie, aby zrobić niewielkie nakłucia pobudzające skórę głowy, a później wcierasz preparat. Efekt kuracji przerosl moje oczekiwania. Włosy super się zregenerowały, pojawiło się dużo babyhair , włosy wyraźnie przestały wypadać w ogromnym stopniu. Porównując przed miałam wannę pełną włosów po kąpaniu, a po kuracji było tam może 5-10 włosów, oczywiście nie walały się już nigdzie w domu i nastał spokój:) Kurację wsparłam później popularnymi tabletkami z apteki na literę B :) Sama kuracja powinna być powtórzona co jakiś czas (optymalnie co pół roku)
    Zalety:
    • Łatwa aplikacja
    • Skuteczność
    • Rozsądna cena
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Super-Pharm
    4 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 11 stycznia 2018 o 22:44
    trudno stwierdzić...
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Kupiłam z ciekawości, bo do tej pory nie spotkałam się z zabiegiem mezoterapii na skórę głowy. Moje włosy w dużej ilości wypadały z powodu stresu, a także "testów" różnych szamponów i farb do włosów. Zużyłam jedno opakowanie ( 3 miesięczną kurację), nakładając preparat co 7 dni. Terapię połączyłam z suplementacją Skrzypovitą oraz szamponem Radical med na wypadające włosy. Używanie: Miałam spore trudności z nakłuciem skóry. Igiełki nie dochodziły do skóry, a próby dokładnego zrollowania były czasochłonne. Nakładanie samego preparatu było bardzo proste dzięki dorzuconej końcówce. Rezultaty: Włosy przestały wypadać w sporych ilościach, niestety nie jestem w stanie stwierdzić czyja to zasługa. Na pewno zużyję jeszcze jedno opakowanie, bo wierzę że serum stosowane dłużej może jeszcze polepszyć stan moich włosów
    Zalety:
    • obecność rollera
    • końcówka do nakładania preparatu
    Wady:
    • krótkie igiełki w rollerze
    Produkt kupił/a w
    W aptece
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Zobacz także inne Serum do włosów

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.