Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Serum do włosów

Bionigree Basic_01, Serum oczyszczające do skóry głowy z olejkiem z czarnej porzeczki 

4,8 na 549 opinii
flame26 hitów!
78% kupi ponownie

Porównaj ceny

Hebe
Bionigree
74,99  zł

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,8 na 5
Kupi ponownie: 78% osób
Nasi użytkownicy zostawili 49 opinii dla tego produktu. Przygotowaliśmy dla Ciebie krótkie podsumowanie na ich podstawie:

  • 28 kwietnia 2021 o 20:00
    Bardzo lubię
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Zapach: Pierwsze, co poczujecie, otwierając butelkę to mentol. Mocny, charakterystyczny, ale ja bardzo lubię ten zapach. Jest dla mnie przyjemny. Co jeszcze możemy wyczuć w produkcie? Zdecydowanie ziołowe nuty. Dobrze wyczuwalna jest też tytułowa porzeczka. Zapach jest, przyjemny i niedrażniący. Niestety, gdzieś się po chwili ulatnia. Konsystencja: Serum jest dość wodniste, ale to zdecydowanie jego zaleta. Dzięki temu łatwiej jest nakładać produkt na głowę. Kolor produktu jest lekko pomarańczowy, przeźroczysty. Na całą głowę używam dwóch pipet. Producent nie zaleca większej ilości. Pipetą nanoszę serum od razu na skórę głowy i później wykonuję delikatny masaż, by dobrze go rozprowadzić. Produkt zazwyczaj stosowałam na całą noc i rano myłam włosy. Działanie: Po nałożeniu produktu na głowę wyraźnie poczułam działanie mentolu. Przyjemne chłodzenie czuć niemalże od razu. Było to małe zaskoczenie, przy pierwszym użyciu. Nie wystąpiły jednak żadne objawy niepożądane. Produkt nie podrażnił mojej skóry głowy, nic mnie nie swędziało, mogłam spokojnie iść spać. Rano, po umyciu i wysuszeniu włosów, zauważyłam, że są one odbite od nasady. Były bardziej puszyste i uniesione, a świeżość włosów utrzymała się znacznie dłużej niż zazwyczaj. Kolejny raz to serum mnie zaskoczyło na plus! Włosy zyskały przyjemną sypkość i znacznie łatwiej się układają. Serum stosuję raz lub dwa w tygodniu. Od tego produktu oczekiwałam poprawy kondycji skóry na głowie. I faktycznie czuję, że jest ona znacznie lepszej jakości niż wcześniej. Znika uczucie przesuszenia, skóra się nie łuszczy, znika świąd.
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam do testów od marki/producenta
    9 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 14 października 2020 o 2:36
    Świeżość
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Naprawdę udana receptura, bardzo gratuluję autorom tego ciekawego kosmetyku. Sprawdza się u mnie rewelacyjnie, bardzo lubię to przyjemne uczucie chłodu i czystości... i ten porzeczkowo - mentolowy zapach! Niby peelingu trychologicznego nie potrzebuję, a jednak odświeżona skóra to ...czysta przyjemność ;) Skład - świetny! Serum jest pełne naturalnych ekstraktów (z czarnej porzeczki, klonu, borówki, pomarańczy, cytryny, trzciny cukrowej i rozmarynu) a za złuszczanie odpowiadają kwasy AHA. Sama aplikacja peelingu jest już przyjemna - bardzo lubię takie naturalne zapachy w kosmetykach. Płynna konsystencja ułatwia nałożenie na skórę głowy ...i od razu czuję mentolowy chłód - fajny efekt mocnego odświeżenia! Po umyciu włosy wyglądają ładnie, są lekko uniesione - żadnej nieprzyjemnej, tłustej warstwy - serum zmywa się bardzo dobrze. Czy szybciej rosną? To trudno ocenić, stosuję jednocześnie inne kosmetyki. Jednak do serum z pewnością wrócę - nie raz.
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    9 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 10 września 2020 o 11:36
    Dobre Serum
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Serum znajduję się w małej ładnej buteleczce z ładną i miłą dla oka grafiką. Serum posiada pipetkę która ułatwia nam używania produktu. Ogólnie nie mam problemu z swędzeniem skory czy łupieżem ale chciałam zobaczyć czy działa też inaczej. A więc tak serum używałam przez okres 3 tygodni ( włosy myję co 2 dzień ) Według producenta serum można zostawiać na włosach ok 30 min lub dłużej. Ja trzymałam ok 1,5 h. Nakładałam na skórę głowy 2 pipetki ( tak radzi producent ). Dobrze się rozprowadzał po głowie.Nie plątał włosów ani nic w tym stylu. Po tych 1,5 zmywałam wodą a następnie myłam normalnie włosy szamponem. Z myciem serum z głowy / włosów nie miałam problemu . Nie było żadnych tłustych warstw czy coś takiego. Po ok 3 tygodniach mogę stwierdzić że serum jest wygodne w użyciu,dobrze się rozprowadza,w miarę ładnie pachnie ( owocowo ). Moja skóra stała się bardziej odżywiona,zauważył że moje włosy u nasady stały się bardziej odżywione.Jest ich jakby więcej. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z serum. Fajne,wydajne i widać efekty. Tylko cena wysoka ....Od 60 zł do nawet 1oo zł.Ale z drugiej strony serum starczy spokojnie na 2/3 miesiące . Jedno jest pewno kupie go. Polecam ;)
    Zalety:
    • Działa
    • Wydajność
    • Zapach
    • Efekt
    Wady:
    • Brak
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam do testów od marki/producenta
    8 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 15 lipca 2020 o 13:14
    Cudo dla problematycznej skóry głowy
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Długo szukałam odpowiedniego produktu do oczyszczania skóry głowy. Odkąd zaczęłam świadomą pielęgnację włosów dowiedziałam się, że bardzo ważny jest także regularny peeling. Ciężko było znaleźć coś odpowiedniego przy łojotokowym zapaleniu skóry. Zaczęłam od tradycyjnych peelingów z drobinkami czy domowych mieszanek z glinką, cukrem itp. Niestety nie sprawdziły się. Ciężko było je zmyć i wysuszały skórę. Szukając czegoś delikatnego trafiłam na bionigree. Bardzo spodobał mi się naturalny skład, bazujący na enzymach. Trochę odstraszała mnie regularna cena 100zł, ale udało mi się znaleźć go w promocji za 40. Ogromny plus za ekologiczne, szklane opakowanie z pipetą, która bardzo ułatwia aplikację płynu. Widzimy ile dokładnie go nakładamy, nic się nie rozlewa i nie marnuje:) Konsystencja rzadka, wodnista. Ma piękny świeży zapach. Po nałożeniu delikatnie wmasowuję płyn w skórę, by lepiej się wchłaniał. Po kilku minutach czuć lekkie ,,chłodzenie" dzięki mentolowi. Zazwyczaj trzymam około 30-40 minut, po czym zmywam delikatnym szamponem. W efekcie włosy są bardzo świeże, lekkie. Widocznie odbite u nasady. Mam wrażenie, że mniej się przetłuszczają. Najważniejsze jednak jest dla mnie to, że jest bardzo delikatny. Nie podrażnia i nie wysusza skóry. Mam ŁZS i odnoszę wrażenie, że naprawdę pomaga. Mniej widocznych suchych skórek, skóra już nie swędzi. Produkt jest wydajny, wystarcza na kilka miesięcy przy regularnym stosowaniu. To takie moje małe odkrycie w walce z ŁZS. Jest wart swojej ceny, serdecznie polecam :)
    Zalety:
    • ekologiczne szklane opakowanie z pipetą
    • naturalny skład
    • delikatne oczyszczanie
    • zapach
    • lekkie chłodzenie dzięki mentolowi
    • pomaga przy ŁZS
    • nie wysusza, nie podrażnia
    • unosi u nasady
    Wady:
    • mała dostępność
    • cena
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    9 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 20 marca 2019 o 19:42
    Nie udało mu sie
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Mam bardzo wrażliwa i swędząca skore głowy, pokładałem w tym serum spore nadzieje. Serum ma bardzo specyficzny ziołowy i "zimny" zapach. Jest tu nutka mięty i eukaliptusa, lekko wyczuwam świeżą porzeczkę. Aplikacja jest łatwa, kosmetyk jest bardzo płynny. Zalecają nam stosować max. 2 pipety na całą głowę, ale nie wiem czy mam to rozumieć jako 2 dozy (gumeczka w pipecie na raz "wciąga" 1/5 długości szklanej rurki) czy jako 2 pełne szklane pipetki. Założyłam, że chodzi o ta drugą opcję, więc o ok. 10 doz. Po aplikacji niemal natychmiast odczułam na głowie chłód, a w miejscach newralgicznych (które najbardziej swędzą) czyli czubka głowy i boków nad uszami wręcz mrożenie. Będę marudna, ale powiem, że nie podobało mi się to uczucie. Było dla mnie za silne. No ale, czego się nie robi dla poprawienia kondycji włosów, skóry i w moim przypadku, polepszenia komfortu życia. Wytrzymałam 40 minut i poszłam zmyć serum z głowy szamponem-mydłem z Aleppo. Zarówno podczas moczenia włosów, jak i podczas mycia i nawet płukania szamponu, odczuwałam na skórze głowy chłód, który nasilił się, gdy odsączałam włosy bawełnianą koszulką i chwilę trzymałam na głowie turban (z tej samej bawełnianej koszulki). Uczucie zimna ustąpiło dopiero po suszeniu włosów suszarką. Pal jednak licho chłód i mróz. Czy serum ukoiło moją skórę głowy? Nie. Już po godzinie od mycia na nowo zaczęła mnie swędzieć głowa, na czubku, za uszami i nad czołem. Skóra łuszczyca się pod paznokciami jak zawsze-nie doznałam oczyszczenia skalpy ani enzymatycznego peelingu.
    Zalety:
    • zapach
    Wady:
    • mocne mrowienie
    • brak efektów
    • cena
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    5 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.