Marion Japoński rytuał, Aksamitny żel oczyszczający 

Delikatnie myjąca i oczyszczająca konsystencja żelu, super oczyszcza cerę z makijażu oraz zanieczyszczeń. Przyjemna w dotyku konsystencja, pięknie pachnąca. Nie podrażnia oraz nie uczula i nie wysusza cery.

Do zakupu zachęciła mnie dostępność wszystkich kosmetyków z serii 'Japoński rytuał' w jednej z drogerii internetowych. Miękka tuba z grafiką odpowiadającą całej serii 'Japoński rytuał' od marki Marion z zamknięciem na klik, które niestety czasami się niedomyka, więc warto być ostrożnym, bo ma lejącą konsystencję, bardzo delikatną a kolor mleczny. Zapach subtelniejszy niż w przypadku toniku, nie drażni, nie powoduje łzwienia ani szczypania w oczy. Żel dobrze myje i oczyszcza skórę, dobrze się pieni, nie wysusza skóry. Jest bardzo wydajny, ponieważ większa kropla pozwala na dokładne umycie twarzy i szyi. Skóra po jego użyciu jest gładka, miękka, na mojej mieszanej cerze alergika sprawdza się bardzo dobrze, nie podrażnia, nie wywołuje nawału nowych zmian skórnych, a już istniejące łagodzi. Niestety jest rzadko dostępny w drogeriach internetowych, w stacjonarnych nigdy go nie znalazłam.

Bardzo przyjemny delilatny żel o konsystencji rzadkiego kremu który idealnie i bardzo szybko się pieni przez co użytkowanie go jest szybkie i przyjemne. Bardzo dobrze oczyszcza twarz z pozostałości po makijażu i wszelkich innych zanieczyszczeń. Skóra jest odświeżona miła w dotyku i przyjemnie gładka pod palcami. Żel nie wysuszył mi cery ani w żaden sposób nie podrażnił oczu i delikatnej skóry wokół nich. Tubka poręczna zamykana porządnie wykonana wieczko się trzyma i nie odpada od ciągłego zamykania i otwierania. Bardzo wydajny starcza na dobrych kilka tygodni przy codziennym stosowaniu. Serdecznie polecam każdemu!

Żel super sprawdza się przy wrażliwej, delikatnej cerze. Bez zarzutu oczyszcza twarz, radzi sobie nawet z trudnym do usunięcia olejkiem. Uspokaja też zaczerwienienia. Po użyciu skóra jest miękka, świeża i schłodzona. Żel ma przyjemny, delikatny zapach. Konsystencja jest lekka, można ją łatwo rozprowadzić. Nie pieni się nadmiernie, łatwo go zmyć. Nie zauważyłam żadnych wad.

Żel o przyjemnym zapachu, dość leisty,ładnie się pieni. Dobrze oczyszcza, pozostawia skórę gładką, miękką w dotyku. Nie mam mu nic do zarzucenia oprócz SLS.

Żel kupiłam zaciekawiona tym japoński rytuałem a także ceną, nie ukrywajmy, 8 zł za 150 ml to naprawdę dobra cena. Żel zamknięty jest w tubce, bałam się że będzie ciężki do wykorzystania przy końcówce ale gdy już doszło do tego momentu i jak zwykle przepołowilam opakowanie na pół, byłam naprawdę zaskoczona! W tubce zostało żelu na jedno umycie, ścianki były czyste, dosłownie. Więc jak najbardziej opakowanie oceniam na plus a przy tym też wydajność. Wystarczy niewielka jego ilość by wytworzyć pianę i pozbyć się resztek makijażu i całego zanieczyszczenia z twarzy. Dlatego służył mi naprawdę spory czas. Używanie go to przyjemność dzięki delikatnemu ale jakże dobrze wyczuwalnemu zapachowi wiśni, cudo. Przejdźmy do konsystencji, nie jest to typowy żel, raczej taki kremowy żel, trochę lejący. Jednak jest to jak najbardziej jego pozytywna cecha. Bardzo dobrze się go aplikuje a potem zmywa z twarzy. Skóra po nim zostawała super gładka i oczyszczona. Żel nie wysuszał, nawilżał tak jak zapewnił producent. Nie wiem natomiast jak mam się odnieść do jej ujędrnienia i poprawienia elastyczności - zbytnio nie zauważyłam.

Kupiłam w ciemno cały zestaw z tonikiem i kremem i się zakochałam! Od jakichś dwóch lat te produkty to podstawa mojej pielęgnacji twarzy. Produkt przepięknie pachnie, dobrze oczyszcza, nie przesusza skóry ani nie mam po nim uczucia "ściągnięcia". Tani, świetnie się pieni. Skład idealny nie jest, ale to już kto co lubi, za taką cenę nie dostaniemy bioekoasian kosmetyku. :)

Żel jest wręcz cudowny. Po każdym myciu skóra jest idealnie wygładzona i odświeżona. Do tego nie trzeba wiele produktu by oczyścić całą twarz. Żel zmywa też doskonale makijaż (używam go zamiast płynów micelarnych i innych rzeczy do demakijażu!!)

Żel do mycia to kolejny produkt z tej Japoński Rytuał o charakterystycznym zapachu kwiatu wiśni i mleka ryżowego. Trzeba przyznać, że to połączenie jest na prawdę piękne. Żel zamknięty w wygodnej tubie, ma mleczną, aksamitną konsystencję. Żel dobrze się pieni, skutecznie myje i oczyszcza skórę, a przy tym nie robi jej krzywdy. Mam skórę mieszaną i po zastosowaniu nie czułam nawet ściągnięcia. Skóra pozostawała miękka, oczyszczona i delikatna. Jeśli chodzi o skład to producent nie oferuje naturalnych składników i próżno tutaj takowych szukać. Mamy glicerynę, mamy emolienty, mamy SLS i sporo konserwantów. Cóż najlepiej nie jest ale pamiętajmy też, że to żel do mycia który trzymamy na twarzy chwilę. Tak samo sprawa ma się z dobroczynnymi składnikami zawartymi w tego typu kosmetykach. Ani jedno ani drugie przez tak krótką chwilą jaką trzymamy żel na twarzy nie zadziała - ani negatywnie ani pozytywnie. Żel ma dobrze myć i skutecznie oczyszczać i to robi. Jeśli ktoś nie ma skóry bardzo wrażliwej nie powinien zrobić krzywdy. Producent przeznacza go dla kobiet po 25 roku życia ale ja nie kierowałabym się tym zaleceniem tak bardzo :) Na plus wydajność, wystarczy odrobina żelu aby umyć całą twarz oraz cena - często można go kupić w okolicy 7 zł. Resumując mimo nie najlepszego składu żel dobrze myje i oczyszcza, a przy tym pięknie pachnie i jest nie drogi. U mnie się sprawdził :)

Kiedyś przypadkiem w naturze skusiłam się na maseczkę Marion z serii Japoński Rytuał i totalnie przepadłam za tym zapachem, okazało się, że cała seria ma ten piękny zapach i oczywiście żel trafił do koszyka. Od żeli do mycia twarzy oczekuje oczyszczenia twarzy z płynu micelarnego i resztek makijażu, nie wywoływania uczucia ściągnięcia skóry i oczyszczenia skóry po nocnej pielęgnacji. Żelu do twarzy używam 2 razy dziennie rano i wieczorem . Moim dodatkowym oczekiwaniem jest nie wysuszanie skóry, ponieważ posiadam suchą i jest to dla mnie ogromnie ważne. Żel do mycia twarzy marki Marion jest delikatny dla skóry twarzy, stosowany codziennie nie powodował wysuszenia mojej skóry ! Ma konsystencję białej wodnistej mazi, którą bardzo łatwo dozuje się naciskając tubę. Dzięki tubie nie ma problemów z wykorzystaniem produktu do samego końca. Niestety opakowanie nie jest przeźroczyste i nie możemy monitorować ilości zużycia produktu. Żel bardzo łatwo rozprowadza się po twarzy, idealnie oczyszcza twarz. Czuję, że twarz jest czysta, pozbawiona tłuszczu, miceli lub nocnej pielęgnacji ale jednocześnie nie ściągnięta. Nie czuje bardzo mocnego oczyszczenia, jest ono delikatne, idealne do codziennego użytku. Żel przepięknie pachnie jeżeli używałaś/ używałeś kiedyś produktu z tej serii spodziewaj się identycznego zapachu. Wydajność żelu jest w porządku. Nie jest ona słaba, ale też nie nadzwyczajna. Po prostu dobry wydajny żel w niskiej cenie. Marka Marion ma u mnie duży plus za tą serię, ponieważ inne produkty nie zachwyciły mnie i nie byłam przekonana do tej marki. Jednak i pośród niej są perełki i jest nią właśnie ten żel do mycia twarzy. Według producenta jest on dedykowany osobom 25+ i ma wykazywać działanie przeciwstarzeniowe, aczkolwiek ja nie uważam, aby on takie miał. To tylko żel do twarzy ma czyścić twarz, od działania anti aging są kremy i sera.

Żel faktycznie ma bardzo delikatną, kremowa i wydajną formułę. Po połączeniu z wodą dobrze się pieni co ułatwia oczyszczenie twarzy. Bardzo podoba mi się również jego zapach, jest bardzo delikatny ale wyczuwalny. Po umyciu nim twarzy moja buzia jest oczyszczona, wygładzona i nie odczuwam ściągania. Jest wydajny, wystarczy bardzo mała ilość aby oczyścić całą twarz. Nie podrażnia, ani też w żaden sposób mnie nie uczulił. Opakowanie, jest bardzo ładne, przyciąga uwagę i ładnie prezentuje się w łazience :) Moim zdaniem, ten żel spełnia wszystkie obietnice producenta. Polecam!

Zakupiłam go w drogerii internetowej i w pierwszej kolejności urzekło mnie w nim piękne różowe opakowanie. Również zaskoczyła mnie cena dlatego stwierdziłam, że biorę go w ciemno. I nie żałuję. Zakochałam się w jego zapachu, ale i też byłam pozytywnie zaskoczona jego działaniem. Ma bardzo delikatną konsystencję, dokładnie oczyszcza twarz. Jest wydajny, ponieważ wystarczy bardzo mała ilość aby oczyścić całą twarz z zanieczyszczeń. Najbardziej cenię w nim to, że jest delikatny bez żadnych drobinek peelingujących. Ponieważ mam skórę mieszaną, ale wrażliwą ze skłonnością do naczynek. Dlatego każde pocieranie mojej twarzy powoduje jeszcze większe zaczerwienienie. Bardzo polecam ten żel szczególnie osobom z wrażliwą cerą.

O MNIE Mam 30 lat. Moja buzia w strefie T jest jednym błyszczącym obszarem nie do opanowania, już po kilku minutach od umycia świeci się. Dodatkowo mam problem z naczynkami i rozszerzonymi porami. Wypryski zdarzają się u mnie sporadycznie (oczywiście najczęściej w okresie miesiączkowania). Często po użyciu jakiegoś kosmetyku mam uczucie niekomfortowego ściągnięcia. W okolicy ust mam zmarszczki mimiczne. WARUNKI TESTU Żelu używam systematycznie dwa razy dziennie. Preparat nanoszę na oczyszczoną z makijażu twarz i delikatnie masuję. O KOSMETYKU Produkt zakupiłam na Allegro od Sprzedawcy drogeria_ow za 6,95zł widziałam go również w drogerii Drogerie Polskie. Jest to moje pierwsze opakowanie. Opakowanie: W opakowaniu jest 150 ml produktu. Opakowanie jest ładne. Na opakowaniu znajduje się przystępny opis w języku polskim. Na zgrzewie znajduje się data ważności produktu i numer serii. Produkt: Produkt jest płynny, kremowo-żelowy. Bardzo przyjemnie się nakłada i jest średnio wydajny. Jedno opakowanie wystarcza na ok 3 miesiące. Na aplikatorze nie pojawiają się pozostałości produktu. Zapach kosmetyku jest dość intensywny, kwiatowy. Może być irytujący dla delikatniejszych nosków :) Kolor kosmetyku jest biały. JAK STOSUJE Rano: Daje żel na zwilżone dłonie i lekko spieniam następnie myję twarz delikatnie ją masując. Żel spłukuję letnią wodą, a twarz wycieram papierowym ręcznikiem. następnie tonizuję twarz wacikiem nasączonym tonikiem. Po oczyszczeniu twarzy nanoszę niewielką ilość serum i delikatnie wklepuję. Nanoszę krem i wykonuje delikatny masaż. Wieczorem: Zmywam makijaż, a następnie daje żel na zwilżone dłonie i lekko spieniam. Myję twarz delikatnie ją masując. Żel spłukuję letnią wodą, a twarz wycieram papierowym ręcznikiem. Tonizuję twarz wacikiem nasączonym tonikiem. Po oczyszczeniu twarzy nanoszę małą ilość serum delikatnie wklepując. Po chwili nanoszę niewielką ilość kremu i delikatnie masuje twarz. UŻYWANE KOSMETYKI - Tonik: Eveline, Facemed +, Matująca woda tonizująca z minerałami magmy Jeju 3 w 1 (https://www.eveline.eu/pielegnacja/twarz/facemed-oczyszczanie/matujaca-woda-tonizujaca-z-mineralami-magmy) - Mleczko do twarzy: L'Oreal Paris Skin Expert, Rare Flowers (https://i-styl.pl/demakijaz-oczu/7969-loreal-paris-rare-flowers-mleczko-do-demakijazu-200ml-3600522433774.html) - Serum nawilżające na dzień: Hada Labo Tokyo, Lotion No.1, Super Hydrator (http://www.hadalabotokyo.pl/pl/product/1342/intensywny-nawilzacz-skory/) - Krem na dzień: Lirene Dermoprogram, Lab Therapy, Krem dotleniająco-nawilżający z kwasem szikimowym na dzień, SPF 15 (https://lirene.pl/produkty/pielegnacja-twarzy/lab-therapy-krem-dotleniajaco-nawilzajacy-na-dzien/) - Krem na noc: Nivea, Q10 plus C, Przeciwzmarszczkowy krem na noc (https://www.nivea.pl/shop/q10plusc-na-noc-59000170579030108.html) DZIAŁANIE I EFEKTY Produkt ładnie oczyszcza twarz i nie zapycha. Nie pozostawia uczucia ściągniętej twarzy. Nie szczypie w oczy co jest dla mnie ważne. Obietnice producenta są spełnione. Skóra staje się miękka w dotyku. PORÓWNANIE DO INNYCH KOSMETYKÓW Wolę żel L’oreal oczyszczający z ekstraktami z róży i jaśminu do skóry suchej i wrażliwej. Jest on bardziej wydajny (https://www.ladymakeup.pl/sklep/L-Oreal-Rare-Flowers-Purifying-Gel-Zel-do-skory-suchej-i-wrazliwej-z-ekstraktem-z-rozy-i-jasminu.html)

Zapewne każda z was już wie iż podstawową pielęgnacją cery jest jej dogłębne oczyszczanie na tyle głębokie i jednocześnie delikatne by nie uszkodzić delikatnej bariery naskórka, która może doprowadzić do nadwrażliwości, czy też np przesuszenia danej partii skóry dlatego też nadmiernie ucieszył mnie fakt delikatnej i kremowej konsystencji, żelu oczyszczającego, która można rzecz, że jest delikatnie wodnista przez co pieni się delikatnie na skórze pod wpływem wody ale nie powoduje wielkiej białej piany, a tworzy tylko delikatną kremową smugę, która delikatnie pozbywa się rano resztek kremów i innych kosmetyków, które nakładałyśmy na wieczór, a więc zaopatrując się w aksamitny żel oczyszczający marion możecie być pewni iż nie jest to typowy żel do mycia twarzy, który może powodować jakiekolwiek przesuszenie, czy uczucie dyskomfortu cery. Dlatego jeśli mam być z wami szczera to w 100% polecam ten żel do mycia twarzy rano ponieważ delikatnie odświeża cerę po nocy w żaden sposób jej nie szkodząc ponieważ żadnego uczucia ściągania, lekkości, wysuszenia nie da się odczuć w żadnym wypadku!! Zero nietolerancji przez skórę, a dodatkowo wspomaga nawilżanie cery, jej odżywienie oraz rozświetlenie i pobudzenie do życia po ciężkiej i nieprzespanej nocy w trakcie upałów. Natomiast jeśli chodzi o wieczorny demakijaż to o ile nie mamy na oczach żadnych wodoodpornych kosmetyków to sam aksamitny żel da radę oczyścić skórę z kremu BB, pudru, cieni i wszelakich eyelinerów i tuszów do rzęs o ile buzię umyjemy dokładnie dwa razy, a nie raz:) Sekret urody Koreanek hi Związku z tym, że żel posiada delikatną i kremową konsystencję, która nie posiada żadnych drażniących zapachów, a delikatną kremową nutkę naszym oczom nic się nie dzieje, a więc nie pieką w trakcie demakijażu. Jeśli chodzi o opakowanie ono również zachowało tonacje w kolorze bieli i różu przez co cała seria wygląda bardzo kobieco i kwitnąco. Pomimo tego, że żel stosuje 3 razy dziennie tj. raz rano i dwa razy wieczorem 150 ml kosmetyku wystarcza na długi okres czasu, a więc za niską ceną mamy fajnej jakości żel do mycia twarzy, który w żaden sposób nam nie zaszkodzi. Do tego wypadało by dodać iż nie znajdziemy w nim parabenów, silikonów, alkoholu, mydła parafinowego i mydła:)

Żel rzeczywiście ma delikatną myjąca formułę. Skutecznie usuwa pozostałości makijażu i zanieczyszczenia skóry pozostawiając ją oczyszczoną oraz gładką i miękką w dotyku. W prawdzie słabo się pieni i jest minimalnie zbyt rzadki ale daje radę. Ma bardzo ładny, delikatny ryżowy zapach. Opakowanie ładnie się prezentuje, jest wygodne w użyciu. Może okazać się jednak niezbyt skuteczny w przypadku mocnego makijażu. Polecam 

Kupiłam ten żel przy okazji kupna kremu z tej samej serii. O ile do kremu mam malutkie "ale" , o tyle to tego żelu nie mogę znaleźć żadnego haka. Żel pachnie dokładnie jak krem, czyli jak budyń wiśniowy. Faktycznie troche słabo się pieni , ale wystarczy dłużej pomasować buźke i wszystko fajnie schodzi nawet tusz do rzęs. Buzia po umyciu jest czysta, gładka i nie napięta. Oczywiście jeśli ktoś ma zamiar zmyć nim pełen makijaż w dodatku wodoodporny to może przeżyć rozczarowanie. No chyba że umyje twarz co najmniej dwu krotnie, a potem dla pewności resztki zetrze płynem micelarnym...Dlatego ostrzegam. Dla moich potrzeb żel sprawdza się w 100%. Używam go rano i wieczorem i w obu przypadkach jest ok. Daję mu 5 gwiazdek.

Bardzo wydajna słabo się pieni co jest dla mnie zaletą, ma miła konsystencję i przyjemny zapach samo opakowanie bardzo przyciąga. KorZystam z niej codziennie rano i wieczorem efekty zobaczyłam po tygodniu i jestem naprawdę zadowolona moje pory juz aż tak się nie zapychaja i moja skóra lepiej oddycha mimo makijażu