Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Wody perfumowane męskie

Frédéric Malle Carnal Flower EDP 

4,7 na 56 opinii
flame2 hity!
67% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,7 na 5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: 67% osób
  • 9 stycznia 2022 o 15:51
    Uwielbiam ten zapach
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    To jedne z najlepszych perfum jakie mam w swojej kolekcji. Przepiękny, bogaty zapach z motywem przewodnim tuberozy i eukaliptusa. Bardzo kobiecy i czarujący. Specyficzny i oryginalny. Dość mocny ale trudno się nim przesycić. Pasuje na każdą porę roku i okazję.
    Zalety:
    • Oryginalny i czarujący zapach, który trwa w nieskończoność.
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • plum7
    plum7
    5 / 5
    12 lipca 2018 o 3:16
    Diable
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Carnal flower pachnie jak najbardziej fascynujący i niesamowicie niebezpieczny kwiat. Choć mogłyby go nosić femmes fatales w stylu Barbary Stanwyck i Lauren Bacall, równie dobrze zrozumie się z chłodnymi paryskimi pięknościami o burżujskim szyku jak Catherine Deneuve czy Delphine Seyrig, lub z kobiecością bardziej intelektualną - widzę w nim i Monicę Vitti i Tildę, Sally Potter, Marguerite Yourcenar czy Andree Putman. Jedyne do czego nie pasuje to dziewczęcość - Carnal nie jest dla łaniookich Audrey tego świata. Ciąży na szyi jak zabójczo chłodny i oślepiający złotem naszyjnik. Nigdy nie znałam tuberozy w takiej odsłonie - naszprycowanej słonecznym do bólu neroli, ze słodkimi pędami tryskających sokiem podejrzanych roślin prosto z dżungli. Jednocześnie nie ma w nim nic wulgarnego - cały czas pozostaje chłodną manipulantką bon chic bon genre jak Michele Mercier w najlepszych rolach.
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    W perfumerii
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 20 listopada 2010 o 17:21
    piekny, seksowny, kobiecy
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    nie przepadam za tuberoza, ale ta jest jakbby zupelnie inna tuberoza, lzejsza, lepiej wywazona i nie ciagnie sie za nia taki ogon jak za fracas, ktorego przyznam - nie cierpie. Dlatego tez wydawalo mi sie, ze nie bede lubila carnal flower, tymczasem jest to milosc od pierwszego wejrzenia i nic nie zapowiada na zmiane Używam tego produktu od: 1,5 roku Ilość zużytych opakowań: 2 duże
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 8 grudnia 2007 o 15:12
    Overdose of tuberose ;)
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:nie określono
    Ten zapach to kilka twarzy tuberozy. Mało w nim tej gruszkowo - kokosowej słodyczy, którą zwykle czuć w zapachach zawierających ją w składzie. Może pojawia się ona w trakcie destylacji? Carnal Flower przecież miał jak najdokładniej oddawać zapach żywego kwiatu. Jest więc i cierpka (i lekko ohydna faktycznie :D) zieloność, zapach, który Zuziunia (bardzo trafnie) skojarzyła ze świeżymi pestkami słonecznika, i kwaskowatość (pochodząca chyba od salicylanów) i mnóstwo kwiatowej świeżości i delikatnie wyczuwalny czasem kwiat pomarańczy. Tuberoza to "trudny" zapach - myślę, że w dużej mierze dlatego, że w Polsce mało kto jest w stanie go zidentyfikować. Perfumy pachnące różą, fiołkami czy frezją - nawet jeśli nie skojarzymy zapachu z konkretnym kwiatem - identyfikujemy jako coś znajomego i nawet jeśli nie ładnego - to do zaakceptowania. Tuberoza jest "obca". Kojarzą ją pewnie pracownicy kwiaciarni i perfumoholiczki... i mało kto poza tym. Zapach mocny, dziwny i zaskakujący. Moja siostra zdecydowanie wyraża się o CF z dezaprobatą, brat twierdzi, że pachnie jak krem do stóp. Reszta otoczenia nie zajęła stanowiska, ale nie zauważyłam, żeby ludzie unikali mojego towarzystwa, kiedy używam Carnal Flower :) Ja czuję się w nim wspaniale. Polecam spróbowanie wielbicielkom tuberozy i/lub mocnych i ekstremalnych doznań węchowych. Zapach bardzo trwały i ogoniasty. Buteleczka tylko przeciętna. Używam tego produktu od:kilku dni Ilość zużytych opakowań:próbka
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • khy
    khy
    5 / 5
    1 grudnia 2007 o 12:37
    Stan umyslu ;-)
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Carnal Flower to nie zapach - to stan umyslu ;-)). W Carnal Flower czuje sie kobieta przez duze K. Taka, jaka zawsze chcialam byc - stoicko spokojna, wywazona, nie traktujaca zycia zbyt serio, zyjaca bez pospiechu i prowizorki (a nie niezrownowazona wariatka gubiaca co chwile kolczyki, wpadajaca do pracy zawsze na styk i potrafiaca pograzyc sie w czarnej rozpaczy z powodu glupiej fryzury ;-)))) ). Carnal Flower absolutnie nie jest w moim typie - ta tuberoza, te przebijajace czasem ihydne, zielone nutki - a jednak wszystkie skladniki splataja sie w przepiekna i niezwykla calosc. Przyznam, ze przeczytalam nuty, ale sama nic wyodrebic nie potrafie - czuje tylko absolutnie niesamowita, zapachowa smuge, unoszaca sie wokol mnie przy kazdym ruchu (bardzo wydajne i trwale, doslownie dwie krople wystaracza, zeby osiagnac taki efekt :-)) ). Nie potrafie tez opisac Carnal Flower, przy takich zapachach klawiatura mnie calkiem zawodzi - Carnal Flower to kompozycja niezwykle wyrafinowana, chlodno i metalicznie kwiatowa, a jednoczesnie z masa ciepla - a wszystko to dzieje sie w zapachu jednoczesnie, uprawia na skorze szalony taniec, w ktorym nie ma ani jednej identycznej figury, zmienia sie niemal z minuty na minute. Nie wiem, czy kupie, w koncu Carnal Flower nie jest w moim typie - ale z drugiej strony... ach ;-)))))). Używam tego produktu od: kilku dni Ilość zużytych opakowań: jedna probka od przemilej wizazanki :-)
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Zobacz także inne Wody perfumowane męskie

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.