Sisley Masque Givre Au Tilleul [Facial Mask with Linden Blossom] Kojąca maseczka do twarzy do cery wrażliwej

Maskę stosowałam po zabiegach kosmetycznych lub wtedy, gdy skóra była lekko podrażniona, ale głównie na noc grubą warstwą. Zaztwwyczaj nie było, czego ścierać lub zmywać. Wchłaniała się szybko, choć rozsmarowywała się dość tępo. Zapach ma przyjemny, kwiatowy, ale na pewno nie nachalny czy duszący. Rzeczywiście trochę łagodziła cerę, ale lepsze efekty widziałam po zastosowaniu aloesu. Lipa generalnie dobrze na mnie działa, ale tu za taką cenę, to efekty zdecydowanie za słabe. Efekty maski nawilżającej Sisley albo tej tropikalnej (kiedyś) zaskakiwały mnie każdego ranka po użyciu, a tu niestety nie. Działanie poprawne, ale bez ochów i achów, czego bym oczekiwała za tę cenę. Raczej nie kupię ponownie.

Mam bardzo wrazliwa cere, kazda zmiana kosmetyku a nie daj Boze uzycie kosmetyku perfumowanego skutkuje wysypem pryszczy. Mam niestety sklonnosc do wyciskania i po takich zabiegach twarz jest ozdobiona strupkami. Ta maska to prawdziwy opatrunek! Nalozona miejscowo na strupki bardzo lanie i szybko je goi. Jesli chodzi o nakladanie na cala twarz to polecam ja na zime, uspokaja i nawilza, nie zapycha. Skora jest promienna i mięciusia! Latem jest za tlusta dlatego w cieple dni uzywam na zmiane maske resine tropicale, matowi i rozswietla moją 30 letnia cere. Givre jest super po kwasach, retinolu itp. Wystarczy stosowac ją raz w tygodniu. Moje 40 i 50 lenie znajome tez ją zachwalaja.

Maseczkę dostałam. Sama bym jej nie kupiła, dlatego że nie mam skóry wrażliwej. Przez to, że maseczka nie jest właściwie dedykowana mojej skórze, myślę że mogę jej nie doceniać albo odwrotnie- nie dostrzegać jej mankamentów. Maskę zwykle stosuję po użyciu kwasów lub jakiś zabiegach oczyszczających. Zgodnie z obietnicą producenta skóra po użyciu maski jest wygładzona i ukojona. Jeśli mam jakiś stan zapalny (wyprysk) to maseczka go uspokaja, znika zaczerwienienie. Działanie jest bardzo dobre. Mimo, że nie kupuję sama maseczek o takim działaniu, jest obecnie jedną z tych, po które sięgam najchętniej. Maseczka ma postać gęstego kremu o przyjemnym, kremowym zapachu. jej stosowanie jest bardzo relaksujące. Prawda, że kosztuje bardzo dużo, ale jest niesamowicie wydajna.