Oriflame Divine Sensual EDP 

ZAlety: - wieczorowy, bardzo zmysłowy, kobiecy zapach, który pięknie rozkwita na skórze ale jednocześnie utrzymuje głębię - jest trwały, utrzymuje się na skórze do kilku godzin - ma wygodny, bardzo klasyczny flakonik - niska cena, dobra dostępność - idealny na każdą porę roku na wieczorne wyjście

Ta wersja Divine jest zupełnym przeciwieństwem klasycznej Divine. Jest mocniejsza, bardziej kobieca, bardziej ostra, słodsza (ale nie jakiś słodziak). Mam wrażenie, że dłużej utrzymuje się na skórze. Buteleczka ładna. Te perfumy mają w sobie coś kremowego. Najbardziej wyczuwalna jest róża. Ale nie taka pospolita, tylko taka w pięknym, eleganckim wydaniu. Jakby połączona z wanilią. Zapach jest subtelny. Lekko pudrowy. Na pewno nie spodoba się miłośniczkom zapachów ciężkich lub słodziaków.

Zapach jest słodki, aromatyczny, owocowo-drzewny. Wyraźnie czuć drzewo sandałowe i owocowe, słodkie nuty(malina, wiśnia). Bardzo trwały, wiele osób komplementowało, że ładnie pachnę :) Szaliki pięknie i długo pachną aż do wyprania.Perfumy idealne na randkę, bo są seksowne, zmysłowe i romantyczne, kojarzą mi się z Walentynkami :)Mój chłopak powiedział, że pachną różami :)Pasują na jesień i zimę, bo są bardzo ciepłe, otulające, drzewne. Flakonik taki sam, jak w klasycznych Divine, prosty, ten korek jest dziwny i ciężko schodzi. Nie wiem czy wrócę do tych perfum, bo już nie jest dostępny w katalogu, został wycofany :( Szkoda, że wycofują tak piękne zapachy.

Wiśniowe .......takie mam skojarzenie ,miałam próbke jakieś 2 lata temu ,choć w składzie jest malina. Można pewiedzieć że typowe oriflamowe ........te nuty w tle. Trwałość przeciętna 4 godziny. Tyle pamiętam. Ot, taki sobie zapach. Używam tego produktu od: 2 lata temu Ilość zużytych opakowań: 1 próbka firmowa

fantastyczny zapach, zmysłowy i kuszący dla otoczenia, przypadł mi do gustu, a jestem pod tym względem bardzo wybredna, polecam, minusem jest to, że szybko się zużywa i trzeba wydać pieniądze na nowy flakonik :) Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2 duże

Piękny kobiecy zapach, bardzo ciepły. Słodki, jednak nie przytłaczający, nie duszący. Bardzo elegancki. Divine Sensual na mnie dostał bardzo wiele komplementów od moich znajomych, nietylko płci pięknej :) Szalenie trwały! Potrafię wyczuć ten zapach dzień później z mojego psa! ;) Wspaniały zapach na zimę, a także randki, wyjścia, polecam gorąco!

Moj poczatek z Divine Sensual byl niby banalny, bo po psiknieciu wyczulam swiezego ogoreczka i poswiate jakby hmm ... jakiegos olejku do opalania - taki o, przyjemny, codzienny zapaszek. Jednak po jakims czasie, kiedy juz zupelnie zapomnialam o spryskanym nadgarstku zaczelam wyczuwac cos zmyslowo slodkiego, cieplego i intrygujacego. Cos na ksztalt marcepana i w mniejszym stopniu kokosa. I w koncu wpadlam na to, ze tak zmienily sie Divine! Zmiana o 180 stopni. Wiec moznaby rzec, ze zapach kaprysny jest. I niby cieply, zmyslowy i seksowny jednak przy tym wszystkim subtelny, ale z lekkim pazurkiem. Co do trwalosci est bardzo trwaly, nie tylko jak na zapach katalogowy, ale w ogole. Innym razem zaaplikowalam sobie doslownie dwie kropelki na nadgarstek wieczorem, a rano jeszcze byl bardzo dobrze wyczuwalny, malo tego wyczuwalny byl przy ruchu reka, a nie tylko przy bliskim kontaktu nosa ze skora. Trzeba tez zaznaczyc, ze jest zupelnie inny niz podstawowa wersja Divine. Wg mnie ladniejszy. Używam tego produktu od: jakies dwa lata Ilość zużytych opakowań: jedno

Ten zapach po prostu mnie rozczarował. Liczyłam na ciepły, zmysłowy zapach, a dostałam kwiatki zmieszane z wanilią. Całość jest raczej delikatna, słodka i szybko znika. Zapach się nie rozwija, po pewnym czasie po prostu męczy swoją słodyczą. Używam tego produktu od: parę lat temu Ilość zużytych opakowań: niecałe jedno

Rzeczywiście wyczuwam w nim nutę maliny. Całkiem ładny zapach, jednak brakuje mu "tego czegoś". Ja zaliczyłabym go raczej do lekkich, słodkich, owocowych zapachów, przynajmniej na mojej skórze tak pachnie. Uważam, że nadaje się na każdą porę roku i dnia. Niestety, jest nietrwały. Jestem jednak dosyć zadowolona z zakupu, bo zapach jest całkiem przyjemny. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Próbkę Divine sensual zamówiłam, bo szukałam zapachu, który na kimś wyczułam i intuicja powiodła mnie w kierunku Oriflame. Czy to jednak był ten zapach trudno mi powiedzieć, bo na mnie rozwija się trochę dziwnie, a wiadomo - na każdym perfumy teoretycznie powinny pachnieć inaczej:) Czytałam recenzje poniżej i nie umknęły mojej uwadze porównania do Amnor amor Cacharel. Mogłabym się zgodzić, ale tylko w jednej kwestii - oba zapachy maja w składzie czerwone owocki i są słodkie. Jednak ta słodycz jest inna. O ile w AA nuty komponują się w dośc dziewczęcy i niewinny zapach, o tyle w Divine mamy do czynienia z intrygującym, gorącym zapacham, który jak boa dusiciel okręca sie wokół szyi... To jest chyba jeden z nielicznych zapachów, które nazywam "gorącymi", bo naprawdę paruje ze skóry, lekko przydusza i wdziera się nozdrza;) Robi to jednak z wdziękiem, co mi się w sumie podoba, choć czuć, że to może nie są perfumy najwyższych lotów. Podoba mi się spójność flakonika z zapachem - ciecz jest gęsta, ciemnoczerwona jak krew;) Nie mam pojęcia czy kupię, chyba raczej skłaniam sie ku nie, bo zapach jest trochę miażdżący;) Używam tego produktu od: parę dni Ilość zużytych opakowań: próbki

Butelka bardzo fajna. Zapach słodki, czasem (w upalne dni) wydaje się bardzo słodki, ciężki do zniesienia. Płytki, nie rozwija się. Szybko mija - po 2 godzinach. Męzowi nie przypadł do gustu - twierdzi, ze pudrowy i trudno ze mną wytrzymać gdy jestem nim spryskana. Używam tego produktu od: roku. Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Szukałam słodkiego, zmysłowego zapachu i znalazłam :). Mój ulubiony perfum obok Enigmy Dare to Dream. Plusy: + elegancka, śliczna buteleczka + słodki, zmysłowy zapach + nie jest ciężki ani przytłaczający + poręczny, nadaje się do schowania w torebce + dosyc długo się utrzymuje (u mnie tak z 6-7 godzin) +/- dosyc wysoka cena, jednak jak na tak dobry perfum nie jest ona zbyt wygórowana Minusy: - brak :) Używam tego produktu od: paru miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 niecałe

przecudowny zapach! dla mnie pachnie wiśniami, truskawkami , nie wiem jeszcze czym ale całość zwala z nóg. otrzymałam go na drodze wymiany na wizażu i bardzo się ciesze-są to jedne z najpiękniejszych perfum z jakimi miałam do czynienia. Używam tego produktu od: kilku dni Ilość zużytych opakowań: jedno nie całe

Dostałam próbeczkę tych perfum. Kolor mnie zabił - intensywnie malinowy, ładny :D Otwieram fiolkę - spirytus. Cóż, często tak bywa w przypadku tńszych zapachów, nic czym należałoby się przejmować. Nałożyłam na skórę - nie za mocny, owocowo-kwiatowy, słodki, z ostrzejszą, przyprawową nutką w tle. Przyjemny. Po paru godzinach w autobusie poczułam koszmarny, tani odświeżacz powietrza, a moze nawet kostkę do toalety. Nie udało mi się zidentyfikować źródła zapachu, dopóki nie wpadłam na pomysł dyskretnego powąchania nadgarstka, żeby choć trochę się od niego odizolować. Z deszczu pod rynnę - to Divine Sensual rozwija się w ten sposób! :eek: Ani to divine, ani sensual, za to mocne i trwałe :] Buteleczka może być, połowa efektu to kolor płynu ;) Używam tego produktu od:kilku dni Ilość zużytych opakowań:próbka

Zapach jest mieszanka lilii, cytryn, wanilii i jakichs przypraw korzennych. Pierwsza nuta, ktora po spryskaniu rzuca sie w nozdrza to mocny zapach spirytusu :D Na szczescie to mija :D Proporcje sa zachowane i koncowy efekt jest bardzo subtelny, ale zdecydowany. To "moj" zapach :ehem: Gdyby nie trwalosc, kupilabym ponownie. Mimo, ze jest to eau de parfum, zapach trwa na skorze moze 2 godziny. To zdecydowanie za malo! Nie mam w zwyczaju noszenia ze soba flakonow w torebce i dopsikiwania sie w ciagu dnia. Poza tym nie preferuje ulotnych zapachow firm takich jak Oriflame. Wole trwalsze perfumy, ktorym moge zaufac. Ja swoje dostalam w prezencie, ale widzialam, ze na allegro mozna je kupic za 55zl. Używam tego produktu od: 4 miesiecy Ilość zużytych opakowań: 1

Niesamowity zapach. Bardzo nietypowy. Nie umiem go określić, jest słodko - żurawinowo- krystaliczny... (wyczuwam tam żurawinę, której nie ma w składzie). Baaardzo seksowny, działa na facetów. To mój JEDYNY zapach, za który swego czasu zbierałam komplementy na randkach(od chyba pięciu różnych facetów), także na pierwsze randki polecam w ciemno ;). Cóż mogę rzecz... Kocham go, jest boski, dodaje niesamowitego błysku w oku i pewności siebie. Mój nos zawsze szybko się do niego przyzwyczaja i mam wrażenie, że się ulotnił, wtedy pomocny jest mój narzeczony, który każe mi się przestać "dopsikiwać", bo czuć mnie na kilometr :D (czyli spełnia kryteria idealnie dobranego zapachu :)). Całkowite przeciwieństwo zwykłego Divine, który średnio mi się podoba. Mam nadzieję, że Oriflame go nigdy nie wycofa... Na wszelki wypadek zakupiłam drugą buteleczkę na zapas, a pierwszą oszczędzam jak mogę. Zakupiłam nawet balsam perfumowany z tej serii. (Uwaga, starsza wersja brudzi na czerwono). Używam tego produktu od: ok. 2-3 lat (nie pamiętam dokładnie, kiedy go wprowadzono) Ilość zużytych opakowań: 1/2 (oszczędzam jak mogę, jest tak cudny, że mi go po prostu szkoda bezsensownie wypsikiwać ;))

podkradam go mojej mamie. nie mój zapach, wolę świeże, ale ten mi bardzo przypadł do gustu. trzyma się nawet długo, ładne ma opakowanie. co do zapachu; czuję WIŚNIE. i właściwie nic innego, ale mi się właśnie dlatego tak strasznie podoba. dwa minusy - horrendalna cena :o i kolor - ostra różowawa czerwień którą się pokryjesz i która będzie na całym Twoim ubraniu i ciele, gdy spryskasz się za blisko. Używam tego produktu od: pół roku? Ilość zużytych opakowań: ja zero :D

Opakowanie ładne, zapach nie najgorszy ale słaby, szybko wietrzeje, i już zaraz po użyciu prawie go nie czuć. Jestem fanka niebieskiego Divine i przy tym pozostane - czerwone odpada. Używam tego produktu od:raz miałam Ilość zużytych opakowań:1