Tesori d'Oriente Muschio Bianco, Crema Corpo Krem do ciała 'Białe piżmo'

Balsam dostałam w prezencie, bo jestem miłośniczką płynów do płukania tej firmy :) najbardziej lubię właśnie białe piżmo. Muszę przyznać, że zapach niestety się różni (to znaczy balsam pachnie inaczej niż plyn) na korzyść płynu. Płyn jest bardziej... pizmowy... a sam balsam bardziej kremowy. Mnie natomiast to nie przeszkadza, bo zapach jest okej. Balsam ma lekką konsystencję i szybko się wchłania. Mam raczej skórę normalną (w odróżnieniu od tej na twarzy, która jest bardzo sucha!), ten balsam jak najbardziej ją fajnie nawilża, a do tego pozostawia zapach, który kojarzy się ze świeżością po prysznicu, bardzo przyjemny. Dobrze się będzie komponował z perfumami gdzie dominuje właśnie piżmo, albo jakieś cytrusy. W każdym razie ze świeżymi zapachami. Samego zapachu z tej serii w formie perfum nie testowałam, więc się nie wypowiem :)

Fantastyczna pielęgnacja skóry. Bardzo dobrze się wchłania, lepiej niż masła, a skóra jest taka jakbym właśnie użyła masła. Zapach bajeczny. 300ml w dobrej cenie. Ja kupiłam właśnie drugie opakowanie. Nie wiem ile kosztuje w Polsce, bo ja w UK płace £4,50

Kupiony w supermarkecie Real,kosztował mniej niż 30 zł. Krem do ciała,zamknięty w dość dużym,aluminiowym słoiczku.W środku zabezpieczony plastikowym "denkiem",a nie aluminiową "folią"(taką jak w słoiczkach z kremami). Zapach intensywny,pidżmowo-ambrowy,odrobinę "chemiczny". Długo utrzymuje się na skórze.Gęsta,kremowa konsystencja,szybko się wchłania i nie pozostawia uczucia "tłustości".Regularnie stosowany,dobrze nawilża skórę.Wydajny. UWAGA:z racji na intensywny,charakterystyczny zapach przez pewien czas-nie może być stosowany z większością perfum.Powinien być raczej jedynym pachnącym kosmetykiem.Producent ma jeszcze EDP,o tym zapachu(nie testowałam,ale widziałam,również w Realu). Podsumowując: To przyzwoity średniak,warty swojej śmiesznie niskiej ceny.Kupię ponownie.