Costume National Scent Sheer EDT 

Najpierw intensywnie brzoskwiniowy, bardzo słodki. Owocowy, skrzący zapach. Świdrujący musującymi bąbelkami szampana. Potem nieco wyciszony, blisko skóry. Podbity futrzaną ambrą. Wbrew pozorom bardzo trwały. Do końca dominują brzoskwinie. Używam tego produktu od: testy Ilość zużytych opakowań:

Bardzo ładny choć dość prosty zapach. Początkowo pachnie na mnie cytrusami i owocami ale jest niezbyt słodki. Po kilkunastu minutach dołącza do tego jaśminowa herbatka i tak już zostaje. Bardzo mi się ta kompozycja podoba:) Choć raczej na ciepłe wiosenne i letnie dni niż na zimę. Zapach delikatny i trzymający się raczej blisko skóry ale trwały. Flakonik równiez mi sie podoba choć nie powala na kolana;) Używam tego produktu od: kilku tyg. Ilość zużytych opakowań: próbka

Mam, używam z lubością. Lekka wersja klasycznego Scenta. Jest w nim jednak więcej świeżości, bardziej wyczuwalna brzoskwinia, bardziej herbaciany (jaśminowoherbaciany ;)) ten Scent. Zapach określam jako MÓJ, bo czuję sie w nim jak we własnej skórze. Pasuje do wszystkiego i na każdą okazję. To jest zapach w którym czuję się jak u siebie ;).Wersja Sheer może sie wydać nietrwała. Ten zapach nie jest nietrwały, ale trzyma się blisko skóry i jest taki rzeczywiście transparentny, rozmyty, zlewa się ze skórą. Dla mnie to zaleta, bo nie powali nikogo w autobusie np. ,a jednak trzyma się na skórze do wieczora. Poza tym lubie takie zapachy działające równoważąco na psychikę, takie ZEN ;), nie krzykliwe. Świeży i nieco słodki jednocześnie. I świeży i herbaciany i delikatnie ambrowy i jeszcze nieco owocowy. To wszystko sprawia, ze to zapach ideał. Cud po prostu. To samo uczucie łączy mnie z Cerruti Image, ale ten ma moc bardziej orzeźwiającą, S.Sheer- wyciszającą i na pewno dlatego bardziej go cenię :) Używam tego produktu od:roku Ilość zużytych opakowań:jedno 100ml