Wody perfumowane męskie
3,5 na 5
Opis produktu
Zapach 'L'eau Neuve' jest odtworzeniem legendarnych perfum stworzonych przez Rogera Broudoux w 1968 r. Stanowi ekskluzywne połączenie nut cytrusowych, kwiatowych, pikantnych ziół i drogocennych drzew.
Nuty zapachowe:
nuta głowy: cytryna, pomarańcza, lawenda, bergamotka
nuta serca: tymianek, rumianek, kwiat jaśminu, płatki róży, szałwia kolendra, majeranek
nuta bazy: paczula, białe piżmo, cedr z Wirginii, drzewo sandałowe z południowych Indii, mech dębowy.
| Marka: | Lubin |
| Grupa wiekowa: | Dorosły |
| Płeć: | Unisex |
| Nuty: | kwiatowe, cytrusowe |
| Pora roku: | na lato, na wiosnę |
Produkt dodany do katalogu 23 January 2008
przez
dzika truskawa
dzika truskawaSkładniki
Ten produkt nie ma jeszcze uzupełnionego składu 🥺
Znasz skład tego produktu?
Dodaj go do naszej bazy i twórz z nami KWC!
Opinie użytkowników
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
Średnia ocena:
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: % osób
Paulinka_S3 / 530 lipca 2008 o 18:43koszmarnie nietrwały :(Kupi ponownie:NieUżywa od:nie określonoTo jest naprawdę mocno odswiezający zapach. Mamy mieszankę gorzkich, cierpkich cytrusów (głównie cytryn i limonek) i ziół. chociaz mam wrażenie, że przewija się tam trawa cytrynowa... Nieważne. Zapach jest bardzo charakterystyczny, nieco męski ale na upal bylby idealny. Byłby-gdyby nie to, że pachnie w porywach do 15 minutach... Testowałam kilka razy, za kazdym to samo :( wielka szkoda ale co zrobić... Używam tego produktu od: testy Ilość zużytych opakowań: próbka od przemilej Wizażanki0 osób uznało tę opinię za pomocną
dzika truskawa4 / 517 lipca 2008 o 15:36Cytrusy, słońce i ziołaKupi ponownie:Nie wiemUżywa od:nie określonoJakoś śródziemnomorsko mi się ten zapach kojarzy ;) Otwarcie to mnóstwo soczystych cytrusów i ich startych skórek - w wersji zupełnie nie-landrynkowej, a naturalnie, cytrusowo cierpkiej. Szybko pojawiają się też akordy całych kobierców ziołowych grządek rozgrzanych słońcem - suche, prawie drgające od gorąca powietrze przepojone ich zapachem, w którym największy udział ma chyba lawenda - w przepięknej wersji nie mającej nic wspólnego z odstraszaniem moli ;). Kompozycja piękna, bardzo harmonijna i ponadczasowa, optymistycznie mnie nastraja; trwałość bez zarzutu. Na upały idealne :) Buteleczka ładna Używam tego produktu od:kilku dni Ilość zużytych opakowań:próbka (dzięki, Ewa :cmok: )0 osób uznało tę opinię za pomocną
