Miniaturę 4 ml tejże bazy otrzymałam przy okazji zestawu tuszu Wonder Volume. Początkowo mialam odnosnie tej bazy mieszane odczucia, w miarę jednak stosowania odnajdywalam jej plusy, choc minusy wciąż pozostawaly bez zmian. Bez wątpienia okazała sie produktem przydatnym, aczkolwiek kosmicznie drogim. Ponowilam zakup poniewaz okazała sie nie
tylko ciekawym doraznym produktem ale dobrą baza pod cienie i nie tylko. Z pewnoscią mogę powiedziec, ze to swego rodzaju multi-task product, choć doraźny.
Wrazenia:
+ estetyka opakowania
+ dolaczona szpatulka
+ kolor bazy lekko wyrównuje koloryt cery
+ konsystencja aksamitna, silikonowa, gesta
+ neutralny zapach
+ lagodny dla okolic oczu i powiek
+ nadaje sie jako baza na powieki
+ szpatułka do nakładania
+ łatwosc aplikacji
+ natychmiastowy efekt wygładzenia i lekkiego matu
+ nie wysusza
+ nie podraznia
+ nie uczula
+ ma doraźne działanie tuszujące wizualnie pory i zmarszczki
+ pozostawia skórę miekką i aksamitnie satynową
+ podnosi jakość efektu koncowego makijazu pelnego
+ nie roluje sie
+ mozna ją mieszac z ulubionym podkładem lub kremem tonujacym lub pielegnacyjnym
+ nie migruje
+ nie wzmaga przetluszczania
+ wydajność
+ nie komedogenna
+ moze byc uzyta pod lub na podkład
+ zmieszana z mocno kryjacym korektorem nadaje mu jedwabistosci i gladkosci dzieki czemu nie wchodzi w linie mimiczne
+/- wymaga wklepania przy stosowaniu podkładów w pudrze
- cena
Bazę otzrymujemy w szklanym małym 15 ml słoiczku we flagowym dla marki Clarins czerwonym kolorze. Calosc opakowana w czerwony kartonik wraz zdolaczoną doń szpatułką. Lisse Minute Base Comblante nalezy do rodziny produktów zapewniajace natychmiastowy efekt kosmetyczny z niewielki udzialem pielegnacyjnym, które swą premiery mialy w 2007 roku. Bardzo lubię te serię, więc byłam ciekawa klasycznego produktu tej rodziny. Obecnie opakowanie zmienilo design na złotą nakrętkę. Posiadam wersję starszą.
Forma szklanego słoiczka choc niezwykle urocza i z duża prezencją nie jest higieniczna i stabilna. Niemniej produkt głownie ma dzialanie bardzi kosmetyczne anizeli pielegnacyjne, w związku z tym opakowanie tutaj nie stanowi minusu. Dla higieny uzytkowania i samego produktu dolaczona jest szpatulka. Ponadto jej zastosowanie jest uzasadnione zwyczajnie zbita konsystencją bazy. Baza jest wazna 12 m od otwarcia.
Lisse Minute to silikonowa baza z aksamitnym wykonczeniem i o lekko rozowym kolorze. Posiada konsystencję bardzo gęstą i zbitą. Bardzo łatwo oddaje sie na opuszki palców, pieknie mięknie w dloniach dzieki czemu aplikacja jest bajecznie latwa i szybka. Bazę mozemy rowniez mieszac z ulubionym podkladem płynnym lub kremem tonujacym/pielegnacyjnym dla podniesienia walorów kosmetycznych i trwałosci makijazu. Baza zmieszana z mocno kryjacym korektorem nadaje mu jedwabistosci i gladkosci dzieki czemu nie wchodzi w linie mimiczne.
Bazę mozemy nakładac punktowo na strefy, które pragniemy zatuszowac lub podniesc ich wizualną jakosc np na zdjęciach ( zmarszczki, pory, strefa T) lub bezposrednio na cala twarz. Swietnie sprawdza sie w
roli bazy na powieki, choc ilośc nalozonej bazy jest warunkiem trwalosci na powiece ruchomej. Nadmiar sie zwyczajnie zroluje.
W związku z powyzszym, w zaleznosci jak baze zastosujemy i do czego zalezec bedzie wydajnosc produktu jak rowniez efekt końcowy. W moim przypadku wydajnosc byla ogromna. Na twarz wystarczy niewielka jej ilosc wielkosci groszku.
Warto miec na uwadze, ze w przypadku podkladów w pudrze baze najlepiej jest wklepac.Ponadto w przypadku fluidów mozna ja zastosować na podkład zamiast przed.
Na twarzy Lisse Minute zapewnia satynowe wykonczenie. Cera jest natychmiastowo wygładzona, lekko zmatowiona a przetłuszczanie utzrymane w ryzach. Kolor bazy dosc nieznacznie wyrownuje koloryt cery, powłoka silikonowa zas tuszuje pory. Zmarszczki mimiczne lekko wypelnione dzieki czemu twarz wyglada na gladsza i bardziej wypoczetą. Szczegolnie ma to znaczenie przy bardzo silnie napigmentowanych/kryjacych podkladach i korektorach, które lubią zmarszczki podkreslac jeszcze bardziej dajac efekt postarzalej i zmeczonej twarzy. Baza sprawia ze podklady w plynie/pudrze nie tylko znacznie lepiej sie prezentują ale i trwają dłuzej. Nie migrują, nie wchodzą w pory, w zmarszczki mimiczne.
Wizualnie twarz doznaje efektu photoshopa, staje sie aksamitna. Zmarszczki, pory, nadmierne swiecenie zostaja wizualnie zatuszowane i utrzymane w ryzach zapewniając nieskazitelny makijaz. Trwałość makijazu jest nieznacznie dłuzsza, aczkolwiek trzeba przyznac, ze jego jakość wizualnie mocno sie podnosi.
Sklad bazy to glownie silikony z domieszką emolientu, humektantu, skladników matujacych. Nie nalezy spodziewac sie własciwości pielegnacyjnych, aczkolwiek warto nadmienic ze baza nie wysusza, a dzieki silikonom i lekkim emolientom i humektantom (zgodnie z obietnica producenta) utzrymuje rownowagę nawilzenia i nei pogarsza stanu skory.
W nowszej wersji jedynie paraben został zastapiony phenoxyethanolem. Reszta pozostała bez zmian.
Cyclopentasiloxane • Dimethicone • Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer • Hydrogenated Vegetable Oil • Vinyl Dimethicone/Methicone • Silsesquioxane Crosspolymer • Silica •Disteardimonium Hectorite • Pentaerythrityl
Tetraisostearate • Alcohol Denat • Tocopheryl Acetate • Butylene Glycol • Silica Dimethyl Silylate • Acacia Senegal Gum • Phenoxyethanol • CI 77019/Mica • CI 77491/Iron Oxide • CI 77891/Titanium Dioxide • CI 75470/Carmine
Baza jest łagodna dla skóry. Nie powodowała u mnie podraznień, uczulen, nie wysuszała bardzo delikatnych okolic oczu i powiek jak rowniez nie pogarszała stanu skory. warto jednak miec na uwadze, ze jesli mamy cere sklonna do zapychania
pod wplywem silikonów, codzienne jej stosowanie bedzie skutkowac niedoskonałosciami.
W moim przypadku rewelacyjnie sprawdzala sie w okolicach oczu zarowno na powiekach jak i pod oczami. Jestem osobą o zywej mimice, zatem posiadam zmarszczki mimiczne, które przy słabszej kondycji (retinoidy, kwasy) potrafią byc zbyt widoczne i dawac wrazenie nadmiernie zmeczonej twarzy.
Czy jest niezbędna?
Z pewnoscią nie. Jesli jednak pragniemy swego rodzaju" perfecting touch", to zdecydowanie sie sprawdzi w sytuacjach tego wymagajacych - okazje, gdzie makijaz musi byc trwały, nieskazitelny, naturalny i świezy.
Jest to zdecydowanie kosmetyk doraźny.
W moim przypadku się sprawdza dobrze i skoro miniatura ląduje u mnie w podrecznej kosmetyczce nalezy do moich nięzbędnych upiększaczy w podróży. Zmienia przeciętne kosmetyki w rewelacyjne pod wzgledem efektu na skorze oraz konsystencji.
Ponadto baza ma sklad bardzo bliski Clarins Instant Smooth Foundation
Podklad Lisse Minute - INCI
Cyclopentasiloxane • Dimethicone • Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer • Hydrogenated Vegetable Oil • Vinyl Dimethicone/Methicone Silsesquioxane Crosspolymer • Silica • Disteardimonium Hectorite • Fragrance • Rosa Centifolia Flower Wax • Rosa Damascena Flower Wax • Pentaerythrityl Tetraisostearate • PEG/PPG-20/15 Dimethicone • Alcohol • Tocopheryl Acetate • Triethoxycaprylylsilane • Silica Dimethyl Silylate • Acacia Senegal Gum • Butylene Glycol • Caprylyl Glycol • Phenoxyethanol • Hexylene Glycol • Benzyl Salicylate • Butylphenyl Methylpropional • Limonene • Linalool +/- (CI 77891/Titanium Dioxide • CI 77491/CI 77492/CI 77499/Iron Oxides)
Zatem jesli zalezy nam na bazie wygladzajacej + podkladzie, zdecydowanie lepiej wybrac podklad w musie, szczegolnie ze pojemnosc produktu jest dwukrotnie wieksza.
Trudno mi polecić bazę wszystkim, jako ze aktualnie wiele kremów i podkładów posiadaja juz w sobie silikony i skladniki, które dobrze spelniają sie rowniez w roli bazy. Z pewnoscią baza zachwyci osoby stosujace pielegnacje i kolorówkę z niewielką domieszką silikonów. Wowczas baza stanie sie nie tylko przydatnym dodatkiem ale i wyjatkowo cennym i doraźnym.Osoby, które stosują na codzien produkty bogate w silikony zwyczajnie nie odczują roznicy ani jakosc bazy.
Produkt zdecydowanie przydatny jednakze chwilami zbędny, za drogi i o malej pojemności, choc ogromnej wydajnosci. W efekcie mamy produkt przecietny. Z pewnoscią w 2007 roku, kiedy to miał swą premierę wraz z calą linią Lisse Minute, był hitem. Obecnie kiedy to silikony weszły do pielęgnacji i kolorówki na dobre staje sie swego rodzaju produktem zbędnym i przecietnym.
Niemniej spelnia sie w roli multi-task product. I to w niej bardzo lubię.
Sprawdzi sie jako optycznie wygładzajaca baza na zmarszczki zarówno na twarz jak i okolicach oczu dajac wrazenie swiezego i wypoczetego spojrzenia. Uzyta na strefę T lub calą twarz zminimalizuje widocznosc porów oraz da efekt nieskazitelniej cery bez efektu przetluszczania.Ponizej efekt przed zastosowaniem i po zastosowaniu bazy. Wszystkie zdjęcia pochodza z oficjalnej strony Clarins.
Polecam rozważne testy przed zakupem.
_____________________________________________________________
Wszystkie zdjęcia i artykuły zamieszczone na tych stronach są chronione prawami autorskimi.
Kopiowanie i używanie do innych celów bez pisemnej zgody redakcji zabronione.
Używam tego produktu od: ponad rok
Ilość zużytych opakowań: 1x4ml, 1x15ml