Elizabeth Arden Ceramide, Lash Extending Treatment Mascara Wydłużający tusz do rzęs z ceramidami

Jestem tuszoholiczką. Kupuję tusze z częstotliwością nieznaną chyba żadnej z nas :-) W swojej kolekcji posiadam wszystkie tusze marki Elizabeth Arden, ponieważ jestem maniaczką tej marki. Zakup tego tuszu był podyktowany głównie chęcią pielęgnacji ze względu na zawartość ceramidów, więc nie nastawiałam się na spektakularny efekt. I tu nastąpiła miła niespodzianka, choć nie była to miłość stricte od pierwszego wejrzenia. Tusz od nowości aplikuje się dość "ostrożnie" czyli nie pojawia się go dużo na szczoteczce ale każde kolejne użycie wydaje się korygować tę przypadłość. Po 2-3 aplikacji zaczęło się go wreszcie pojawiać w optymalnej ilości. Do rzeczy. Tusz rozprowadza się rewelacyjnie. Mam tu na myśli konsystencję, jest gładka i nie wysycha zbyt szybko pozwalając na nałożenie kolejnych warstw bez grudek i bez sklejania. Rzęsy są miękkie, pięknie podkreślone, 2 warstwy pozwalają na osiągnięcie zalotnego spojrzenia. Wielką zaletą jest jego trwałość - taka chyba moja uroda że zwykle po ciężkim dniu w pracy nawet najdroższy tusz wykazuje u mnie tendencje do delikatnego osypywania się na policzkach. Ten jest jednym z nielicznych tuszy, który takiej wpadki nie zalicza. Dobrze zmywa się płynem micelarnym. Trudno go dostać w Polsce, ale podróżując po świecie mam często okazję znaleźć go na lotniskach w zestawach upominkowych. Sięgam po niego bardzo chętnie. Bardzo dobry tusz, pomimo pospolicie wyglądającej szczoteczce. Zostanie ze mną na długo.

Nie wiem skąd te pozytywne opinie na temat tego tuszu? Ja nie mogę nawet powiedziec, że jest przeciętny.Owszempotrafi wyczarowac nawet znośne rzęsy, ale trzeba się strasznie namęczyc, czyli zarezerwowac na malowanie przynajmniej 15 minut.I co z tego, że po cięzkich bojach udaje nam się wyczarowac w miarę przyzwoity look, skoro wystarczy, że się zapomnimy i b. delikatnie przetrzemy oko ręką(podkreślam bardzo delikatnie), albo chłopak nas za mocno do siebie przytuli, a oczy zaczynają wyglądac, jak po przebudzeniu po całonocnej imprezie bez uprzedniego demakijażu- czyli pokruszony tusz na całej twarzy, tylko nie na rzęsach. Plusy: Jak większośc kobiet zwracam uwagę na opakowanie kosmetyku, a to tutaj mi się podoba. Minusy: *Dośc wysoka cena. *Smolista konsystencja utrudniająca szybką aplikację. *Bardzo się "kruszy". Mam swoich faworytów za dużo niższą cenę.Po raz kolejny sprawdza się mądre powiedzenie, że to co droższe niekoniecznie jest lepsze. Używam tego produktu od: 3 msc Ilość zużytych opakowań: pierwsze nieskończone

tusz dostałam w prezencie. Mimo iż nie lubię szczoteczek które nie są "gumowe", ten tusz pozytywnie mnie zaskoczył. Rzęsy są wydłużone i świetnie podkreślone, jedynym minusem, że nie jest w ogóle wodoodporny wieć nie polecam rzewnie wylewać łez :P

Tusz kupiłam pod wpływem impulsu, bo cena promocyjna bardzo kusiła 7 funtów zamiast 21 (35 zł zamiast 105). Obietnica zregenerowanych rzęs sprawiła,że długo się nie zastanawiałam:) Moje rzęsy są raczej długie i gęstę - szczególnie te na górnej powiece, bo na dolnej to są słabe, wątłe i ciężko je pomalować. Na pierwszy rzut oka tusz wygląda bardzo ładnie i luksusowo - złote, wąskie opakowanie kryje dość długą szczoteczkę o spiralnie skręconych brzegach. Tusz dobrze rozrowadza się na rzęsach - którę są bardzo dobrze rozdzielone i super wydłużone. Trzeba się jednak porządnie namachać, jeśli zależy nam na bardziej wyrazistym efekcie. Gdyby tusz dodatkowo pogrubiał byłby pewnie moim hitem, ale i tak go lubie za to, że regeneruje i wzmacnia rzęsy. W cenie regularnej pewnie bym nie kupiła ale jeśli znajdziecie promocję to goraco polecam. Używam tego produktu od: ponad m-c Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Tusz kupiłam za 35 zł w perfumerii internetowej. To dla mnie dobra cena za ten tusz. Jest bardzo czarny: przepiękna, połyskliwa, satynowa czerń. Szczoteczka świetnie rozdziela rzęsy, tusz się nie kruszy, nie podrażnia moich mega wrażliwych oczu, jest śliski, nie matowy, nie ma grudek. Rzęsy są pięknie czarne, wydłużone i dobrze rozczesane. I tu dochodzimy do minusów - żeby rzęsy wyraźnie pomalować, trzeba się tą szczoteczką nieźle namachać, tusz daje naturalny efekt, niewiele pogrubia. Dla osób lubiących delikatny, dzienny makijaż, ten tusz będzie idealny. Jeśli ktoś lubi mocniejszy efekt - musi poświęcić na makijaż kilka minut więcej (najlepszy efekt daje z taką białą, podkładową maskarą). Jestem zadowolona, ale oczekiwałam chyba mocniej podkreślonych rzęs. Kolejny plus - piękne, ciężkie opakowanie, estetyczne pudełeczko, a więc uroczy gadżet - dobry również na prezent (dla kobiet, które nie są miłośniczkami teatralnego makijażu ). Używam tego produktu od: 4 miesiące Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Tusz kupiłam za śmieszne pieniądze- 30zł, więc nie oczekiwałam po nim cudów. Rzęsy z natury mam gęste i długie, ale po pociągnieciu tym tuszem są oszałamiające. Rozdzielone i BARDZO wydłużone. Do tej pory używałam Lancome Hypnotic i efekt jak dla mnie był podobny, a różnica w cenie ogromna. Odejmuję pół gwiazdki za to, że duuużo tuszu osadza sie na brzegach opakowania, oraz za jego pierwotną cenę. Nie dałabym za niego prawie 30euro. Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: jedno

Tusz jest całkiem przyzwoity. Plusy : wg. mnie bardzo ładnie rozczesuje rzęsy, precyzyjnie je rozdziela i dobrze się rozprowadza.Daje naturalny efekt i cieszy oko :) Minusy: jeśli ktoś oczekuje "teatralnego efektu" to sie zawiedzie. Po kilku godzinach lekko się osypuje.. Reasumując moge go polecić, dość miło mnie zaskoczył :). Dodam że mam raczej długie,gęste rzęsy.Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Pozostawia grudki, więc trzeba potem rozczesać, czasem lubi się osypać się na policzki, co mnie mocno drażni. Wedlug mnie za taką cene to troche za duże minusy. Poza tym ładna, głęboka czerń, bardzo dobre i estetyczne opakowanie (mi się nic nie zbiera przy wyjmowaniu szczoteczki:) ). Byłoby super, gdyby się tylko nie osypywał.Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie jednego

Nie mam pewności co do tych ceramidów i odżywiania, oceniając tusz jako tusz po prostu stwierdzam że jest przeciętny (ale nienajgorszy) jako wysokopółkowiec. Daje dość mocny efekt (nie dość mocny jak na mój gust ale producent nie obiecywał), generalnie lepiej jest nałożyć dwie czy trzy warstwy niż jedną. Ładna głęboka czerń, sklejalność rzęs w normie. Rozczesać się da. Trochę ciapie powieki przy malowaniu, może dlatego że jest strasznie gęsty, taka smoła. Duży minus za wadliwą konstrukcję skądinąd łądnego opakowanka - przy wyciąganiu / wkładaniu szczoteczki tusz gromadzi się przy ujściu i trzeba go wycierać. Stąd moje przekonanie iż większość tuszu skończy na chusteczkach raczej niż na moich rzęsach, przy tej cenie średnio zabawne.Używam tego produktu od:miesiąca Ilość zużytych opakowań:1 na wykończeniu, ja chusteczka