Faberlic Modelujący tusz do rzęs `Rola główna` 

Tusz kupiłam w zeszłym miesiącu. Był to strzał w 10! Po otwarciu pudełka można dostrzec bordowy (welurowy) "futerał", w którym znajduje się tusz- w pięknym, soczystym, bordowym opakowaniu, z eleganckim żłobieniem. Szczoteczka jest długa i szeroka, jednak bardzo dobrze się jej używa. Po zastosowaniu rzęsy są rozdzielone, wydłużone i podkręcone. Rzeczywiście oczy pełnią wówczas rolę główną, więc nazwa tuszu jest adekwatna do jakości. Produkt się nie kruszy- nawet po kilku godzinach. Demakijaż również nie sprawia problemu. Polecam serdecznie. Tusz można kupić nawet za 17,50zł - często pojawia się taka promocja.

Dużo czytałam dobrych opinii o tym tuszu i się skusiłam. Dobrze, że kupiłam go w bardzo promocyjnej cenie,bo 30zl za niego bym nie dała. Z początku to myślałam, że wyrzucę go do kosza,bo pomimo,że opakowanie jest ładne,szczoteczka duża,gruba jak lubię to otwór, przez który przechodzi szczoteczka jest bardzo duży i przez to masakrycznie dużo tuszu było na szczoteczce i nie dało się nim malować rzęs,bo sklejał je bardzo. Wkurzałam się okropnie,ale dałam mu druga szansę. Zostawiłam na chwilę otwarty tusz żeby trochę wysechł to od razu inaczej się malowało nim rzęsy. Pięknie pogrubił, wydłużył i bardzo długo się trzymał bez obsypywania a przede wszystkim nie uczulił mnie,bo żadnych tuszu np z Avonu nie mogę używać, bo od razu łzawią mi oczy,tu na szczęście nie tak nie było. Nie wiem skąd tyle zachwycających opinii o nim,dla mnie to średniak i to w nie małej cenie.

Zachęcona opiniami konsultantki zamówiłam 2 różne tusz tej firmy na wypróbowanie. Jednym z nich był tusz ,,rola główna" zachwalany na facebooku. Hmm.. za prawie 30 zł spodziewałam się czegoś lepszego. Pierwsze co to nie spodobała mi się konsystencja tuszu, po prostu był za gęsty przez co nabiera się za duża ilość na szczoteczkę i aplikacja jest bardzo utrudniona. Rozmazuje się. Rzęsy są krótkie i posklejane , choćbym nie wiem jak się starała to zawsze tuszu jest na rzęsach za dużo. Do tego szczuczny chemiczny zapach. Nie wiem skąd tyle dobrych opinii, ja się zawiodłam. Gdyby kosztował 10 zł , to ok, jeszcze mogłabym zrozumieć, ale 30 zł to już nie powinno być miejsca na tyle wad.

Opakowanie ładne "tandetne" jak dla mnie :) ale za tą cenę i po opiniach myślałam że to będzie naprawdę coś extra.... Ale tusz śmierdzi jak marker, coś w stylu tego co zamówiłam sobie kiedyś na Aliexpres. Niewiem o co chodzi, jest zupełnie nie nadający się do pomalowania ładnie rzęs, 27,50zl wyrzucone w błoto, sorry ale nie polecam

Rozmazuje się niesamowicie. I w sumie tylko i aż to dyskwalifikuje go zupełnie. Choćby nie wiem jak wydłużał, pogrubiał i.t.p. to na nic, jeżeli za godzinę mam wyglądać jakbym potarła oczy

na firme tę trafiłam przypadkiem na fb postanowiłam zakupić sporo rzeczy do testowania między innymi ten tusz okazał sie super ( tak jak pisały Panie na FB) zaczynając od pięknego opakowania....dobrej szczoteczki tusz fajnie modeluje i pogrubia rzęsy ,tusz trwały moim zdaniem nie osypuje się :) nadaje rzęsom fajne "życie"

Nie wiem kto dodaje te komentarze z ochami i achami na temat tego tuszu . Tusz porażka, pogubił rzęsy, ale je skrócił, po 4 warstwach zero wydłużenia, nigdy więcej!

Produkt ma bardzo ładne opakowanie. Na rzęsach zachowuje się doskonale. Nie kruszy się, ani nie rozmazuje na oku podczas dnia. Wydłuża, pogrubia i podkreśla rzęsy. Aplikator to „włochata” różdżka, na która nabiera się sporo produktu. Dobrze się nim pracuje, gdyż produkt ładnie nakłada się na rzęsy. Szczoteczka jest spora i trzeba uważać by nie narobić sobie „ciapek”. Trochę ciężej nakłada się na dolne rzęsy, ale wystarczy się trochę bardziej postarać i dosięgniemy każdą rzęskę. Produktu na szczoteczce jest sporo, wiec na początku, przy pełnym opakowaniu trochę wałkuje się podczas wkładania. Myśle, że to bardzo dobry produkt dla fanek sporych szczoteczek.

Modelujący tusz do rzęs "Rola główna" od Faberlic. Produkt posiada bardzo ładne opakowanie oraz klasyczną szczoteczkę z gęstym włosiem, która pozwala na dokładne rozdzielenie rzęs. Z tuszu korzysta się bardzo przyjemnie. Widocznie pogrubia, wydłuża rzęsy a przede wszystkim ich nie skleja. Nie kruszy się, nie rozmazuje i bardzo szybko wysycha. Jest wydajny i przeważnie pozostaje na rzęsach przez cały dzień. Polecam

W pięknym złotym pudełeczku, znajduje się zamszowe etui i tusz w różowym olśniewającym opakowaniu. Tusz w swojej formule posiada odżywkę, która wspomaga nasze rzęsy. Tusz ma grzebykową szczoteczkę. Jest dosyć gęsty więc musimy go uważnie wyciągać. Od dłuższego czasu używam tuszu z Faberlic i jeszcze nigdy mnie nie zawiódł nawet wtedy, kiedy nie miałam czasu na pełen makijaż i musiał mnie zadowolić tylko tusz. I dzięki niemu wyglądam zawsze na "ogarniętą". Idealne wydłużenie, pogrubienie a do tego nie skleja rzęs, czego więcej można oczekiwać?

Jakiś czas temu koleżanka szukając tuszu dla siebie, wpadła na ten i od razu podesłała mi linka. Mimo, że mam swoje dwa faworyty w kosmetyczce, to cena i opinia w internecie skusiła mnie do zakupu. Niestety tusz można dostać albo u konsultantki Fabrelic, albo w necie. Ja kupiłam na Allegro za 20 zł. Tusz ma eleganckie opakowanie i dołączone jest również fajne, czerwone etui. Szczotka jest klasyczna, gruba i rzęsy maluje się fajnie. Tusz wydłuża i pogrubia rzęsy, ale trzeba uważać, bo lubi też je skleić - mam nadzieję, że to kwestia wprawy i będę umiała się nim obsługiwać coraz lepiej. Wydaje mi się, że za tą cenę warto zaryzykować i kupić, bo dostajemy elegancki tusz niezłej jakości.

Zacznę od tego, że jako że zbliżają się Mikołajki oraz świętą, recenzowany może być świetną opcją jako podarunek dla fanki makijażu. Nie dość, że tusz przychodzi do nas w "złotym" kartoniku, to dodatkowo znajdziemy go w nim jeszcze w czerwonym, zamszowym woreczku, co by doznania jakby luksusowe większe były ;P Co tu dużo mówić... Mascara prezentuje się naprawdę fajnie :) Samo jej działanie również okazało się dobre, bo jak wiadomo nie sam wygląd się liczy. Klasyczna szczoteczka dokładnie pokrywa rzęsy kolorem, rozczesuje je, znacząco wydłuża i pogrubia. Nie osypuje się w ciągu dnia, ani nie tworzy grudek na rzesach. Warto jednak odczekać ten tydzień lub dwa od otwarcia, aby nieco przeslchla. Świeżo nakładania na rzęsy lubi je posklejac i za dużo tego tuszu aplikuje. Ale ja mam tak że wszystkimi mascarami. Najfajniejsze efekty dają jakiś czas po otwarciu.

Długo zastanawiałam się nad zakupem tego tuszu do rzęs. Wszędzie był chwalony i nie wydawało mi się, że to może być prawda. Wszystko było zbyt idealne. Jednak na promocji tusz kupiony za niecałe 15 zł sprawił że stał się moim ulubieńcem i zostanie ze mną na długo. Idealnie podkręca, pogrubia i wydłuża. Rozdziela rzęsy nie powoduje ich sklejania co sprawia, że rzęsy się świetnie prezentuję. Jak dla mnie 5/5 :)

Tusz się nie skleja, wydłuża i pogrubia rzęsy, jest wydajny, nie kruszy się, ma bardzo dobrą jakość za niewielką cenę. Mam bardzo mało rzęs a ten tusz sprawdza się rewelacyjnie.

Markę Faberlic odkryłam całkiem niedawno przez przypadek.W sklepie zaproponowałam znajomej ekspedientce katalog Oriflame a ona mi Faberlic.Przejrzałam z czystej ciekawości,ale nie miałam zamiaru niczego zamawiać.Jednak moja mama koniecznie chciała wypróbować zachwalany płyn do czyszczenia piekarnika,więc zamówiłam go dla niej a dla siebie wzięłam odświeżacz powietrza i żel pod prysznic.A że przekroczyłam sumę bodajże 23 zł to mogłam ten tusz wziąć za 17zł.Żal było nie skorzystać z okazji.Pierwsze wrażenie było fatalne! Tusz był tak mokry,że za każdym razem wyciągałam szczoteczkę koszmarnie oblepioną i nawet wycieranie o brzegi opakowania nie pozwalało pozbyć się jego nadmiaru na tyle,żeby nie zlepiać rzęs podczas malowania.Tak było przez dłuższy czas,więc odstawiłam go i nawet miałam ochotę wyrzucić.Całe szczęście,że tego nie zrobiłam.Gdzieś po pół roku wyjęłam szczoteczkę i miło się zdziwiłam.Zaczęłam malować rzęsy i dosłownie byłam w szoku.Żadna dotąd maskara nie dawała tak spektakularnego efektu.Rzęsy długie do nieba,pogrubione,podkręcone i pięknie rozdzielone.Coś niesamowitego.Śliczne bordowe,bardzo eleganckie opakowanie,do tego etui z zamszu.Tusz jest bardzo wydajny,od momentu ponownego użycia używam go kilka razy w tygodniu już siódmy miesiąc a on nadal nadaje moim rzęsom ten boski wygląd.Uwielbiam go!

tusz na moich rzęsach wydawała się jak każdy - ale gdy się skończył i wróciłam do loreal million lashes, który wcześniej uwielbiałam, to poczułam że nic nie mam na rzęsach. dlatego polecam

Po wyprobowaniu wielu tuszy, ten jest moim faworytem. Tusze z górnej półki nie są w stanie mu sprostać. Idealna szczoteczka, cudowna konsystencja, piękne opakowanie.

Tusz modelujący od Faberlic to 5 najważniejszym cech jakich oczekujemy po tuszu.Rzesy juz po jednej aplikacji zostały pogrubione i wydłużone.Szczoteczka bardzo ładnie rozdziela i dociera do nawet najmniejszej rzęsy.Intensywna czerń dodaje sexapilu każdemu oku. Trwałość gwarantuje że tusz przez cały dzień jest na rzęsach i nie kruszy się.Łatwy demakijaż.Dodatkowo pielęgnuje nasze rzęsy.Nie podrażnia i nie uczula.Dzięki gustownemu opakowaniu można go śmiało podarować na prezent.