Bruno Vassari Sun Defense, Sun Powder Puder brązujący

W temacie ochrony przeciwsłonecznej mam bzika.... Skórę chronię jak się tylko da... Uważam jest to jeden z najważniejszych kroków pielęgnacji, niestety w naszym kraju bagatelizowany. Ochrona tylko w lecie jest to maksymalne minimum. Ja moją skórę chronię przez cały rok.... Bruno Vassari jest to moja pięta Acgillesa. Kosmetyki świetnej jakości w zaporowych cenach. No cóż jakość musi kosztować. Puder brązujący, prasowany. W standardowym dla tego typu kosmetyków opakowaniu z lusterkiem i kompaktem do aplikacji. Wykonany z dobrej jakości plastiku. Piękny subtelny zapach. Dość długo wyczuwalny po nałożeniu. Odcień typowy dla bronzerów. Idealnie dopasowuje się do mojej karnacji. Dodam nie mam bladej cery. Łatwo i szybko się opalam na czekoladowy odcień. Skóra jest chroniona SPF 50<3 do tego pięknie prezentuje się. Buzia wygląda naturalnie. Dobra formuła produktu daje się idealnie rozpracować na twarzy. Nie tworzy plam, zacieków, ciastek, nie warzy się. Czysta klasa. Często do nakładanie używam pędza, idealnie nabiera się pięknie rozpracowuje na twarzy <3 Kosmetyk wydajny. Ja używam głównie w okresie letnim i jesiennym do momentu utrzymywania się opalenizny. Później jest zbyt ciemny. Wygląda nienaturalnie. Podsumowując produkt idealny. Cena adekwatna do jakości.