Mene&Moy System Glycolic Acid Masque 25% Maseczka do twarzy

Zacznę od tego, że mam skórę mieszaną, od wielu lat borykam się z trądzikiem, teraz mam 25 lat więc objawy są dosyć łagodne, najczęściej wypryski pojawiają się przed miesiączką aczkolwiek mam rozszerzone pory, blizny itp. Maseczkę stosuję mniej więcej raz w tygodniu i uważam że efekty są niesamowite. Oczywiscie maseczka bardzo piecze ale kilka minut można spokojnie wytrzymać. Uwielbiam dotykać swoją buzię po zakończonym zabiegu, jest mega gładka, w miejsce wyprysków ropnych powstają strupki, a więc wypryski duzo szybciej się goją. Generalnie nie zauważylam róznicy miedzy zabiegiem tą maseczką w domu, a zabiegami w salonie kosmetycznym. Efekty są takie same a nawet lepsze, gdy chodziłam do kosmetyczki na zabiegi kwasem to mialam za kazdym razem wysyp na twarzy, zabiegi kosztowaly 200 zl, wiec nie zaluje ze kupilam ta maseczke, poniewaz wychodzi duzo duzo taniej a i efekty są lepsze ;-) polecam! Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

kupiłam u dermatologa za 200 zł. Bardzo oczyszcza pory i rozjaśnia cerę. Na początku może szokować swoim działaniem czyli pieczeniem i swędzeniem. Nie polecam za pierwszym razem nakładać na zbyt długo bo każda cera jest inna. Ja używam 5 minut. Miałam spory problem z kolorytem a teraz wszytsko się podrównało :) Z trądziekiem też sobie radzi :)

Mimo,że jestem po 30 mam problem z wypryskami. Ten preparat sprawił, że przestałam korzystać z pomocy kosmetyczki. I taniej wychodzi niż wizyty u takowej. Ale trzeba uważać! Pierwszy raz nałożyłam tę pastę na całą twarz i się poparzyłam. Na policzkach zrobiły się strupy. Ale nie ma żadnych blizny(Bogu dzięki). Nauczona doświadczeniem nakładam tylko na strefę T i jestem bardzo zadowolona.( Na policzki nakładam M&M Pre-Peeling Cleanser 20%). Jest to różowe coś o konsystencji pasty ale pędzlem dobrze się nakłada. Piecze, ale to cecha kwasów. Zabieg robię raz na miesiąc w czwartki, ponieważ przez weekend zrzucam skórę i to mi wystarczy. Przed wielkimi wyjściami robię co dwa tygodnie i jestem zakochana w sobie. Po zabiegu używam przez dwa dni na noc kremu oliwkowego z Ziaji, który fajnie koi. I cera jak po drogich zabiegach u Pani kosmetyczki. Bardzo wydajny. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 1/50ml

Stosuję ją od 3 msc co tydzień-dwa w piątek i efekty są rewelacyjne, rozjaśniona cera, o wiele mniej widoczne zmarszczyki, pory i małe blizny po trądziku. Dwa razy mi sie zdarzyło potrzymać dłużej niż 5 min i skóra po paru dniach starsznie się łuszczyła ale potem była gładka jak pupa niemowlaka :) Trzeba wytrzymać te pare min, choć z każdą minutą wzmaga pieczenie/mrownienie skóry ale warto pocierpieć dla super efektu. Najlepiej stosować z żelem do mycia mene przed i kremem odzywczym mene po zastosowaniu maski.

Bardzo mocna, bardzo wydajna i bardzo skuteczna. Producent ostrzega, zeby uzywac jej najwyzej 2 razy w tygodniu - i rzeczywiscie, jest to ostrzezenie skierowane rowniez do osob ze skora tlusta. Zostawiona na zbyt dlugo, na czesciach twarzy ze skora wrazliwsza - pali, wysusza, wzmaga luszczenie i pozostawia podraznienie. Poza tym: jest bardzo, bardzo skuteczna. Wygladza skore, zmniejsza widocznosc porow skory, bardzo nieprzyjemnie pachnie i szczypie - trzymanie jej na skorze jest z pewnoscia niekomfortowe. Nalozona na miejsca, w ktorych bylo zaczerwienienie lub niedawny wyprysk - podraznia. Stosunkowo latwo sie zmywa, ale niestety nie sama woda - stety i niestety. Trzeba sie zaopatrzyc w zel do skory delikatnej (ja mam Meritum Dermiki) i nauczyc wspolpracy. Moze powodowac tzw. "wysyp" po pierwszym lub pierwszych aplikacjach. Efekty sa widoczne juz po 2 tygodniach. To jeden z kosmetykow, ktory zmienil moja skore. Goraco polecam, choc sie zastanawiam, czy nie zaeksperymentuje z kwasami innej marki, o podobnym stezeniu.Używam tego produktu od: 2 miesiecy Ilość zużytych opakowań: 1