Giorgio Beverly Hills Blue EDT 

Perfumy kupiłam w ciemno z polecenia znanej autorki książek o perfumach i youtouberki. Polecała je jako perfumy znanej amerykańskiej marki w bardzo przystępnej cenie. Harry Fremont, który jest ich twórcą,ma na swoim koncie wiele bestsellerów i to zarówno wsród perfum katalogowych , jak i tych z wyższych perfumeryjnych półek cenowych . Flakon jest prosty, troche w stylu lat 80-tych, chociaż perfumy są z 2016 roku ale starannie wykonany i w pięknym kolorze, kojarzącym sie z lazurowym morzem. Od początku dość silnie wybrzmiewaja hiacynt i białe kwiaty , szcególnie tuberoza. Jednak w porównaniu do klasyka ta nuta jest bardzo złagodzona akordami owocowymi i lotosem. W nucie bazy pojawia się akord dryfującego drewna, nieco piżma i mchu dębowego, które dodatkowo czynią ten zapach niebanalnym, nieco unisexowym. Kompozycja dla mnie jest piękna. Perfumy są chłodne w odbiorze, doskonale sprawdzą się w letnie, a nawet upalne dni, zapach bardzo kojarzy się z wakacjami i morzem. Projekcja jest dobra,wyrazista, ale nienachalna, trwałość równiez. Ten zapach na pewno pozostanie ze mną na długo.

Ten zapach to dla mnie dowód, ze naprawdę warto pochylić się nad mniej znanymi markami. W mojej opinii ten zapach to śródziemnomorski odpowiednik J'Adore. Kupiłam go z polecenia i nie żałuję. Polecam osobom, które lubią białe kwiaty i nutę świeżości. Na razie sprawdziłam go tylko latem i sprawuje się świetnie w upały. Jest wyrazisty, ale nie duszacy. Flakonik, jest wykonany porządnie, atomizer się nie psuje - nie ma się czego przyczepić. Zapach idealnie się wpisuje w obecne trendy kwiatowych perfum, ale napewno nie jest wtórny. I co najważniejsze - cena! Myślę że dzięki braku reklam perfumy nie da przesadnie drogie. Każdy może sobie na nie pozwolić - ja używam ich na codzien dzięki temu, bo wiem że będzie mnie stać na kolejny flakonik:)

To zapach,który ma kojarzyć się z nadmorską miejscowością, plażą. Tak jest. Jest to zapach kwiatowy idealny na ciepłe dni na wszelakie okazje. Tuberoza, hiacynt, lilia i guawa te 3 składniki są najbardziej wyczuwalne.Nie jest to lekki zwiewny zapach-wietrzyk, ale też nie kwiatowy killer zdolny zadusić otoczenie. Napewnio będzie się świetnie nosił w upały.Ciekawy i inny od popularnych świeżaków na lato.