Ziaja Sopot Spa, Krem na dzień aktywnie nawilżający 

W tej cenie, bardzo fajny krem. Ma przyjemny, letni zapach. Jest troszkę tłusty, dobrze się rozprowadza, idealny na noc. Nie uczula, nie podrażnia, polecam :)

Myślę, że większość z nas przynajmniej raz w życiu miała styczność z marką Ziaja. Od wielu lat oferowane kosmetyki znajdziemy nie tylko na drogeryjnych półkach, ale także na tych aptecznych, czy również marketowych. Osobiście, dosyć rzadko używam produktów z Ziaja, lecz w ostatnim czasie otrzymałam taką możliwość dzięki Klubowi Recenzentki Wizaż.pl, gdy produkt ten znalazł się w paczce dla Recenzentki Miesiąca, za co serdecznie dziękuję. Mam suchą cerę ze skłonnością do podrażnień, więc w mojej pielęgnacji nie może zabraknąć produktów do twarzy, których działaniem jest skuteczne nawilżanie. Czytając informacje uwzględnione przez producenta, zauważyłam, że przy opisie niniejszego produktu wymieniono wiele czynników charakteryzujących, takich jak: zapobieganie przeznaskórkowej utracie wody, zapewnianie długotrwałego efektu nawilżającego, regeneracja i poprawa gładkości oraz elastyczności naskórka, ochrona przed przedwczesnym starzeniem skóry. Przeznaczenie niniejszego produktu skierowane jest dla osób po 30 roku życia. Choć jeszcze nie osiągnęłam tego wieku, to widzę, że moja cera, aby wyglądała zdrowiej i korzystniej, potrzebuje regularnego dostarczania odpowiedniej ilości nawilżenia oraz składników. Przy takich zapewnieniach moje oczekiwania względem produktu były wysokie. Krem umieszczony jest w małym, niebieskim słoiczku o pojemności 50 ml. Po otwarciu, ukazuje nam się jasnoniebieski produkt z dosyć intensywnym, świeżym zapachem. Konsystencja jest lekka, łatwo rozsmarowująca się, przy czym krem zmienia barwę na białą. Mimo lekkości, wchłanianie następuje wolno, a na skórze przez dłuższy czas utrzymuje się tłusta i świecąca struktura. Niestety, nie jest odczuwalne nawilżenie, zaś uwidaczniają się niedoskonałości, drobne zmarszczki, pieczenie skóry itp. Po całkowitym wchłonięciu się tej lepkiej struktury, cera w dalszym ciągu jest przesuszona, żaden długotrwały efekt nawilżający nie ma tutaj miejsca. Rozczarowałam się tym produktem, ponieważ w żadnym stopniu nie sprawił, abym mogła cieszyć się jego działaniem oraz efektami. Sucha cera jest wymagająca w pielęgnacji, dlatego będę szukać innych rozwiązań, które pomogą mi utrzymać dobrą kondycję oraz świeży wygląd.

Uwielbiam to niebieskie cudo :) zapach jest boski! Krem jest bardzo lekki, szybko się wchłania. Może producent przesadził trochę z tą obietnicą o mega nawilżeniu ale i tak jest coś w tym kremie co sprawia,że ciągle do niego wracam :) skóra bardzo dobrze reaguje ???? krem nie powoduję wysypu nie przyjaciół co jest bardzo ważne, szczególnie dla mnie bo moja skóra lubi się buntować na różnego rodzaju kremy. Wrócę nie raz!

Pierwsza rzecz, jaka mi się rzuciła w oczy w tym kremie to to, że producent w ogóle nie podaje, dla jakiej skóry to jest krem. Wiem, że to jest krem nawilżający, ale producent powinien też zawrzeć gdzieś informację, dla jakiej skóry to jest preparat, bo nawilżenia potrzebuje każda skóra i ja to rozumiem, ale w innym stopniu trzeba nawilżyć skórę suchą, a w innym mieszaną, czy tłustą. Początkowo miałam go zamiar użyć jako nawilżacza na nogi(!), ale jak odkręciłam wieczko i poczułam zapach, to wiedziałam, że muszę go chociaż spróbować do tego, do czego pierwotnie powinien służyć. Spróbowałam i muszę przyznać, że jako nawilżacz do twarzy spisuwał się nieźle, dawał natychmiastowe ukojenie skóry. Do tego efekt nawilżenia utrzymywał się na długo, cera wyglądała promiennie i świeżo i nie zauważyłam, żeby zrobiły mi się jakieś niespodzianki, czy coś podobnego. Krem jest bardzo delikatny, ma lekką konsystencję, na pewno nie jest to kategoria bardzo bogatych kremów. Wszystko byłoby bardzo fajnie gdyby nie fakt, że mimo, iż nakładałam go niewiele, to on nie chciał się wchłonąć do końca i zostawial tłustą i świecącą warstwę na buzi. Strasznie mnie to irytowało i szlag mnie trafiał, jak musiałam sobie przed nałożeniem makijażu chusteczką wycierać krem z twarzy. Jak dla mnie to go dyskwalifikowało i koniec końców zaczęłam go używać do kremowania nóg, żeby się szybciej zużył, bo nie wyobrażałam sobie męczyć się z nim na twarzy jeszcze kilka tygodni czy miesięcy. Może jeśli ktoś ma skórę suchą, bądź bardo suchą to ten krem się dla niego sprawdzi; ja, przy skórze mieszanej w stronę suchej nie byłam do końca zadowolona. W sumie nie wiem, jak mam podsumować ten krem, bo on robi to, co ma robić i pachnie cudnie, ale jak dla mnie szału nie było, po prostu nawilżał i tyle, ale nie wchłaniał się i wydaje mi się, że moja cera potrzebowała większej pielęgnacji przeciwzmarszczkowej, aniżeli nawilżenia. Cena oczywiście skłania do zakupu, bo mamy 50ml produktu za około 10zł, warto spróbować, ale ja już raczej go nie kupię.

Pollena... Był kiedyś - jeśli dobrze pamiętam - taki proszek do prania. Licho wie dlaczego, ale zapach kremu Ziaja Sopot Spa kojarzy mi się - wypisz-wymaluj - z tymże proszkiem. ZALETY: + NADAJE SIĘ POD MAKIJAŻ: ściślej - podkład i korektor stosunkowo dobrze z nim współpracują; problemem jest rozświetlenie skóry po aplikacji produktu Ziaja; jeśli mamy zamiar uzyskać efekt matowej cery, na krem trzeba nałożyć całkiem sporą porcję makijażu, + WYDAJNOŚĆ: jedno opakowanie wystarczy na około pół roku, + POLSKA FIRMA: komentarz całkowicie zbędny, + DOSTĘPNOŚĆ: Rossmann, Hebe, większe markety oraz - rzecz jasna - firmowe sklepy Ziaja, + CENA: rzadko kosztuje więcej niż 10 zł za sztukę. WADY: - APLIKACJA: niezależnie od ilości nakładanego preparatu, skóra nie jest w stanie całkowicie go zaabsorbować, - KREM A TRĄDZIK: na moje nieszczęście, po tygodniu od pierwszej aplikacji zaobserwowałam zaostrzenie wysypu grudek; pojawiły się też podskórne ropnie, - POBŁYSK: nieważne ile preparatu nałożymy na twarz, efektem będzie tłusty połysk skóry, utrzymujący się przez cały dzień, - FILTR: na opakowaniu przeczytamy, że krem "zawiera filtry UVA i UVB", jednak nie znajdziemy konkretnej informacji na ten temat; ciężko stwierdzić, czy wspomniane filtry to standardowa w przypadku Ziaji ochrona 10 SPF, czy też możemy liczyć na solidniejsze zabezpieczenie przed słońcem, - ZAPACH: j.w. REASUMUJĄC: Skład kremu jest interesujący. Algi. Sopocka solanka. Filtry ochronne... Wszystko pięknie, tylko ile naprawdę tej magii mieści się w opakowaniu? Niewielki procent, biorąc pod uwagę, ile czystej chemii przypada na dobroczynne składniki. Szczerze? Wolałabym zapłacić za słoik więcej i w zamian otrzymać obiecywane przez producentów efekty. Niestety, choć portfel pozostał cały, moja twarz przypomina pole bitwy i będę teraz potrzebować kilku miesięcy, by doprowadzić ją do stanu poprzedzającego użycie tego preparatu.

Porządny krem na każdą kieszeń. Nie obciąża skóry, bo ma lekką konsystencję. Łatwo się rozprowadza i równie łatwo wchłania. Pozostawia skórę przyjemnie nawilżoną. A szczególnie uwielbiam jego zapach – kojarzy mi się z wakacjami i leniuchowaniem nad wodą :) Czy natomiast działa przeciwzmarszczkowo? Hm... Jakoś nie bardzo zauważyłam. Dlatego nie daję mu gwiazdkowego "maxa"

Krem zamknięty w małym ślicznie niebieskim opakowaniu. Poręczny i wygodny w użyciu. Delikatnie niebieska formuła swietnie nawilza twarz. Wydaje mi sie ze bardzo dobrze wygładza skore. Buzia jest nawodniona i odświeżona dzięki świeżemu zapachowi. Krem dosc gesty, bardziej od tych w tubkach ziaji. Innego działania niz nawilzenie nie zauwAzylam, ale czego tu wymagać od takiego kremu.

Nawilża, skóra po nim jest gładka i nawilżona. Nie używam zbyt często, bo mam cerę tłustą, ale kiedy moja skóra potrzebuje nawilżenia po stosowaniu różnych wysuszających i złuszczających kosmetykach to ten krem naprawdę mi pomaga. Polecam.

Nie sprawdził się wcale. Nie nawilżał jakoś szczególnie wręcz po godzinie od nałożenia byłam wysuszona a wręcz przesuszona strasznie. Jego zapach dla mnie bardzo chemiczny. Do tego zauważyłam po kilku użyciach ,że po nałożeniu skóra się czerwieni, swędzi i piecze. Bardzo się nim rozczarowałam.

Krem ma pojemność 50 ml. Dostałam go w zestawie razem z innym kremem i płynem micelarnym. Zestaw kosztował 17 zł. Skład chemiczny jest naprawdę imponujący. Już dawno takiego długaśnego nie widziałam. Na szczęście już skończyłam ten krem i nigdy więcej go nie kupię. Nie polecam, nie lubiłam go strasznie. Słoiczek był zwykły, plastikowy. Krem miał przyjemną lekką konsystencję. Barwa jasnoniebieska. Zapach początkowo nawet ładny, kojarzył mi się z morzem, później niestety z plastikiem. Jest potwornie wydajny. Wystarczała właściwie kropla na pokrycie całej twarzy. Ale uwaga był taki bonusik, że krem nałożony na czoło można było przeciągnąć na brodę. Bardzo ładnie się ślizgał po twarzy. Zawsze miałam wrażenie, że skóra pokryta jest silikonową bazą pod makijaż. Super się na niego nakładało podkład, bo się bardzo dobrze rozprowadzał. Nawilżał bardzo powierzchniowo. Podejrzewałam go o to, że pojawiały się na mojej twarzy drobne niedoskonałości, co dla mnie jest zupełną dyskwalifikacją kremu. Skończyłam go stosując jako krem do rąk. Nawet się sprawdził.

Calkiem dobry krem, używałam go zarówno na dzień i na noc. Dobrze się wchłania, przyjemnie pachnie, nie podrażnia. Nawilżenie w momentach posuchy zbyt słabe, ale kiedy moja skóra nie była przesuszona sprawdzał się w zupełności. Zwyklak na co dzień, nie wykluczam, że jeszcze do niego wrócę.

Krem nawet fajny, zdecydowanie dobry na wakacje kiedy często sie opalamy + dobrze nawilża + wchłania się + nie zostawia tłustej warstwy na twarzy + przyjemny, orzeźwiający zapach + koi poopalaniu Używam tego produktu od: 1 rok Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Najbardziej w tym kremie podoba mi się zapach - mogłabym go wąchać godzinami :) + ZAPACH! + dobrze nawilża skórę + szybko się wchłania + nadaje się pod makijaż + bardzo wydajny + cena i dostępność - nie zauważyłam :) Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Polubiłam ten krem. Bardzo przyjemnie mi się go używa. Stosuję go na noc bardzo obficie ponieważ uważam, że na dzień się nie nadaje gdyż pozostawia świecącą powłokę. Na noc sprawdza się doskonale. Ładnie się wchłania i świetnie pachnie. Dla mnie rewelacja. Konsystencja lekka i przyjemna. Słoiczek typowy dla marki, wygodny i estetyczny. Skład bardzo długi niestety... Krem jest bardzo wydajny ponieważ nie oszczędzam go a jeszcze nie widzę dna :) Cena przystępna. Polecam ;) Używam tego produktu od: ponad dwa miesiące, może nawet dłużej Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Produkt jest dobry i spełnia obietnice producenta. Kosmetyk ładnie pachnie i posiada miłe dla oka opakowanie. Ogólnie krem nawilża, odżywia i jest tani. Nie wiem czy kupię ponownie bo lubie zmieniać produkty do pielęgnacji twarzy ale jak na krem za 10 zł jest naprawde ok :) Polecam Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 2 duże

Kupiłam ten krem w grudniu 2013r., na miesiąc przed moją 30-stką. To jest mój pierwszy krem z kategorii wiekowej 30+ i zdaje się, że trafiłam na bardzo dobry produkt! +nie uczula +nie wysusza +odpowienio nawilża +wydajny +na dzień i na noc +atrakcyjna cena +ładne niebieskie opakowanie - łatwo odnajduję go na półce w drogerii +polski produkt Jak do tej pory nie dostrzegłam minusów. Na razie nie wiedzę powodów by poszukiwać innego kremu bo moja cera całkowicie go akceptuje :) Używam tego produktu od: 3-4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 3 opakowania

Przede wszystkim zakup tego słoiczka to był czysty przypadek, pnieważ do 30+ jeszcze mi trochę brakuje, a szukałam czegoś co nawilży moją skórę. Oczywiście nie zauważyłam przedziału wiekowego... Krem ten stosowałam na noc i idealnie się sprawdził przy mojej mieszanej cerze( tłusta T, suche policzki). +nie zostawia tłustej warstwy +lekka, przyjemna konsystencja +nie zapycha +skóra jest mięciutka i wygładzona( jednakże efekt ten utrzymuje się jedynie przy codziennym stosowaniu) +brak parafiny w składzie +nie uczula +tani i wydajny( za 50ml zapłaciłam ok. 10 zł) +filtry +skóra rano jest wypoczęta, "rozświetlona" i rozjaśniona +cera rano była znormalizowana, nie świeciła się jak bombka już od rana Neutralnie podchodzę do zapachu: typowy ziajowy z serii solankowej. Słoiczek jak słoiczek, nie psuje się, lekki plastikowy, jest ok ;) Nie zauważyłam jakiegoś super nawilżenia tak jak obiecuje Ziaja, ale nie wystąpiło też żadne przesuszenie. Nie polecam na zimę( jeśli ktoś go stosuje rano, b jest za lekki). Minus? Nie wygładził nawet moich zmarszczek mimicznych ;] Jeszcze kiedyś do niego wrócę

Cześć, Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że całkowicie polecam ten produkt. Producent kosmetyków Ziaja, prezentuje krem nawilżający, który jak najbardziej przypadł mi do gustu. Lubię kosmetyki, które nie tylko nawilżają ale także odświeżają skórę. Ten krem właśnie taki jest! Delikatna konsystencja, mało tłusta idealnie nadaje się na wsmarowanie go na początku dnia. Nie sprawia, że skóra się świeci. Pochwalę go również, za jego świeży zapach. Długo utrzymuje się na powierzchni skóry i sprawia miłe wrażenie nawilżonej oraz delikatnej. Słoiczek w którym znajduje się owy krem, przyciąga uwagę konsumenta. Kolory (niebieski i bały), nasuwają na myśl, że jest to porządny produkt - taki po który warto wyciągnąć rękę. Nie ma trudności z otwieraniem wieczka, co też jest plusem. Cena? - bardzo przystępna. Za 50ml, niecałe 10 zł. Zalety: - nawilżający skórę - ładnie i świeżo pachnący - nie drogi - łatwo dostępny - praktyczny słoiczek - nie tłusty, więc i skóra się nie świeci - delikatna konsystencja Wady (?) staram się jakieś znaleźć ale takich nie znajduję. W moim przypadku jest niewiele kosmetyków do twarzy, które działają tak jak powinny. Kremy często są za tłuste, a po niektórych żelach nie czuję dokładnego oczyszczenia. Jednak ten krem całkowicie POLECAM. Pozdrawiam, Tomasz. Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 słoik