Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Wody perfumowane męskie

Serge Lutens Serge Noire EDP 

3,5 na 517 opinii
35% kupi ponownie

Porównaj ceny

ceneo
Serge Lutens Serge Noire Woda perfumowana Spray 50ml
248,40  zł

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
3,5 na 5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: 35% osób
Nasi użytkownicy zostawili 17 opinii dla tego produktu. Przygotowaliśmy dla Ciebie krótkie podsumowanie na ich podstawie:

  • 17 czerwca 2018 o 20:57
    Fajne, ale nie do końca
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:kilka próbek
    Perfumy zdecydowanie na zimę, bardzo ciepły i bogaty zapach. Miałam większą próbkę, którą regularnie testowałam zastanawiając się, czy chcę kupić całą flachę. Stwierdziłam że tak, kupiłam, użyłam dwa razy i się rozmyśliłam. Zapach niby ma wszystko co lubię: kadzidło, przyprawy, drewno, ale jednak jest też nuta, która psuje cały efekt. Na początku perfumy pachną wręcz świeżo, czuć wyraźnie kadzidło, ale jak na mój gust najbardziej wyczuwalna jest żywica elemi, trochę pachnie mi też igliwiem. Dość szybko zaczynają być wyczuwalne przyprawy - czasem suche i pyliste, a czasem bardziej "spożywcze", ale nie aż tak, żeby zapach zaczął przypominać świąteczny piernik. Raz bardziej czuć goździki, innym razem cynamon, czasami kmin, który niebezpiecznie zaczyna przypominać pot, na szczęście ginie w tłumie innych przypraw. Ale to nie przez kmin Serge Noire nie do końca mi pasuje. Wszystko psuje paczula, którą lubię, ale w wersji ziemniaczano - piwnicznej. Tutaj jest ona słodka i wprowadza charakterystyczną nutę indyjskiego kadzidełka, która kojarzy mi się z szufladą w toaletce starszej pani. Na końcu pojawiają się niezidentyfikowane nuty drzewne, dosyć słabe, ale na mnie one zazwyczaj są ledwo wyczuwalne. Kompozycja trochę kojarzy mi się z męskimi perfumami, jak psiknęłam nimi męża to pachniały na nim lepiej niż na mnie, z kolei mąż stwierdził że ładne, ale ich nie chce, bo jak dla niego są za słodkie i pachną trochę jak damskie. To unisex, ale z tych niezdecydowanych, co to dla kobiet są zbyt męskie, a dla mężczyzn zbyt kobiece.
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    W perfumerii
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 19 października 2016 o 18:48
    Wyniosłe
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:próbka
    Wykorzystał/a:jedna próbka
    Pierwszy test, ciekawe ale jednak zbyt duszące i męskie, odrzuciłam, zapomniałam(lato). Drugi test (przegląd próbek) i aż mnie z zachwytu wcieło. Nie umiem opisywać ani nut ani zapachów ale są po prostu mroczne...u mnie po jakimś czasie wychodzi słodycz ale nadal w tym mrocznym tle. Genialne! Podobne wrażenie zrobiło na mnie Black Cashmere Donna Karan. Jako jedyny zapach jak do tej pory całkowicie stapiający się z moją skórą, nic w nim nie drażni, wszystko ma zaokrąglone, wygładzone mimo ze sam zapach dość kontrowersyjny i unisexowy. Ważna informacja, jest ogromna różnica miedzy psiknieciem sprayem a nasieniem punktowo. Psiknięcie wywołuje całkowicie inny zapach, jest jakby zakurzony, nie da sie tego znieść po za końcową fazą. Naniesiony punktowo daje zupełnie inne doznania bo to juz nie jest sam zapach a eksplozja.
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    W perfumerii
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 5 marca 2014 o 10:53
    Kadzidło goździkowo-kminkowe
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Serge Noire to kolejny z serii zapachów "trudnych". Już od samego otwarcia można się do niego zrazić, znam takich, co po jednym powąchaniu, tudzież jednym teście nienawidzą go do dziś. Wg mnie duet Sheldrake-Lutens nieźle "namieszał" wprowadzając ten zapach. Otwarcie to eksplozja przypraw (ja czuję głównie kminek, którego, o dziwo, nie ma w składzie, i goździki). Jak już napisałem, jest naprawdę mocne i potrafi "dać po nosie". Podobno są tu też cynamon i paczula, ale ja ich nie wyłapuję - dlatego, że Czarny Serż nie jest ani przez chwilę słodki na mojej skórze. Jest raczej ciemny,wręcz "mroczny". Drydown to gęste kadzidło. Inne niż do tej pory serwował Lutens - np. w L\'Eau Froide kadzidło jest lekkie, czyste i transparentne, niemal tak, że można go nosić zawsze i o każdej porze. W porównaniu do Szpilek wg mnie kadzidło jest jeszcze cięższe i, o ile tam można powiedzieć o nim "kościelne", tutaj nie użyłbym takiego sformułowania. Jest to po prostu gęsta smuga dymu wijąca się za noszącym. Trwałość Serge Noire ma imponującą - ok. 12 h przy dwóch, max. trzech "psikach". Łatwo z nim przesadzić, a wtedy zaczyna męczyć - i nas, i otoczenie. Naprawdę lubię ten zapach, choć (podobnie jak w przypadku kilku innych) ciągle odkładam jego zakup. Kiedyś to na pewno nastąpi. Używam tego produktu od: Dwa lata Ilość zużytych opakowań: Testy skórne i odlewki, 50 ml w planach
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Corii
    Corii
    5 / 5
    17 stycznia 2013 o 12:00
    signature scent
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Uwiodła mnie w nim paczula, jak w większości zapachów, które wybieram. Dodam, ze paczula do spółki z seksowną ambrą. Zapach jest dymny, głęboki i dla mnie dosyć męski. Uwielbiam to, jak sie rozwija na mojej skórze. Jak mnie otula, jak pachną nim włosy, przy najmniejszym poruszeniu. Dla mnie to zapach przyprawiający wręcz o mistyczną ekstazę :D A na pewno śmiało mogę dam mu miano swojego "signature scent". Tak chce i mogę pachnieć co dzień, tak chcę być kojarzona. Używam tego produktu od: miesiac Ilość zużytych opakowań: jedno
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Dinulka
    Dinulka
    2 / 5
    9 maja 2012 o 23:48
    kurz.
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Im dłużej je noszę, tym bardziej jestem na nie. Na początku byłam mile zaskoczona, bo spodziewałam się mocnego śmierdziela z niszy, a dostałam coś przystępnego i nawet nawet łagodnego, przynajmniej w porównaniu z tym, czego się spodziewałam. Pierwsze testy były całkiem zgrabne więc, mimo że nic mnie specjalnie nie urzekło w tym zapachu. Potem były kolejne testy, na dworze w cieplejszą pogodę (ale znowu nie upały 40st) zaczęły wydobywać się dość interesujące nuty (ale dalej - bez zachwytu), by po kilku godzinach przeistoczyć się w odorek. Co jakiś czas coś mi zalatywało, myślałam, że może pani koło mnie się nie umyła, potem pan to jakiś niedomyty żulek itp itd. Aż w końcu wpadłam na prostą myśl, że to chyba ode mnie... I chyba tak było naprawdę. Kolejne testy były już tylko w domu, zapach zaczęłam odbierać jako nudny, staroświecki i zakurzony (długo szukałam tego słowa, ale ono chyba dobrze to odzwierciedla). Zapach rozwija się w różne strony, zależy to od dnia, nie wiem, może pogody, może naszego nastawienia, wydaje mi się, że nie jest codziennie taki sam. I nie wiem dlaczego zawsze, gdy widzę w nazwie "noire", "black" wyobrażam sobie coś mega hipnotyzującego, skoro rzadko kiedy tak jest... Zapach dla mnie jest kompletnie aseksualny, pasuje bardziej to starszego, poczciwego pana i to zmęczonego życiem, przykrytego zapomnieniem, może nawet jakiegoś Wertera, niż kobiety. Podsumowując raczej nigdy do niego wrócę. Z rzeczy praktyczno-technicznych trwałość bardzo dobra.
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Zobacz także inne Wody perfumowane męskie

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.