Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Wody perfumowane męskie

Serge Lutens Fille En Aiguilles EDP 

4,4 na 516 opinii
flame3 hity!
56% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,4 na 5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: 56% osób
Nasi użytkownicy zostawili 16 opinii dla tego produktu. Przygotowaliśmy dla Ciebie krótkie podsumowanie na ich podstawie:

  • Sohniye
    Sohniye
    5 / 5
    14 lutego 2018 o 12:04
    zmysłowy iglak
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Czy sosny, jodły i inne takie mogą być zmysłowe? Najwyraźniej mogą. Zapach jest zdecydowanie iglasty, ale nie w zimny, świeży sposób. Jest iglasty słodko i upajająco. Każdy, kto choć raz był nad polskim morzem na pewno spędził chwilę przechodząc przez rosnący tuż przy plaży las. Fille En Aiguilles pachnie dokładnie tak, jak taki las o zmierzchu, rozgrzany całym dniem lipcowego słońca. Kocham ten zapach i jest mi w nim szalenie przyjemnie. Zdecydowanie jeden z moich faworytów, jeśli chodzi o Serge Lutens. Natomiast w ramach ostrzeżenia - jakkolwiek dla mnie zapach jest romantyczno upajający, większość osób jest nim zachwycona, to zdarzają się jednostki, dla których przypomina on... kiszone ogórki. Myślałam, że tylko moja koleżanka ma takie perwersyjne skojarzenia, ale po krótkim researchu w internecie okazuje się, że jest więcej takich osób. Dlatego perfumy nadal uwielbiam, nadal używam, ale za każdym razem ze świadomością, że komuś może się skojarzyć dość kulinarnie i to nie w klimacie gourmand.
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    W perfumerii
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Corii
    Corii
    5 / 5
    10 kwietnia 2015 o 12:37
    kadzidlano - drzewna dark side
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Na przetestowanie Szpilkówny czekałam bardzo długo - w mojej perfumerii nie mieli testera, aż do niedawna. I po pierwszym niuchu wiedziałam to, co podejrzewałam wcześniej - że Szpilkówna no "my scent". Wreszcie mam własny flakonik. Jakże cieszy nos i oko! Fillen en Aiguilles to dla mnie mroczny zapach. Taki, jak lubię. Drzewno-kadzidlany, głęboki. Są i wetiwer, są i szyszki, jest i mhhhroczny las. Ma głębie. Bywa niepokojący. A momentami i upojny. Indywidualista. Niepowtarzalny. Uwielbiam go na sobie czuć przy każdym ruchu. Najbardziej wyczuwam w nim kadzidło - takie kościelne - to pierwsze skojarzenie, jakie miałam wwąchując się w skórę spryskana Szpilkówną. Zapach jest niebywale trwały. Dosyć mocny, chociaż może nie aż tak bardzo, jakbym sobie tego życzyła. Używam tego produktu od: paru tygodni Ilość zużytych opakowań: jedno
    Produkt kupił/a w
    6 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • ronit
    ronit
    5 / 5
    12 lutego 2015 o 12:28
    Liturgia?
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Fille en Aiguilles to nagie,mokre ciało(kobiece),do którego przykleiły się igiełki sosny.To las iglasty po ulewnym deszczu i burzy.To mokra gleba pokryta ściółką.Paprocie uginające się pod ciężarem kropel wody(ale zapach nie jest paprociowy),a pomiędzy nimi pajęczyny skropione rosą. To uszkodzona kora wydziela żywicę. Nie wiem w jaki sposób znalazło się owo nagie,kobiece ciało w lesie.W moim wyobrażeniu ona się przebudziła,ale czy pobrzmiewa tu element mistyczny?Szamanka,która wprowadziła się w trans? Bardzo możliwe. Ten las jest ciemny i ponury,zakładam,że około wieczoru. Żywica jodły,sosny oraz kadzidło dominują na mojej skórze.Nabierają z każdą chwilą soczystości.Momentami jest to zapach lekko apteczny i ten element przypomina mi Feminite du Bois,a konkretnie pewna kwaśność. To zupełnie tak jakby podpalić wilgotny kawałek szczapy drewna.Szczapa się nie zapali,ale będzie dymić,osmalać wszystko dookoła,zostawi specyficzny zapach.Nie jest to zapach stęchlizny. Fille en Aiguilles dosłownie pęka na mojej skórze.Soczystość wylewa się,transowo \\\'\\\'burst out\\\'\\\'. Realistycznie oddany zapach.Bliskoskórny,dosyć trwały.Stopniowo się wycisza aby dokumentnie zniknąć. Bardzo liturgiczny.Ontyczny nawet jak ktoś sobie zażyczy. Edit: A dlaczego liturgiczny? Ponieważ ostatnio \'\'katuję\'\' Vivaldiego i \'\'odpadam\'\' przy \'\'Fecit potentiam\'\',a nie dlatego,że jestem znawczynią kadzideł(nie jestem i już).Tak mi się skojarzyło... Używam tego produktu od: kilku lat Ilość zużytych opakowań: 2 X 50 ml
    Produkt kupił/a w
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Aurita
    Aurita
    3 / 5
    25 listopada 2013 o 17:42
    kadzidła świątynne ponownie
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:nie określono
    Panie Lutku, Panie Sheldrake, tak mi przykro, mimo iż uwielbiam owoce waszej współpracy, Fille En Aiguilles rozwija się na mnie jak znane dotąd kadzidła w stylu Avignon. Na początku ujawnia się trochę sosnowego olejku pachnącego jak świeże szyszki, a później czuć już tylko chrześcijańskie kadzidła. Całe tabernakulum kadzideł. Nie czuć nawet dymu ani ognia. Tylko kadzidłowe żywice. Tak mi przykro, mogłam zyskać przyjaciela, ale nam nie wyszło. Używam tego produktu od: testy Ilość zużytych opakowań: próbka
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 20 października 2013 o 12:41
    Zbieranie suszonych śliwek w lesie... z trybularzem w ręku :D
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Szpilki to drugi w kolejności poznany przeze mnie Lutens, pierwszy był L\'Eau Froide. Oba cenię tak samo, ale za inne cechy. Fille na mojej skórze jest dość prosty i złożony zarazem. Wiem, dziwnie to brzmi, ale nic nie poradzę... Otwarcie tych perfum na mojej skórze przypomina mi powiew wiatru w iglastym lesie, gdy drzewa "płaczą", wylewając żywicę... Niesamowite, ale to jedyny zapach, gdzie doskonale odwzorowana jest żywica z iglaków. Wkrótce nadchodzi drugi powiew, jestem w lesie, patrzę pod nogi i ... Niemożliwe! Mnóstwo suszonych owoców, głównie śliwki. Schylam się, część zbieram do koszyczka, (niczym grzyby), a część zjadam. Po jakimś czasie dobiega do moich nozdrzy zapach kadzidła... Dochodzę do polany, patrzę, a tu kapłan przy maleńkiej kapliczce odprawia nabożeństwo i okadza ołtarz dopiero co rozpalonym kadzidłem z trybularza.... Taką mam wizję nosząc Dziewczynę w Szpilkach :) Parametry na mojej skórze są zmienne i zależą od pory roku oraz ilości zaaplikowanego płynu. Generalnie zapach utrzymuje się na mnie od 5 do 10 h, jest trwalszy w cieplejsze, a szybciej przemija w chłodniejsze pory roku. Projekcja jest bardzo dobra, zostawiam za sobą mały ogonek. Używam tego produktu od: Niezliczone testy Ilość zużytych opakowań: Od dawna planuję zakup flakonika
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Zobacz także inne Wody perfumowane męskie

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.