Kobo Professional Glamorous Lashes Mascara Tusz do rzęs

Skupiłam się na opakowanie, wygląda bardzo estetycznie. Nigdy nie słyszałam opinii na temat tuszu do rzęs od firmy Kobo. Stosowałam go dosyć długo, całkiem dobry. Nie mogę nic złego dodać. Trochę wydłuża i pogrubia rzęsy, na pewno nie jest gorszy od tuszu z Maybelline, który jest razreklamowany. Kupię go ponownie!

Po przeczytaniu poniższych recenzji lekko się podłamałam, ale na szczęście okazało się nie być źle. Tusz rzeczywiście wyraźnie wydłuża rzęsy. Brakuje mi pogrubiania, no ale tego nie było w ofercie. Jest lekki, ma dość rzadką konsystencję. Trzyma się dobrze, nie osypuje. Szczoteczka jest trochę udziwniona, nie lubię takich "wynalazków", musiałam nauczyć się odpowiednio nią manewrować. Biorąc pod uwagę niską cenę - nie ma na co narzekać, produkt jest zgodny z opisem na etykiecie. Dopisek: odejmuję jednak jedną gwiazdkę, ponieważ tusz szybko zaczął tworzyć grudki, już gdzieś po około miesiącu-półtora używania.

Produkt kupiłam, robiąc zakupy w Naturze. Słyszałam wiele dobrego o tuszach z firmy Kobo, więc się skusiłam. Mam krótkie i jasne rzęsy, więc zależy mi na wydłużeniu. Opakowanie jest czarne z unikatową zakrętką. Szczoteczka średnio przypadła mi do gustu. Trudno się nią pracuje. Tusz ma dziwną konsystencję. Bardzo skleja rzęsy, tworzy grudki. Niestety nie spełnia swojej głównej roli- brak jest jakiekolwiek efektu wydłużenia. Producent zapewnia, iż tusz nawilża i odżywia. Ja tego nie dostrzegłam. Plusem jest to, że produkt się nie kruszy i nie podrażnia oczu. Jestem zawiedziona.

Tusz do rzęs firmy Kobo mi odpowiada, ładne opakowanie, rewelacja szczoteczka, nie skleja mi rzęs chyba że nałożyć się 5 warstw to będą posklejane. Kupiłam go w promocji za 9.90 w naturze, nie byłam przekonana do niego ale sprawdził się, nie uczula, oczy nie łzawią.

Mam bardzo rzadkie, cienkie i blade rzęsy. Do tego nie są podkręcone, wręcz opadają ku dołowi. Słowem – są wielkim wyzwaniem dla tuszy. Na ten natknęłam się w Naturze, szukając jakiegoś taniego tuszu. Był na promocji, więc wylądował w moim koszyku. Zawsze przed użyciem jakiegokolwiek tuszu używam zalotki, więc temat podkręcenia rzęs z założenia jest załatwiony. Producent obiecuje, że ten tusz ma wydłużać, nie obciążać, ale nadawać uwodzicielski wygląd, nawilżać i odżywiać rzęsy oraz dobrze przyczepiać się do rzęs. Czy nawilża i odżywia? Trudno to stwierdzić. Natomiast co do pozostałych obietnic producenta – niestety, ale nic nie działa. Efekt wydłużenia jest znikomy, nawet przy kolejnej warstwie. Trudno nawet tą kolejną warstwę nałożyć, bo już przy pierwszej szczoteczka skleja rzęsy. Do tego trzeba się niesamowicie namachać, żeby tusz jako tako został rozdzielony na rzęsach oraz żeby cokolwiek w ogóle na nich zostało. Dziwny paradoks. Próbowałam nakładać go za pomocą innej szczoteczki, było niewiele lepiej, ale nadal tuszowanie zajmowało mi ponad 5 minut, żeby to jakkolwiek wyglądało. Ogólnie efekt jest nieciekawy, mdły, chwila nieuwagi, i posklejane rzęsy gotowe. Na niewielki plus fakt, nie osypuje się i nie robi pandy. Ogólnie – gra niewarta świeczki. Chyba reszta wyląduje w koszu.

Bardzo kiepski tusz do rzęs. Na początku muszę nadmienić,że moje rzęsy lubią się z większością tuszów. Do tej pory raczej używałam produktów marki Loreal, ale będąc na zakupach w drogerii Natura postanowiłam skusić się na ten produkt... niestety wybór okazał się bardzo nietrafiony, ponieważ w przypadku tego produktu po aplikacji z moich rzęs stworzył jedną, gigantyczną rzęsę, zbitą i obklejoną... Na początku pomyślałam, że może jest świeży i dlatego tak się dzieje...ale po tygodniu, dwóch, trzech działo się dokładnie to samo. Tak naprawdę nie jestem w stanie znaleźć żadnej pozytywnej cechy tego tuszu... dobrze nie był drogi ...

Tusz dostałam w Naturze za zakup produktów KOBO powyżej 30 zł. Tusz jest w ładnym, grubym opakowaniu. Posiada ciekawą szczoteczkę, która tylko ładnie barwi rzęsy. Producent zapewnia, że będzie ona wydłuać, jednak ja tego efektu nie widzę... rzęsy pozostają tej samej długości, tylko że ciemniejsze. Fakt faktem, ładnie je rozdziela i nie kruzy się, jednak, gdybm kupiła ten produkt bo zależałoby mi na długości to mocno bym się zawiodła. Produkt kosztuje ok 20 zł, a w tej cenie można kupić już dużo lepsze, tanie tusze/mascary.