A'pieu Milky U Serum Serum do twarzy

Nie wiem, dlaczego to serum ma tak niskie oceny. Moje wrażenia są pozytywne - stosowałam je przez kilka miesięcy i byłam zadowolona. Nie jest to wprawdzie wyspecjalizowana pielęgnacja, ale na co dzień, jako uzupełnienie pod krem sprawdzało się należycie. Konsystencja wodnista, lekko mleczna, zapach neutralny - szybko się wchłania, nie oblepia ani nie zostawia powłoki. Lekko nawilża, w mojej ocenie działa tez uspokajająco na skórę. Nie doświadczyłam żadnego wysypu ani podrażnień w trakcie stosowania, zużyłam do samego końca. Nie wiem, czy kupię ponownie, bo nie jest to żadna perełka (a tyle jest kosmetyków do przetestowania), ale daję uczciwe 4 gwiazdki, bo po prostu dobrze mi się go używało.

Na wstępie zaznaczę, że mam cerę mieszaną, z suchymi policzkami i z trądzikiem hormonalnym na brodzie. Serum ma przepiękne opakowanie i chyba głównie to skusiło mnie do kupienia go. Ma ładny, nieduszący zapach i przyjemną konsystencję (słabo sie wchłania, co powoduje u mnie czasami przeciążenie na skórze z nadmiaru kosmetyków nałożonych na noc). Jeśli chodzi o działanie, nie widzę zbytniej różnicy w nawilżeniu i poprawieniu wyglądu skóry. Takie przyjemne serum, które po prostu chce się zużyć i spróbować czegoś lepszego.

Serum kupiłam na promocji w Kontigo. Zachęciła mnie właśnie niska cena, bo było to ok. 50% regularnej ceny. Czemu więc nie spróbować? Opakowanie faktycznie jest bardzo ładne, minimalistyczne, ale chyba nie szklane. Pipetka jest bardzo krótka, więc ciężko jest produkt wykończyć i czasem też nabrać. Być może to wina mojej wrażliwej skóry, ale już przy pierwszym użyciu piekła mnie twarz. Mimo to, testowałam dalej ;) Po paru razach postanowiłam używać tego serum na noc ze względu na to, że nie spełniał moich oczekiwań przy porannej pielęgnacji. Konsystencja wydała mi się bardzo nieprzyjemna. Po każdym nałożeniu serum od razu myłam dłonie, żeby pozbyć się z nich lepkiej mazi. Nie zauważyłam u siebie nawilżenia, ani też zbytniej suchości. Oczywiście po serum zawsze nakładałam sprawdzony krem, więc mógł on trochę ratować sytuację ;) Nie zauważyłam też wyprysków, ani krostek, które często się u mnie pojawiają. Ogólnie mówiąc skóra po zastosowaniu była napięta, dosyć tępa w dotyku, bardziej nawilżona, niż byłaby gdybym nie zastosowała na nią nic. Nie był to zachwycający efekt ;) Zużycie produktu trochę mi zajęło. Na raz nie używałam więcej niż 2 kropli. Po 2 miesiącach jednak bardzo mnie sobą zmęczył, więc używanie go do codziennej pielęgnacji przestawało być przyjemnością. Zapach mi nie przeszkadzał, aczkolwiek jest on dosyć słodki, intensywny. Nie każdy go polubi. Raczej nie kupię go ponownie ze względu na dyskomfort jaki u mnie powodował. Jak za tę cenę (regularną) spodziewałam się czegoś więcej.

Serum jest śliczne - pięknie wygląda na toaletce, ładnie pachnie. Natomiast jestem rozczarowana działaniem. Mam cerę tłustą, miejscami mieszaną, a to serum, jeśli u kogoś może zadziałać, to chyba wyłącznie u osób z cerą suchą. Jest dosyć ciężkie, lepkie i prawie w ogóle się nie wchłania - a za każdym razem używam zaledwie kropelki, którą staram się wklepać na twarz i szyję. Zużywam głównie na szyję, ramiona i dekolt, ponieważ tam mniej przeszkadzają mi tłustawe kosmetyki, natomiast nie planuję kolejnego zakupu - szczególnie za tę cenę.

Serum zdawało się być bardzo intersującym kosmetykiem. Przyciąga swoją estetyką nawiązującą do butelki z mlekiem i obietnicą o wspaniałym działaniu protein mlecznych. Niestety nieprzyjemnie mi się go używa. Jest bardzo lepiące i jakby tłuste (mam cerę moeszaną w kierunlu suchej). Nie wchłania się zbyt dobrze i nie nadaje się pod makijaż ponieważ powoduje bardzo szybkie i intensywne świecenie. Nie zauważyłam też rezultatów o których pisze producent. Ze względu na cenę "wymęczę" do końca i chętnie o nim zapomne.

Serum jest zamknięte w ładnej, przezroczystej buteleczce z pipetką. Konsystencja jest dość gęsta. Serum ma bardzo ładny, delikatnie mleczny zapach. Szybko się wchłania i dla mojej suchej cery jest świetnym nawilżeniem, zaraz przed aplikacją kremu nawilżającego. Jedynym minusem serum jest jego wydajność. Bardzo szybko niestety ubywa go z buteleczki.

Serum do twarzy bez wątpienia nawilża skórę, przyjemnie pachnie i szybko się wchłania. Produkt można łączyć pół na pół z ulubionym kremem. Nie zauważyłam by po jego stosowaniu skóra była bardziej odżywiona. Szklane opakowanie i zbyt któtka pipetka powodują, iż produkt ciężko wykorzystać w 100 %.

Serum używam od miesiąca ,ciężko mi jest stwierdzić czy w ogóle coś zrobił z moją twarzą ...niezbyt lubię nakładać to serum ze względu na lepkość produktu..szczerze to czekam aż się skończy.Za taką cenę spodziewałam się lepszych efektów .Na pewno nie kupie ponownie